www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Wspomnienia (Strona 39) (1708443 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 109 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-02-22 20:53
Tylko na tyle Cię stać? :-(
Nadrzędny Autor szczerbaty Dodany 2009-02-22 20:55
TO MALO
DOJENIE , STRZYZENIE ZA DARMO :-(
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-02-22 21:02
Antoine de Saint-Exupéry
Gdy szukam wspomnień, które trwały ślad pozostawiły we mnie, kiedy podsumowuję godziny, które miały dla mnie znaczenie, odnajduję nieomylnie to, czego żadne bogactwo nie zdołałoby mi zapewnić: nie można kupić przyjaźni człowieka związanego z nami na zawsze doświadczeniami życia
Nadrzędny - Autor szczerbaty Dodany 2009-02-22 22:13
LIDIAN BO POMYSLE ZE TY ODPISUJAC WSPIERASZ SIE CYTATAM :-(
NAPISZ COS OD SIEBIE PLIS :-(
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-02-22 22:20
Już raz o tym pisałam. Cytuję myśli , z którymi się zgadzam.
Nadrzędny Autor szczerbaty Dodany 2009-02-22 22:27
AHHHHHHA :-)
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2009-02-23 11:37
:-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-02-25 08:28
Niedługo zajączek. Jak to u Was w dzieciństwie wyglądało? Czy zajączek przynosił duże prezenty?
Nadrzędny Autor szczerbaty Dodany 2009-02-25 09:07
JAKI ZAJACZEK ??
PIERWSZE SLYSZE  :-(
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-02-25 09:08 Zmieniony 2009-02-25 09:17
Nie było u Ciebie tradycji podkładania  słodyczy? U nas mówili, że to zajączek roznosi.
Nadrzędny - Autor dobrosia Dodany 2009-02-25 18:18
Znam zajaczka z amerykanskich filmow.U mnie nie bylo tej tradycji.
Nadrzędny - Autor szczerbaty Dodany 2009-02-25 18:21
W POLSCE NIGDY NIE BYLO TAKIEJ TRADYCJI
COS JEJ SIE POMIESZALO :-(
Nadrzędny Autor maltabar Dodany 2009-02-25 18:25
u mnie teeż nigdy nie było
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-02-25 18:28
Szczerbaty nie możesz tak mówić, bo nie znasz zwyczajów w całej Polsce.
Wilkipedia "Zając Wielkanocny - jeden ze świeckich symboli Wielkanocy. Przynosi prezenty grzecznym dzieciom w pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych. Zając Wielkanocny wygląda tak jak normalny zając, tylko że chodzi z koszyczkiem wielkanocnym i rozdaje prezenty. Na małe prezenty wystawia się wielkanocny koszyczek wyścielony słomą lub pociętą na paski serwetką."
Nadrzędny Autor dobrosia Dodany 2009-02-25 18:34
W jakiej czesci Polski mieszkasz Lid?Mozna wiedziec?
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-02-25 18:36
Na zachodzie. U nas wszyscy obchodzili Zajączka. To były drobne prezenciki takie jak jajeczka czekoladowe czy cukierki. :-)
Nadrzędny Autor Bogusia853 Dodany 2009-02-25 18:54
Oczywiście Lidka,masz rację jest taka tradycja,tradycja wielkanocnego zajączka-super radocha!:-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-02-25 19:08
:-))))))
Nadrzędny - Autor Bogusia853 Dodany 2009-02-25 19:12
Aha,Lidka do nas zając przychodzi w Wielki Czwartek,,a przedszkolaki swoje koszyczki ze słodyczami szukają gdzieś na placach zabaw,przedszkolnych podwórzach...:-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-02-25 19:34
Przedszkolaki tak jak mówisz, ale w domach u nas zając jest rano w Świąteczną Niedzielę. :-)
Nadrzędny - Autor eliska Dodany 2009-02-25 21:59
Mam swoje lata ale nie pamietam żeby u nas na poł-zach.był taki zwyczaj.Owszem jak dotarła do nas fala amerykańskich filmów moze w niektórych domach przyswojono sobie tą zabawę bo uważam,że o tradycji nie może być mowy.No chyba,że o tradycji anglo-saskiej.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-02-25 22:02
Eliska ja mam ponad 50 lat i pamiętam ten zwyczaj od najmłodszych moich lat.
Nadrzędny Autor Bogusia853 Dodany 2009-02-25 22:03
JA mam mniej(hi,hi,hi),ale juz moja mama mówiła,ze do niej też zajączek przykicywał.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-02-25 22:11
Bogusia coraz mocniej się upewniam, że mieszkamy gdzieś blisko siebie. Może jesteśmy sąsiadkami?  Kiedyś się dogadamy. Może na spotkaniu, o którym kiedyś była mowa. :-))))))))))))
Nadrzędny - Autor Bogusia853 Dodany 2009-02-25 22:16
Kurcze,może chodzimy do tego samego koscioła?:-))))Kiedyś sie spotkamy to zobaczysz,ze mamy tych samych przodków:)))))
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-02-25 22:18
To jest możliwe. Mam dużą rodzinę w Wlkp :-))))))))) Jak tam przyjadę, to nalewki zabraknie.
Nadrzędny - Autor Bogusia853 Dodany 2009-02-25 22:21
Nie bój żaby,daj znać,mam zapas cukru, sie zrobi:)))))))))))
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-02-25 22:22
Ty już zacznij robić. :-)))))))))))) Ja przywiozę coś do przegryzienia. I cukier.
Nadrzędny - Autor renatawanke Dodany 2009-02-25 22:22
no  tak   a tu  jak  zwykle  :-)  drożdze  jeszcze  potrzebne
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-02-25 22:23
Renatko jak zwykle , ale Ci się podoba , bo przyłączyłaś się do nas. :-)))))))))))))
Nadrzędny Autor renatawanke Dodany 2009-02-25 22:24
zeby lepiej  zasnąc , bo  tak  mnie  nawala  skrecona  kostka   :-(
Nadrzędny - Autor Bogusia853 Dodany 2009-02-25 22:24
Renia leć no pewnie masz w lodówce kostke!:-))
Nadrzędny - Autor renatawanke Dodany 2009-02-25 22:25
mam  ale  w  skokowym  :-)
Nadrzędny Autor Bogusia853 Dodany 2009-02-25 22:28
:-))))))))))))))))))
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-02-25 22:28
Z drabiny Ren skakałaś? Pewnie znów coś sprzątasz?
Nadrzędny Autor renatawanke Dodany 2009-02-25 22:29
nie  takie  poodśniezane chodniki .
Nadrzędny - Autor eliska Dodany 2009-02-25 22:30
TAK JAK MÓWIŁAM ZAJĄCZEK WIELKANOCNY TO NIE JEST POLSKI ZWYCZAJ:
Zajączek wielkanocny

  W wielu kulturach, począwszy od starożytności,
zając był symbolem odradzającej się przyrody,
wiosny i płodności. Czczony i otaczany kultem z
racji swojej witalności, bywał także uznawany za
symbol zmysłowości i tchórzostwa. Wierzono również,
że pod postacią zająca ukazują się wiedźmy na
rozstajnych drogach. W XVII w. skojarzono go z
jajkiem wielkanocnym. Do Polski dotarł prawdopodobnie
z Niemiec na początku XX w. Początkowo występował
na Śląsku i Pomorzu. Koszyczki z niespodziankami
od zajączka i z kolorowymi jajami wielkanocnymi,
łakociami, a później także prezentami rzeczowymi,
chowano w ogrodzie lub w różnych skrytkach domowych,
a dzieci szukały ich od wczesnego ranka w Niedzielę
Wielkanocną. Z czasem zwyczaj dawania dzieciom
różnych prezentów na Wielkanoc przyjął się w
innych regionach Polski. Współcześnie jest raczej
świątecznym rekwizytem aniżeli bohaterem obrzędu.
W MOIM NAJBLIŻSZYM OTOCZENIU NIE BYŁO NIGDY TAKIEGO ZWYCZAJU.
Nadrzędny - Autor Bogusia853 Dodany 2009-02-25 22:35
Po co szukałaś,trzeba sie było zapytać skąd taka tradycja.

No i masz czego żałować.
Nadrzędny Autor eliska Dodany 2009-02-25 22:36
JAKOŚ NIE CZUJĘ SIĘ POKRZYWDZONA
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-02-25 22:37
To jest bardzo miły zwyczaj. :-)))))))))
Nadrzędny Autor eliska Dodany 2009-02-25 22:38
WCALE NIE PRZECZĘ,ŻE MIŁY.WALENTYNKI TEŻ SĄ MIŁE ALE NIE NASZE....................
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-02-25 22:41
Masz rację ,że nie nasze, ale Walentynki dopiero od kilku lat są u nas i nie wszyscy je akceptują. :-)))
Nadrzędny Autor eliska Dodany 2009-02-25 22:51
MASZ RACJĘ :-) :-) :-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-02-25 22:55 Zmieniony 2009-02-25 22:59
Zawsze myślałam, że Zajączek jest bardzo znanym zwyczajem w Polsce. A tu taka niespodzianka.
Nadrzędny - Autor eliska Dodany 2009-02-25 22:59
Może w innych rodzinach jest rozpowszechniony ale ani w mojej ani wśród moich koleżanek nie słyszałam żeby był.Może to fakt,że moi rodzice pochodzili z dwóch zupełnie różnych stron Polski i innych czasów wpłynął na to że u nas nie było tej zabawy.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-02-25 23:02
W moich okolicach większość dzieciaków chwaliła się zawsze słodyczami od zajączka.
Nadrzędny - Autor Amanda Dodany 2009-02-25 23:19
Witam wszystkich!  Jeśli chodzi o zajączka wielkanocnego to jest to zwyczaj kultywowany na Śląsku. Ja pochodzę z Mazowsza i u nas nie było zajączków, jedynie te żywe biegające po polu. U mojej sąsiadki zajączek chował prezenty dla dzieci w ogrodzie. One musiały je odnaleźć. Myślę, że zajączka kultywują jeszcze rodowici Ślązacy, ludzie napływowi nie przywiązują do tego uwagi. Ja też swoim dzieciom na zajączka nie robiłam prezentów, bo nie poddałam się śląskiej tradycji. To nie znaczy, że mam to za coś złego. 
Nadrzędny Autor szczerbaty Dodany 2009-02-26 00:10
NO A SLAZACY TO NIEMCY I WSZYSTKO JASNE :-(
Nadrzędny Autor szczerbaty Dodany 2009-02-26 00:09
DOSTAWALYSCIE ZAJECZE BOBKI A MYSLALYSCIE ZE TO CUKIERKI :-(
Nadrzędny - Autor szczerbaty Dodany 2009-02-26 00:08
MACIE TYCH SAMYCH PRZODKOW :-(
MALPY :-)
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Wspomnienia (Strona 39) (1708443 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 109 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill