www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Wspomnienia (Strona 57) (1704887 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 109 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-05 16:21
Liduś jaka złota. U nas nocą spadł snieg a rano mżył już deszcz
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-11-05 16:24
U mnie wczoraj była ślizgawica i śnieg, w nocy lało, a w dzień słonecznie i ciepło.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-05 16:42
Ja już nie pamiętam jak słonko wygląda
Nadrzędny - Autor Bogusia853 Dodany 2009-11-05 17:05
takie żółciutkie i ma promyki-podobno,bo nie widziałam.:-)
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-05 17:12
No tak tylko kiedy ono do mnie dotrze. Znów noc a słonka nie budiet siegodnia
Nadrzędny Autor Bogusia853 Dodany 2009-11-05 17:22
jutro,ok 6 ileś tam-bądź cierpliwa:)))
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-05 17:40
Bogusia ja o tej porze śpię jak niemowlę. Nie dam rady dopilnować :-))))))))
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2009-11-05 17:46
Pus wsiegda budiet sońce,
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-05 18:02
pust wsiegda budiet mama pust wsiegda budu jaaaaaaaaaaaaaaaaaa :-))))))))))))))))))
Nadrzędny - Autor Bogusia853 Dodany 2009-11-07 12:57
Czy nie brakuje wam w kinach Polskiej Kroniki Filmowej,tego "trzeźwego' spojrzenia na nasz kraj?:-)))

A przy okazji,byłam w teatrze na "Klimakterium"-chciałam podejrzec co mnie jeszcze w życiu czeka:),suuuuuper przedstawienie,w doborowej obsadzie,wyszłam cała obolała-od śmiechu,polecam.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-11-07 13:00
Stare kroniki oglądam na Kino Polska. 
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-07 13:10
Wielu rzeczy mi brakuje z tych dawnych lat a szczególnie bezstroskiego dzieciństwa
Nadrzędny - Autor Bogusia853 Dodany 2009-11-07 13:25
I oranżady w proszku wyjadanej paluchem albo jęzorem prosto z torebki.:-)
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-11-07 13:31
I ja pamiętam. Robiłam tak samo. Brudnym palcem. Kto wtedy myślał o świńskiej czy ptasiej grypie? :-)))))))))))))))
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-07 13:38
O rany jak ja to lubiłam właśnie szczególnie brudnym palce. I tej wody z saturatora z sokiem i waty cukrowej :-))))
Nadrzędny - Autor Bogusia853 Dodany 2009-11-07 13:46
A mysmy jeszcze pożerali pajdy chleba ze śmietaną ale nie pamiętam czy kwaśną czy słodką.I wszystko nas jakoś cieszyło.:-)
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-11-07 13:47
Chleb posypany cukrem i skropiony wodą.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-07 13:56
Pycha nawet teraz tak robię ale kropię go najpierw mlekiem. Uwielbiam do tej pory smażony chlebek na patelni jak grzanka.
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-11-07 17:40
O rany,to Wy jesteście takie stare jak ja,a myślałem,że jesteście młode laski.:-):-):-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-11-07 17:42
Ależ my jesteśmy młode laski. Duchem. :-))))))))))))
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2009-11-07 17:50
No,dodałaś mi otuchy.Dzięki.:-)
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-07 17:59
No wiesz siwek my wcale nie stare my jak te laski :-)))))))
Nadrzędny - Autor klarysa Dodany 2009-11-07 18:47
wieczór wspomnień, eh, jak by to fajnie było, gdyby człek mógł tak cofnąć się w czasie (czasem). Mieć ten rozum i tamte lata!  nie macie czasem takich myśli? wspomnieć swoje pierwsze porywy serca, tę nieśmiałość w kontaktach (słownych) z płcią przeciwną i ten nieodłączny rumieniec na twarzy? 
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-11-07 18:54
Chciałabym mieć kondycję z tamtych lat. Zawsze byłam ON, ale teraz jest mi trudniej.  Nieraz jak oglądam stare fotografie, to przez chwilkę zatęsknię do tamtych słodkich porywów serca. :-))))))))
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2009-11-07 19:03
Cofnąć czas .... tak to prawda też bym chciała tylko w moim przypadku nie poznałabym was tu :-(:-)
Nadrzędny - Autor klarysa Dodany 2009-11-07 19:04
głupio to zabrzmi - ale skoro nie można inaczej? trzeba polubić to, co jest. Chociaż mnie jest trudno zaakceptować obecną sytuację- od niedawna dopiero jestem ON, całe życie byłam sprawna jak sarenka:) ,  więc cieszę się  jak dziecko, że chociaż tu na forum można o tym zapomnieć. Czuję się jak zawsze -zdrowa, sprawna, wesoła i skora do żartów - czego i Wam kochani życzę.
Nadrzędny - Autor klarysa Dodany 2009-11-07 19:08
Chociaż tak swoją drogą, to i teraz  też zdarza mi się oblać rumieńcem, czasem na wspomnienie czegoś zmysłowego, uroczego. Myśli jednak są czasem swobodne- i chyba dobrze, tak jest chyba łatwiej żyć, prawda?
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2009-11-07 19:16
Klaryska ja też tu czuję się ok i też dawniej była sprawna. No cóż ja już się zaakceptowałam ale nie powiem że zawsze jest mi z tym dobrze. Tu jednak czuję si e super :-)))))
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-11-07 19:18
Klaryso teraz nie pora się rumienić. Trzeba brać z życia to co jeszcze nam dane. Dopóki możemy. :-))))))))
Nadrzędny Autor klarysa Dodany 2009-11-07 19:24
Lidianko, fakt, dopóki możemy, ale przecież rumieniec nie jest niczym złym, jest jakby namacalnym dowodem na to,  że jesteśmy jeszcze młodzi!(duchem na pewno):-)
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-11-07 19:20
Klarysa- ja bym chciał,żeby mnie przecięli na połowę,żeby nas było dwóch i lata podzielić na połowę.Marzenie nie do spełnienia-chyba,że się z klonuję.
Nadrzędny - Autor klarysa Dodany 2009-11-07 19:27
A czemu aż tak drastycznie? Zadawać sobie ból? Wystarczy czasem zamknąć oczy i udać się do krainy marzeń- siwku, te przecież nic nie kosztują, a pozwalają ciut oderwać się od rzeczywistości.
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2009-11-07 19:33
:-( siwek a co z nami :-(  Zamiast tak marzyć wyskocz na dowcipy i po browarka wyślij psa :-))))))))
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-11-07 19:36
Masz rację Klarysko, rumieniec nie jest niczym złym. :-))))))))))))
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-11-07 19:36
Na marzenia idźmy do wątku MARZENIA. 
Ja na chwilkę znikam ze WSPOMNIEŃ do realnego świata.:-))))))))))))))
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-11-07 19:39
Browarek zawsze mam w domu.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-07 19:41
Wspomniany browarek i piosenka .....wspomnienie lata.... :-)))))))
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-11-07 19:42
Lato,kiedy ono było,już zapomniałem.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-07 20:04
Ja też :-(:-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-11-08 18:25
A jak byliśmy młodsi, to każda pora roku była piękna. :-)))))))))))
Nadrzędny - Autor dobrosia Dodany 2009-11-08 19:20
Polecam RMF BABY,od razu poczulam sie mlodsza i nawet mi deszcz za oknem nie przeszkadza.Wlasnie spiewa Kulfon.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-11-10 16:23
WRÓCĘ DO WSPOMNIEŃ LID Z LAT SZKOLNYCH
ZASTANAWIA MNIE JEDNA RZECZ JAK TO MOŻLIWE ŻE DANE JEJ BYŁO CHODZIĆ DO SZKOŁY SKORO KIEDYŚ NIEPEŁNOSPRAWNI UCZYLI SIĘ TYLKO W DOMACH  TAK PAMIĘTAM SWOJĄ EDUKACJE A STOSUNKOWO NIEDAWNO JĄ ZAKOŃCZYŁAM
CHYBA ŻE JUŻ WTEDY BYŁY UKŁADY I UKŁADZIKI
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-11-10 16:50
Basiu jestem dużo starsza od Ciebie i w czasach mojej młodości dużo trudniej było  ON, jednak moja niepełnosprawność nie wymagała pomocy osób trzecich. Poruszałam się samodzielnie, dlatego chodziłam do "normalnej szkoły". Do tego niepotrzebne były ani układy ani układziki. Moja szkoła podstawowa to dawne koszary wojskowe. Miała trzy bardzo wysokie piętra. Chodziłam tam osiem lat, bo dawniej tyle lat chodziło się do podstawówki. Nie powiem, że było mi łatwo, ale dałam radę.
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2009-11-10 17:17
No cóż Basiu też jestem starsza od ciebie. Jednak muszę przyznać tak jak Lid. Byłam sprawna to fakt ale chodziły ze mną dzieci ON. Mieliśmy też w tej samej szkole klasę dla dzieci opóźnionych w rozwoju umysłowym. NIe przeszkadzało to nikomu. Lata szkoły wspominam jak coś wspaniałego. Nic nie słyszałam o żadnych układach czy układzikach.....
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-11-10 17:21
ZA MOICH CZASÓW TEŻ JESZCZE BYŁO 8 KLAS  WIEM ŻE DAWNIEJ BYŁO TRUDNIEJ ON I DLATEGO SIĘ DZIWIE ŻE CHODZIŁAŚ ALE CZASU SIĘ NIE COFNIE NIE PISZE TEGO Z POWODU ZAZDROŚCI ALE DLATEGO ŻE MOIM ZDANIEM POWINNO SIĘ DAĆ MOŻLIWOŚCI ON BYCIA W SZKOLE NORMALNIE
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-10 17:24
Ja byłam w szkole normalnej. Nie wyobrażam sobie by miało być inaczej. Te dzieci były również z nami i wspólne zabawy nas zrzeszały
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-11-10 17:29
Basia masz rację, każdy ON, który jest w stanie powinien uczyć się razem ze sprawnymi.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-11-10 17:35
JA MIAŁAM INDYWIDUALNY TOK NAUCZANIA PRZEZ PARĘ  LAT CHODZIŁAM JAKO WOLNY SŁUCHACZ JESZCZE RELIGIĘ TYLKO MIAŁAM CAŁY CZAS Z KLASĄ BĘDĄC W 7 KLASIE ZAPROPONOWANO BYM DOŁĄCZYŁA DO LEKCJI NORMALNIE TO IM MUSIAŁAM PODZIĘKOWAĆ BO NIE BYŁABYM W STANIE NADĄŻYĆ Z PISANIEM
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-10 17:37
NIE UMIEM CI ODPOWIEDZIEĆ BASIU.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-11-10 17:39
NIE UMIESZ BO NIE MA NA CO ODPOWIADAĆ
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Wspomnienia (Strona 57) (1704887 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 109 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill