www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Uśmiechnij się (Strona 16) (940582 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 40 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2009-10-27 17:10
Starszy pan stwierdził ze jego żona słabo słyszy i postanowił pójść skonsultować się z lekarzem, co może na to poradzić.
Lekarz stwierdził:
- Aby móc coś poradzić muszę wiedzieć jak bardzo jest to zaawansowane. Niech pan to zbada w następujący sposób, najpierw zada pytanie z odległości 10 metrów, jak nie usłyszy to z 8 itd. i wtedy mi pan powie przy jakiej odległości pana usłyszała.
Tak więc wieczorem żona robi w kuchni kolacje, a facet w pokoju czyta gazetę i stwierdza:
- W sumie tutaj jestem akurat 10 metrów od niej, zobaczymy czy mnie usłyszy.
- Kochanie! - woła - Co jest dziś na kolacje?
Bez odpowiedzi. Zmniejszył dystans do 8 metrów, wciąż żadnej odpowiedzi. Zmniejsza do 6, 4, 2, aż w końcu podchodzi staje tuz obok niej i pyta:
- Kochanie, co dziś na kolacje?
- Kurczak, do cholery, pięć razy Ci powtarzam!!!
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-10-28 20:30
Dopiekło facetowi życie, postanowił się powiesić...
Zmajstrował stryczek, przymocował go do żyrandola, wlazł na stołek, wsadził głowę w stryczek, patrzy, a tu na szafie niedopita flaszka wódki stoi!
- Co się ma wódka zmarnować? - pomyślał sobie.
Wysunął głowę ze stryczka, przystawił stołek do szafy, patrzy, a tam jeszcze zapomniane pół paczki papierosów.
- O! - pomyślał - i życie zaczyna się układać!

Idzie facet, z imprezki, więc poszedł na skróty przez cmentarz, idzie tak sobie spokojnie, zamyślony, bo i miejsce do tego odpowiednie, nagle z mgły przed nim rozległ się dziwny odgłos, kolejny, coraz szybszy... uderzenia... gość przerażony, ale z lekka się opanował i ruszył do przodu... z mgły wyłoniła się postać starego dziadka z młotem w ręku, w drugiej dłoni było dłuto, dziadek kuł tablicę nagrobną...
- Dziadku, ale żeś mnie wystraszył, prawie popuściłem, myślałem, że jakieś duchy! - mówi facet - Co Ty tu w ogóle robisz po północy?!
- Ci głupcy - wycharkotał dziadek - pomylili moje imię!
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2009-10-28 20:38
I jaki z tego morał?

Jak niewiele potrzeba facetowi do szczęścia.

Chcesz mieć zrobione dobrze zrób sam.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-10-28 20:45
tak masz rację ale nie bierz wszystkiego dosłownie :-)))))))))

Pewna bogata dama trzymała na kominku srebrną urnę w kształcie pudełka, z prochami zmarłego męża. Pewnego dnia, stwierdziwszy, że dawno nie "zaglądała" do swojego, drogiego małżonka, otwarła urnę i z przerażeniem stwierdziła, że urna jest prawie całkiem pusta. Z krzykiem rzuciła sie na służącą:
- Ruszałaś to srebrne puzderko na kominku?!
Na to służąca, lekko zmieszana:
- Myślałam, że pani nie będzie zależalo, to przecież była taka kiepska tabaka...
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2009-10-28 20:53
Beleco z tej służącej
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-10-28 20:56
A TO ? :-)

Idzie pogrzeb. Tragarze niosą trumnę przekręconą na bok.
- Kogo chowają? - pyta przechodzień.
- Teściową - odpowiada jeden z żałobników.
- A czemu trumnę niesiecie bokiem?
- Bo jak ją przekręcić na plecy, to zaczyna chrapać.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-10-28 21:02
szkoda jak teściowa wpadnie do studni
dlaczego ?
bo wtedy ani wody ani teściowej nie ma

zięć pyta teściową
mamusiu gdzie mamusia jedzie tym rowerem
na to teściowa
na cmentarz  dziecko na cmentarz
a kto rower przyprowadzi pyta zięć :-)
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2009-10-28 21:03
to dobre
najlepsza teściowa,to teściowa 2 metry pod ziemią
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-10-28 21:06
Jeszcze większa szkoda jest,jak żywą ja z tej studni wyciągną
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-10-28 21:10
dobre :-)
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-10-28 21:13
Teściowa prosi zięcia,żeby jej zarezerwował miejsce na ''Powązkach''Zięć wraca,teściowa pyta,czy jej zarezerwował miejsce.Tak odpowiada zięć,ale musi się mamusia pospieszyć,bo rezerwacja jest ważna tylko 2 tygodnie.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-10-28 21:15
:-)
Nadrzędny Autor amalian Dodany 2009-10-29 21:07
Prawnicy nigdy nie powinni zadawać pytań babciom z Missisippi, jeśli
naprawdę nie są gotowi na odpowiedź.

Podczas procesu, w małym miasteczku na południu stanu, pełnomocnik
prokuratora wezwał swojego pierwszego świadka - starszą kobietę.

Zbliżył się do niej i zapytał: "Pani Jones, czy pani mnie zna?". Kobieta
odpowiedziała: "Tak, znam pana, panie Williams. Znam pana odkąd pan był
małym chłopcem i szczerze, był pan dla mnie wielkim rozczarowaniem. Pan
kłamie, zdradza żonę, manipuluje ludźmi i obgaduje ich za ich plecami.
Myśli pan, że jest wielkim paniczem, jednak nie potrafi sobie zdać sprawy z
tego, że nigdy nie będzie nikim więcej, niż marnym gryzipiórkiem. Tak, znam
Pana."

Prawnik był zamurowany. Nie wiedząc co więcej począć, wskazał na drugą
stronę sali, pytając: "Pani Jones, czy zna pani pełnomocnika obrony?"

Kobieta znów rozpoczęła tyradę: "Tak, również znam pana Bradleya odkąd był
młodzieńcem. Jest leniwym bigotem z problemem alkoholowym. Nie potrafi
zbudować normalnego związku z kimkolwiek a jego kancelaria prawna jest
jedną z najgorszych w całym stanie. Nie wspominając już o tym, że zdradzał
swoją żonę z trzema różnymi kobietami. Jedną z nich była pana żona. Tak,
znam go."

Pełnomocnik obrony zamarł.
Sędzia poprosił obu pełnomocników do swej ławy i, stonowanym, cichym
głosem, powiedział:

"Jeśli którykolwiek z was idiotów spyta ją czy mnie zna, wyślę was obu na
krzesło elektryczne."
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-10-28 21:11
O teściowej :-)))))))

Leży tesciowa na łożu śmierci, stan agonalny, oczy w słup itd. Przy łóżku siedzi równie skupiony zięć i wpatruje się w teściową. Nagle do pokoju wpada mucha i zaczyna latać z kąta w kąt, a teściowa oczami za muchą wodzi - mucha w lewo, ona oczami w lewo, mucha w prawo,
ona oczami w prawo i tak cały czas. Nagle mocno poirytowany tą sytuacją zięć krzyczy:
- Się mamusia nie rozprasza!
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-10-28 21:13
rozbawiłaś mnie do łez :-)
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-10-28 21:15
super )))))))))

Teść wchodzi przez bramkę do ogródka i widzi w oknie domu smutnego zięcia.
Teść pokazuje jeden kciuk "up", na co zięć z okna obydwa. Wtedy teść z pytającą miną robi "węża" ręką, a zięć odpowiada tak samo, ale dwuręcznie. Na co teść wali się w klatkę pięścią, a zięć masuje dłonią po brzuchu i obydwaj znikają.

Tłumaczenie poniżej:

T: Mam flaszkę!
Ź: To mamy dwie!
T: Żmija w domu?
Ź: Są obie
T: To co, pijemy na klatce?
Ź: Nie, na śmietniku!
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2009-10-28 21:20
Też tak robiłem z teściem :-p
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-10-28 21:20
nie kumam
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-10-28 21:24
BASIU TEŚĆ Z ZIĘCIEM ROZMAWIALI NA MIGI SWOIM TESTOWANYM JĘZYKIEM CO BRZMIAŁO :

T: Mam flaszkę!
Ź: To mamy dwie!
T: Żmija w domu?  teściowa
Ź: Są obie            dwie teściowe
T: To co, pijemy na klatce?
Ź: Nie, na śmietniku!
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-10-28 21:53
TERAZ KUMAM :-)
Nadrzędny Autor amalian Dodany 2009-10-29 21:10
Przepraszam, alem... tutaj miałem napisać ,to com napisał wcześniej ;(.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-10-29 21:14
Ha ha amalian to prawdziwa bomba zegarowa. Moje gratulacje :-)
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-10-29 21:16
WYBACZAM CI AMALIANKU:)
WITAJ ELU:)
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2009-10-29 21:22
Witam :-).
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-10-29 21:24
WITAM AMALIANKU :-)
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-11-02 17:54
-Panie doktorze,nie piję,nie palę,nie używam,będę dłużej żył?
-Teoretycznie tak,ale po co.
Nadrzędny Autor Malwa Dodany 2009-11-02 19:12
Sierżant:
- Pieprzyliście szeregowy, że umiecie gotować. Coście do cholery gotowali w cywilu?
- Smołę, panie sierżancie
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-02 19:32
Włamywacz skarży się koledze:
- Ale miałem pecha. Wczoraj włamałem się do domu prawnika, a on mnie nakrył. Powiedział, żebym zmykał i więcej się nie pokazywał.
- No to jednak miałeś szczęście!
- Szczęście? Policzył sobie 300zł za poradę!
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2009-11-02 19:40
Panie władzo która godzina-pyta chłopiec,policjant patrzy długo na zegarek,chłopiec ponawia pytanie
-poczekaj,myślisz że tak łatwo podzielić 11 przez 15.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-02 19:48
Sędzia do skazanego:
- Za co pana aresztowali?
- Za konkurencję.
- Przecież za to się nie karze
- Tak, ale ja robiłem takie same banknoty jak mennica państwowa.

 
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2009-11-02 20:00
Moja maszynka się popsuła i robi tylko banknoty po 150 zł.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-02 20:03
Siwek nie szkodzi. Moja tylko produkuje po 250.- :-))))))) Jak zapuszkują przynajmniej będę wiedziała za co :-))))))))
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2009-11-02 20:54
Może nas wsadzą razem :-D
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-02 21:15
Ok razem weselej ale czy oni wytrzymają z nami ?
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2009-11-02 21:19
Pewnie nas wypuszczą,bo będą chcieli trochę kasy.Ja mam 3 worki zasuszonych na strychu.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-02 21:29
Ja już te stare musiałam uprać by lepiej wygladały. Nie wolno tylko prasować :-)
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2009-11-02 21:32
Ja suszę zawsze na sznurku.:-)
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-02 21:34
Też suszę rozwieszone i klamerkami przypięte by wiatr nigdzie ich nie wyniósł.
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2009-11-02 21:36
Też przypinam spinaczami do bielizny,ale na strychu,żeby nikt nie widział.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-02 21:47
A niech patrzą i zazdroszczą mi biznesu. Mogę pożyczyć im na lichwę :-) Oj Siwek wsadzą nas jak amen w pacierzu :-)
Nadrzędny - Autor renatawanke Dodany 2009-11-02 21:48
kurcze   podzielcie  sie noo
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2009-11-02 21:52
Bierz ile chcesz,bo to i tak fałszywki.
To będzie,tak jak z tym facetem,co ciągle chodził po celi,a drugi mu mówi,co myślisz,że jak chodzisz,to nie siedzisz.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-02 21:57
Ano masz rację... ale nas to ominie.....

Wielka kumulacja. Stoi dziennikarz pod budką Lotto i robi wywiady.
Podjeżdża
facet trabantem, dziennikarz przyskakuje i pyta:
- Co pan zrobiłby z tą wygraną.
Facet myśli i mówi:
- No to większe mieszkanie, poloneza...
- A reszta?
- Reszta na konto.
Podjeżdża facet polonezem. Dziennikarz pyta:
- A co pan by zrobiłby...
- No, to jakiś dom, mercedes...
- A reszta?
- Reszta na konto.
Podjeżdża facet mercolem 600 SEL. Dziennikarz ponawia pytanie...
- Taaak, no to spłaciłbym skarbowy, potem ZUS...
- A reszta?
- A reszta niech poczeka!
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2009-11-02 22:02
No,tak-kto kombinuje,ten żyje.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-02 22:03
I oto chodzi.... :-))))) My jak my ale real.....
Nadrzędny Autor renatawanke Dodany 2009-11-02 22:10
:-):-)
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-02 22:19
A oto jak Jasio rozwiązuje sposób myslenia nauki:

Nauczyciel polecił uczniom napisać wypracowanie na temat: "Jak trzeba się uczyć?". Jasio napisał:
"Im więcej się człowiek uczy, tym więcej umie. Im więcej umie, tym więcej zapomina. Im więcej zapomina, tym mniej umie. Im mniej umie, tym mniej zapomina. Wiec po co się do jasnej cholery uczyć?!".

Miłej nocki ja też już naumiałam się
Nadrzędny - Autor Malwa Dodany 2009-11-06 09:39
Świetne! :-),:-)

Wiecie ,że w jednym ,krótkim wyrazie można zrobić 4 błędy ortograficzne?
Dziś to usłyszałam,więc za pamięci piszę;

rzóhfa,,,,,chodzi oczywiście o pojęcie -żuchwa.

Albo żegżółka? Choć nie jestem pewna czy dobrze to napisałam,ale komplikują życie!
Nadrzędny - Autor Bogusia853 Dodany 2009-11-06 09:41
Chodzi chyba o grzegżółke,ale teraz to ja nie wiem,czy sie nie rozłożyłam Malwa po twojej żuchwie.:-)
Nadrzędny - Autor Malwa Dodany 2009-11-06 09:42
:-),:-),:-) Ja też nie wiem!
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Uśmiechnij się (Strona 16) (940582 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 40 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill