Siwek wiem że czuć bo moja mam go lubi jeść z chlebkiem lub pić z mlekiem. Nie chcę nic mówić ale oberwiemy bo zamiast w kawiarence gawędzimy w wąrku MARZENIE o jedzeniu i piciu ))))))))))
Jak to komus zawsze latwo doradzic,podoba cie sie-to zamow,masz ochote-to kup,chcesz zobaczyc-to jedz.Tylko pozostaje jeszcze taki malenko drobiazdzek-kwestia finansowa.Dobrze ze marzenia nic nie kosztuja.
Dobrosia-wiem,bo gdybym miał kasę,to sam bym sobie taki zamówił. Widziałem takie domki,nawet u mnie na wsi sobie taki postawili,pokryty jest trzciną-wygląda,jak pod strzechą-nawet kominy są jak w starej chacie.
Czesto wchodze na forum budowlane i czytam dzienniki budowy,fajna zabawa,naprawde ciekawi ludzie i bardzo nowatorskie rozwiazania.Tam wlasnie zarazilam sie checia posiadania domu z bali.