Milosc jest cierpliwa,nie szuka poklasku, wszystko znosi,wszystkiemu wierzy.... Mysle,ze my ludzie duzo musimy pracowac nad soba,aby uzyskac to co w Hymie o Milosci napisane jest w Pismie SW.
OK Mariette ma rację ale co to za miłość jak wszyscy myślą tylko o seksie, a nie o miłości do bliźniego i nie dokuczaniu innym. I tu poproszę o trzymanie się tematu a jak czasami sie zboczy to proszę o jakieś sprostowanie Lubie tu być ale nie lubię być na "ŚMIETNIKU". Lubię was i to forum.))))
Kochasz prawdziwie, gdy masz serce dla innych; gdy cierpienie innych sprawia ci ból; gdy zwalczasz nędzę; gdy kochasz ludzi takimi jakimi są; gdy dajesz więcej niż masz; gdy dajesz s a m e g o s i e b i e.
"Miłość jest dziką siłą. Kiedy próbujemy ją okiełznać, pożera nas. Kiedy próbujemy ją uwięzić, czyni z nas niewolników. Kiedy próbujemy ją zrozumieć, miesza nam w głowach..."
Liduś bo niektórym ludziom wręcz sprawia przyjemność robienia komuś na złość albo wodę z mózgu...nie widzą co maja pod nosem ale co u sąsiada to zawsze zobaczą
Nie wiem o co masz na mysli.Jak ktos ladnie pisze,a druga osoba jest spragniona milosci,czulosci,pieknych slow,to moze sie zakochac.Tyle,ze to sa czasami tylko puste slowa,nie majace nic wspolnego z rzeczywistoscia i na spotkaniu w realu mozna przezyc rozczarowanie.
Ja po trzech chyba miesiącach brałam ślub (nie byłam w ciąży) i jesteśmy już ponad 20 lat razem. Nie czekajcie, bo można przedobrzyć z tym czekaniem. Do dzieła:))))))))))))))))))
Bo tak naprawdę, to każda sytuacja jest inna. Jednego trafia od razu, a inny musi do tego dojrzeć. Ale i tak zachęcam do działania. Trzeba iść do ludzi. Poznawać i .... kochać ))))
Lid masz całkowitą rację ale jest ale..... Wczoraj miałam niezłą pogadankę a było to takie w realnym świecie coś w rodzaju szkolenia ale nie tym razem na stopie całkowitego luzu przy kawie.... Jak jeden zgodziliśmy się że człowiek to ssak najgorszy ze wszystkich ssaków... I jak takiemu szybko uwierzyć?
)))))))))))))))))
