Daleko po to piwo widocznie poszedł. Elunia ja mam trochę czerwonego wina, to umilimy sobie to czekanie sącząc po kropelce. Może ktoś jeszcze do nas dołączy. )))))))))))))
Ela zablokuj się na krześle gipsem, to nie spadniesz. Winko delikatne. Jeszcze polewam. Błażej Ty też pij, nie ociągaj się. Wiem , że Wy faceci lubicie inne trunki, ale nic innego nie mam. )))))))))
Kochani mnie ten pieruński gips wywala do wyra a nie winko..... tym razem nawet nie zaśpiewam że już późno....... bo jest wcześnie a wino mogłabym sączyć aż do dna....... tylko co zrobić z gipsem
ta noga to kursuje już po całym stole a dupśko po pufce No dobra jeszcze po kropelce......... a co do wody ognistej to nie pogardzę ale z colą czyli produkcja drinków
Malta masz rację, ale dziś będzie równonoc wiosenna, dlatego ja zaczęłam już cieszyć się wiosną. U mnie jest piękne wiosenne słońce, a pod balkonem kwitną krokusy. Piękny dzień. )
Ren cierpliwości, to trochę potrwa. Przecież między nami jest trochę kilometrów. )))))))))))))) A teraz uśmiechnij się i spójrz w lustro, to już kawałek wiosny zobaczysz. )