Sny

Autor Staruszka123 Dodany 2010-01-28 23:10

to tak jakby oglądac wielowatkowy film,łatwo sie pogubic.

Autor lidian Dodany 2010-01-28 23:11

Jak we śnie. :-)

Autor lidian Dodany 2010-01-28 23:33

Wracając do Analizy. Miała wielką ochotę zrobić Siwkowi okłady , o które się upomniał, ale coś jej w tym przeszkodziło. Już już miała rozpiąć staniczek, już jej piersi były gotowe do masażu, gdy nagle............

Autor amalian Dodany 2010-01-29 00:20 Zmieniony 2010-01-29 00:24

Poczuła, że musi szybko do ubikacji. Pewnie każdy bez zbędnych ceregieli wyskoczył by do niej, ale nie Analiza . Musiała przebiegnąć przez wspólny przedpokój . Jej umysł pracował na maksymalnych obrotach . Wiedziała, że czasu coraz mniej . Szybkimi ruchami szukała stanika w nogach, później zaś pod łóżkiem . Szlak by trafił! Lecę bez - pomyślałą. Otworzyła drzwi nie oświecając światła , cichutko na palcach przebiegła do połowy przedpokoju Aż tu czuje, ze już nie musi się tak spieszyć...

Autor Staruszka123 Dodany 2010-01-29 15:19

....a fuuuuuuuj,ale fetor..

Autor Valkiria Dodany 2010-01-30 15:05

Eee,nic z tych rzeczy,to gumka w majtkach "poszła" i fikusne stringi osunęły sie na kostki w tym samym momencie,w którym ktos zapalił światło.

Autor lidian Dodany 2010-01-30 15:29

Nie wiedziała co ma w pierwszej kolejności zasłonić, przód czy tył. Jedną ręką zasłaniała zadek a drugą...............

Autor lidian Dodany 2010-02-01 15:49

Drugą ręką szybkim ruchem schowała pod kołderkę wibrator, który zauważyła , kiedy zapaliło się światło. Ale obciach przed nieznajomym, który właśnie.................

Autor Valkiria Dodany 2010-02-02 10:20

...schylił sie,aby go podnieść.Kobieta oblała sie rumieńcem,a mężczyzna niby zartem,powiedział:trzeba było dac jakis sygnał,wspólnie cos bysmy zdziałali. :-)

Autor lidian Dodany 2010-02-02 19:58

Lekki rumieniec na jej twarzy zmienił się po tych słowach w purpurę. Nie wiedziała jak się ma w tej sytuacji zachować.

Autor amalian Dodany 2010-02-02 21:07

O ku....na - krzyknęła w duchu . Nie wytrzymam tej purpury na twarzy,tej niepewności i delikatności . Czego chce ten stary cap ? Śmierdzi to, to na odległość . Chodzi w podartych portkach, które już 'ruski rok ' nie widziały proszku ni wody. Z gęby mu jedzie jak z obory, a uzębienie to już historia . Mógłby robić za kasownik w autobusie . Boże, już wolę zostać sama . Gorączkowo szukała jakiejś wymówki, by oddalić się od jegomościa, który tylko z daleka przypominał Adonisa.

Autor amalian Dodany 2010-02-03 21:48

Boże, ale miałam sen ... Wstała .
Wolnym krokiem skierowała się do kuchni ...
Była głodna .

Autor lidian Dodany 2010-02-05 09:23

A w lodówce tylko czopki na hemoroidy.

Autor amalian Dodany 2010-02-05 11:50

Oooooo - krzyknęła . Krew mnie zalewa a tu czopki ????? Boże, kiedy to się skończy ? Czy ja jeszcze śnię ? Czy to możliwe, by czopki miały mnie wybudzić z tego snu . Tak bardzo pragnęła, by obudził ją jakiś macho . Tak bardzo pragnęła mena, a tu czopka, beret :-(

...

Autor siwek Dodany 2010-02-05 17:27

Autor Valkiria Dodany 2010-02-05 19:56

...zerwała sie na równe nogi....jak dobrze,ze to tylko sen....ale głód doskwierał...nagle przypomniała sobie,ze na choince wisiały dwie czekoladowe bombki,tylko gdzie jest ta choinka do choinki!!!

Autor Ella Dodany 2010-02-06 17:19

Marzenia o choince szybko ją ostudziły......

Autor Valkiria Dodany 2010-02-08 22:56

Kurde!!!Post zaraz a choinka jeszcze stoi,znaczy sie badyl z bombkami,reszta opadła.

Autor Ella Dodany 2010-02-09 12:47

Analiza prawie całkiem się załamała.......

Autor amalian Dodany 2010-02-09 14:59

Otworzyła okno, spojrzała na ulicę i wyrzuciła badyl.
O ku...rna- usłyszała, zamykając okno .
Pewnie to dozorca tak krzyczy. Takie to niegramotne, takie nie poukładane .
Boże broń mnie od chłopów
Gdzie ci rycerze, którym honor, niezłomność słowa było wartościowsze od życia .
Teraz te chłopy mają coś z rycerza- zakute pały - pomyślała i.......

Autor lidian Dodany 2010-02-10 17:42

...i z czułością popatrzyła na ..........

Autor amalian Dodany 2010-02-10 20:50

na swoje odbicie w lustrze .Tak bardzo brakowało jej wsparcia, osoby bliskiej, przyjaciela . Miała dość tych napuszonych kogutów wokół siebie . Tak bardzo pragnęła...

Autor Ella Dodany 2010-02-10 20:54

Pragnęła przytulić się do kogoś kto ją zrozumie. Nie tęskniła za kolesiami. Tęskniła za dawnymi przyjaciółmi,którzy tak jakoś pozxnikali z horyzontu. A może to wina zimy.......

Autor lidian Dodany 2010-02-10 20:59

.......Stres przecież może dopaść nawet tych, którzy wydawali się tacy silni, ale wrócą. Wrócą kiedy lody puszczą i rzeki popłyną.

Autor Ella Dodany 2010-02-10 21:22

Analiza tylko westchnęła i zdecydowała sie włączyć TV........

Autor Valkiria Dodany 2010-02-11 08:31

...a tam 4783 odcinek Mody na sukces-nie będę tego oglądac!Spojrzała na telefon,a moze umówic sie do kawiarenki na pogaduchy z....

Autor lidian Dodany 2010-02-11 08:54

........no właśnie z którym? Wszyscy już się ze mną umawiali, Siwek i Amalian już na mnie patrzeć nie mogą, bo im się przypominają schody. Wiem umówię się z tajemniczym Rogalem. Sprawdzę czy rzeczywiście jest taki dobry w te klocki.
Tak, on mi pasuje, bo nie będzie się wdawał w te romantyczne pierdoły, o których marzą nastolatki. Dziś potrzebuję prawdziwego faceta. Wzięła do ręki telefon.................

Autor Valkiria Dodany 2010-02-11 09:22

Zaraz,zaraz tylko gdzie mam ten numer,gdzie go wsadziłam.Moze sobie przypomne,jak to szło 997?Nie,to za krótko....

Autor siwek Dodany 2010-02-11 10:23

...może 0 700......

Autor amalian Dodany 2010-02-11 10:25

Rogalem ? Ale on jest taki zakrzywiony???? Żeby chociaż raz można było przewidzieć co zrobi . Nie lubię niespodzianek . A może pójdę do kosmetyczki, pazurki przytemperuje ;-)

;. Zrobię sobie balejaż ...

Autor Ella Dodany 2010-02-11 15:32

I tak przeleciała cała noc na rozmyślaniu i szukaniu nr telefonu do Rogala. Rano Analiza spojrzała w lustro i aż się wkurzyła sama na siebie. Oczy podpuchnięte. Cera jakaś blada niezdrowa. O reszcie już nie mówiąc. Bez słowa włożyła ciepłe botki i kurteczkę i pomaszerowała do salonu piękności. Stanowczo ta zima niezbyt tym razem służy. A może to ten bezruch zimowy?

Autor lidian Dodany 2010-02-11 15:46

Ale z kim ja się poruszam skoro tego telefonu do Rogala dalej nie znalazłam-pomyślała wychodząc już z salonu piękności.

Autor Ella Dodany 2010-02-11 16:24

Analiza idąc uloicą doszła do wniosku że jej nie facet potrzebny ale miły skok adrenaliny w podróżach przygodach. Sex z facetami nie zawsze jest potrzebny. Ruch swieże powietrze i emocje to dla Analizy było potrzebne do normalnego funkcjonowania.

Autor lidian Dodany 2010-02-12 11:56

Może i nie zawsze jest potrzebny, ale teraz tak. Tylko sex może przywrócić mi normalne myślenie - powiedziała do siebie i zaczęla się rozglądać za..............................

Autor amalian Dodany 2010-02-12 12:43

wibratrem, bo tylko na niego mogła liczyć . Franek swoje lata świetności już dawno miał za sobą . Jemu dać tylko flachę piwa gazetę i telewizor oraz jeszcze coś do piwa .To urządzenie było dla niej wspomnieniem młodości, miłości, odkrywania ... Miała osiemnaście lat gdy pierwszy raz poczuła pocałunek i pieszczoty których teraz musiała szukać w inny sposób ... Włączyła ... O ku... ! . Co to jest, że tak boli ! ? No masz tak się rozmarzyła, że pomyliła wiertarkę z waaaaaaa ttttoooorrrreeeemmmmmmmmmm ....

Autor lidian Dodany 2010-02-12 12:58 Zmieniony 2010-02-12 13:04

To wszystko przez to, że seeeeexu mi się chce- pomyśłała. Ale , ale kto wyłączył wiertarkę? Podniosła wzrok, a nad nią stał listonosz. W jednnej ręce trzymał kabel od wiertarki , a w drugiej....... Analiza uśmiechnęła się szeroko.

Autor amalian Dodany 2010-02-12 13:05

wreszcie dostała to na co czekała... EMERYTURĘ !!! Listonoszowi dała na lepsze i spadaj Genia świat się zmienia ... Z tym okrzykiem wyleciała na miasto . Wszystkie sklepy witały ją i stał się dla niej przybytkami zapomnienia . Musiała, bo jak nie seks to zakupy byłe jej zapomnieniem, pozwalały na chwilę inności . Przymierzała wszystko i bezmyślnie: kapelusz z czrwoną kokardą, bluzkę z dekoldem po pępek;) . Mogła się spełnić w inny sposób i to robiła co umiała najlepiej . Zapominała o Franku, seksie i beznadziejności

Autor lidian Dodany 2010-02-12 13:09

Ale tylko na chwilkę o tym zapomniała, bo wszystko wróciło kiedy stanęła przed sexshopem. Nie mogła się powstrzymać , weszła do środka i.................

Autor amalian Dodany 2010-02-12 13:14

przekuła tego dmuchanego pajaca broszką . Co pani robi- usłyszała . To był sprzedawca , który niczym szczególnym sie nie wyróżniał . wyglądał tak jak te dmuchane manekiny...

Autor lidian Dodany 2010-02-12 13:19

Tak, wyglądał tak samo. Nawet usta miał otwarte, bo szczęka mu opadła jak zobaczył, że analiza zaczyna rownież inne lale przekłuwać i z okrzykiem -Ale fajne baloniki - wybiega ze sklepu.

Autor lidian Dodany 2010-02-14 16:26

Pobiegła do pobliskiego baru przepłukać sobie gardło, bo z emocji tak wyschła, że nie mogła słowa wydukać.

Autor Valkiria Dodany 2010-02-16 09:42

Jeszcze nie siadła na barowym stołku gdy wbiegł sprzedawca sexshopu z czerwona podwiązką w dloni i dłuuuugim paragonem za przebite lale wołając: zapłacisz albo.....

Autor lidian Dodany 2010-02-16 10:37

Sama będziesz za lalę robiła, postawię cię na wystawie...........

Autor Staruszka123 Dodany 2010-02-16 10:40

I UBRANA BEDZIESZ TYLKO W TE PODWIĄZKE!

Autor lidian Dodany 2010-02-16 10:46

Oczy Analizy mówiły co o tym myśli........... :-)

Autor Ella Dodany 2010-02-16 13:47

Jasny gwint ale tak na golasa i tylko z podwiązką .....

Autor Staruszka123 Dodany 2010-02-16 15:20

A OD TEGO OKNA TAK CIĄGNIE,ZNOWY SIE ZASMARCZE....ZEBY TO LATEM BYŁO TO KTO WIE....

Autor Ella Dodany 2010-02-16 15:33

I jak zwykle Analiza próbowła słodką minką uwodzić sprzedawcę.

Autor Staruszka123 Dodany 2010-02-16 15:34

...TY MI TU OCZKAMI NIE PRZEWRACAJ,PŁAC ALBO WYSKAKUJ Z CIUCHÓW-SKRZECZY SPRZEDAWCA GUMOWYCH LAL..