Radość

Autor TadeuszP Dodany 2011-09-24 16:10

Basiu! Jeśli tylko kasa jest przeszkodą to z pewnością pojedziesz.

Autor barbara33 Dodany 2011-09-24 16:18

NIE TYLKO NIESTETY

Autor TadeuszP Dodany 2011-09-24 17:31

Podobno "wiara przenosi góry" więc wierz i w to, że zobaczysz Palestynę "na żywo" a nie tylko na zdjęciach. Kryształek napisała, że nigdy nie była w Łazienkach Królewskich w Warszawie - przesłałem Jej link do galerii zdjęć, wiem, że to nie to samo ale zawsze coś. Ja do Łazienek mam 4 przystanki autobusem a nie byłem tam już kilka lat.

Autor barbara33 Dodany 2011-09-24 17:34

wiara wiarą ale trzeba być realistą

Autor TadeuszP Dodany 2011-09-24 17:40

Podoba mi się Twoje motto

>jedyne co mam to złudzenia, że mogę mieć własne pragnienia

czasem lepiej "gonić króliczka" niż go złapać :-)

Autor barbara33 Dodany 2011-09-24 17:42

to nie motto to życie

Autor kryształek Dodany 2011-09-25 14:29

Bo to już tak jest, najtrudniej odwiedzić miejsca najbliższe.... :-)

Autor barbara33 Dodany 2011-09-25 14:31

prawda cudze chwalicie swego nie znacie

Autor TadeuszP Dodany 2011-09-25 15:06

Łazienki znam bardzo dobrze, jako nastolatek chodziłem tam na randki (Boże! Jak to dawno było), później z dziećmi na spacery, lody i kawę a teraz ..... jeśli już gdzieś wychodzimy to najczęściej na Starówkę albo z wnukami do ZOO.

Autor barbara33 Dodany 2011-09-25 17:08

zoo nie lubie szkoda mi zwierząt w klatkach

Autor TadeuszP Dodany 2011-09-25 17:39

Mój wnuk chyba też tak uważa bo szybko chce wyjść z ZOO na ulicę ale on po to, żeby oglądać samochody, rozpoznaje wszystkie marki a jeszcze nie ma 3 lat. Wnuczki (2 dziewczynki) chętniej patrzą na zwierzęta. A tak nawiasem mówiąc to zwierzęta w klatkach mają czasem lepiej niż ludzie na wolności.

Autor barbara33 Dodany 2011-09-25 17:42

jeżeli chodzi o ludzi to często sobie sami są winni

Autor kryształek Dodany 2011-09-25 17:50

To prawda, że zwierzęta w ZOO mają bardzo dobre warunki.
Uśmiechnęłam się na myśl o Twoim wnuku. Pamiętam nasze wypady z synem. W ZOO najbardziej podobała mu sie mini karuzela z samochodzikami. Nawet kiedyś zdobył prawo jazdy :-)

. Nie wiem czy nadal w ZOO są samochodziki, bo syn już u progu dorosłości, więc do zoo nie jeździmy.
Ja najlepiej wspominam wrocławskie zoo, najbardziej mi się tam podobało. W warszawskim byłam pod koniec lat siedemdziesiątych. Do tej pory na pewno zaszły duże zmiany.

Autor barbara33 Dodany 2011-09-25 18:14

chwalą opolskie zoo ponoć więcej zwierząt niż we wrocławskim

Autor TadeuszP Dodany 2011-09-25 18:16

We wrocławskim ZOO nie byłem, przez Wrocław tylko kilka razy przejeżdżałem ale miasto mi się podobało. Poza warszawskim ZOO byłem tylko w chorzowskim ale to już bardzo dawno.

Autor barbara33 Dodany 2011-09-25 18:24

w chorzowie jest fajne wesołe miastevzko

Autor TadeuszP Dodany 2011-09-25 18:32

A jest jeszcze ta kolejka nad parkiem? Z góry były fajne widoki

Autor kryształek Dodany 2011-09-25 18:40

A byliście w Świerkocinie, tam jest zoo - safari, można jeździć samochodem i oglądać zwierzęta. Żyją sobie na sporym terenie i chętnie podchodzą do samochodów nauczone zdobyciem papu :-)

. oczywiście oferta nie jest tak bogata, jak w ogrodach klatkowych, ale dla dzieci frajda. Poza tym ładne tereny tam są, lasy z grzybami (nie wiem, czy tej jesieni). Poznań też ma dwa ogrody zoo.
Niestety ani w Chorzowie, ani w Opolu nie byłam w ogrodach. Bo przez miasta przejeżdżałam.

Autor barbara33 Dodany 2011-09-25 18:51

a gdzie jest świerkocin pierwszy raz słysze

Autor TadeuszP Dodany 2011-09-25 19:12

No właśnie znalazłem ich stronę internetową, zaraz obejrzę, dzięki za info :-)

http://www.zoo-safari.com.pl/

Autor barbara33 Dodany 2011-09-25 19:18

Autor TadeuszP Dodany 2011-09-25 19:19

Z W-wy to ok. 400 km. Szkoda ale słyszałem, że gdzieś koło Tomaszowa Maz. jest też coś w tym stylu

Autor barbara33 Dodany 2011-09-25 19:29

to szmat drogi ale może kiedyś się wybierzesz

Autor TadeuszP Dodany 2011-09-25 19:43

Kiedyś bardzo dużo jeździłem i zawodowo i turystycznie ale teraz nie mam samochodu i korzystam z pojazdów moich córek i zięciów. Moim marzeniem kiedyś było, że jak będę na emeryturze to będę miał campera i będę jeździł z rodziną i zwiedzał ale to się coraz bardziej oddala :-(

Autor barbara33 Dodany 2011-09-25 19:47

takie życie nie możemy mieć wszystkiego

Autor TadeuszP Dodany 2011-09-25 19:59

Gdybyśmy mieli wszystko poza tym to też by było fantastycznie ale nie mamy jeszcze wielu innych rzeczy, nie będę wymieniał bo miejsca za mało ale masz rację, cieszmy się z tego co mamy i nie przestańmy marzyć :-)

Autor kryształek Dodany 2011-09-25 19:54

No właśnie tak to jest... czasem zostawiamy coś na potem, a to okazuje się już nie do zrealizowania. Ze mną też jest podobnie, kiedyś bywałam od czasu do czasu w W-ce, ale w konkretnych sprawach. Miałam tyle obiektów zobaczyć... Też zostawiałam na spokojniejszy czas (w moim życiu), dziś nie mam oni ochoty, ani siły na odwiedzenie Stolicy. Może w następnym życiu... :-)

Autor barbara33 Dodany 2011-09-25 20:02

może kto to wie ?

Autor TadeuszP Dodany 2011-09-25 20:25

Kryształku! Co Ty mówisz! Nie w następnym życiu a w tym tylko poczekaj trochę aż zakończą te wszystkie wykopy /metro/ budowy /Stadion Narodowy/ i kilka innych inwestycji i wtedy przyjedziesz a ja Cię oprowadzę. Na razie muszą wystarczyć Ci moje zdjęcia http://pokazywarka.pl/veimlz/ Budowa Stadionu Narodowego i tak, żeby pochwalić się wnukami: http://pokazywarka.pl/qqgpcl/ Zespół muzyczny /moje wnuki/ dzięki Elli możemy pokazywać swoje zdjęcia. Nie wiem czy się uda obejrzeć te zdjęcia bo robię to pierwszy raz ale sprawdźcie i napiszcie

Autor kryształek Dodany 2011-09-25 21:05

Gratuluję wspaniałych wnuków - z całego serca! Piękne dzieci!

Autor TadeuszP Dodany 2011-09-25 21:20

Dzięki! Głównie dla nich mam jeszcze chęć do życia. Adaś bywał u nas 3-4 dni w tygodniu /wiadomo - rodzice zapracowani/ ale od 1. października idzie do przedszkola i będę go rzadziej widywał i będzie smutniej. Kryształku, jak będziesz miała swoje wnuki to tak jakbyś dostała drugie życie. :-)

..... i wtedy przyjedziesz do Warszawy

Autor Ella. Dodany 2011-09-25 20:39

Brawo Tadku udało ci się to,to szybko rozwiązać :-)

Warszawa .... hmmm no byłam w sierpniu. Ciężko w niektórych miejscach jest się poruszać. Piszesz metro? A winda? Co dla ON. ja wolę naziemne przejazdy przynajmniej wiem co widzę :-)

)))
Macie moc utrudnień i to nie od budowy metra a już wcześniej.

Miłej nocki. Dziś już znikam.

Autor kryształek Dodany 2011-09-25 21:13

Ja też już idę, a jutro mam mieć powtórkę, czyli brak neta...
Więc dobrej nocki i do....

Autor TadeuszP Dodany 2011-09-25 21:47

Dziękuję wszystkim za spotkanie, było mi bardzo miło z Wami pogadać. Nawet rwa mniej dokucza. Może za dużo się rozgadałem i "życzliwi" wyrwą coś z kontekstu i znowu mi dokopią ale ja nie umiem robić coś na pół gwizdka. Ale może się mylę i agresja przegra z otwartością. Z tą nadzieją żegnam Was. Dobranoc. :-)

Autor Ella. Dodany 2011-09-25 22:08

Hej Tadku nie dokopałam ci. A jeśli poczułeś się urażony to przepraszam.
Wawę znam od dziecka dlatego mogę to i owo wtrącić. To tylko moje ONki spostrzeżenia co do poruszania się po Wawie. Myślisz że u mnie nie ma barier? Też są. Normalka i już :-)

Teraz już znikam na dobre. Praca nie zając do jutra poczeka. MIŁEJ NOCKI I DNIA JUTRZEJSZEGO :-D

Autor siwek Dodany 2011-09-26 04:52

Fajne wnuki-sama radość,ja też mam już dwójkę,a 3 ma być na wiosnę.Dzieciaki zapowiedzieli,że jeszcze dorobią,żeby dziadek wydawał kasę wnuką na lody,a nie na piwo :-)

Autor TadeuszP Dodany 2011-09-26 09:39

Elu, absolutnie nie miałem Ciebie na myśli ani żadnej osoby, z którymi rozmawiam na tym forum. To, co było dawniej dotyczy jednej osoby ale Ona też już jest mniej agresywna. Nie przejmuję się tym bo pisała bzdury i nieprawdę. Ale ten wątek to radość i nie warto o tym pisać. Pozdrawiam i do kolejnego spotkania :-)

Autor Ella. Dodany 2011-09-26 18:03

No to cieszę się razem z Tobą Tadku. :-)

Oooo i siwek jest ... tylko ja jak zwykle na szarym koniuszku

Autor barbara33 Dodany 2011-09-26 18:11

ważne że jesteś :-)

Autor Ella. Dodany 2011-09-26 18:58

DZIĘKI

Autor barbara33 Dodany 2011-09-26 18:59

nie ma za co :-)

Autor lidian Dodany 2011-09-28 18:47

Radość z każdego człowieka napotkanego na naszej drodze. Od każdego się czegoś uczymy. :-)

Autor dobrosia Dodany 2011-09-28 18:49

Rogal,na 3miesiecznego niemowlaka jaki rozmiar mam kupic ubranka?Pozdrawiam doswiadczonego Tate.

Autor Ella. Dodany 2011-09-28 19:11

Dobrosia a nie lepiej spytać w sklepie? Wzrost i waga tu się też liczy. Witaj dawno nie widziana :-)

Autor lidian Dodany 2011-09-28 19:14

Masz rację najbardziej liczy się to jak dzidzia rośnie.

Autor dobrosia Dodany 2011-09-29 10:35

Postawilam jednak na pieniadze,tak najbezpiecznie,rodzice lepiej wiedza,co im trzeba.Wybieram sie do kuzynki,urodzila synka.Jakos mi czasu brakuje na internet.Jak sie na dobre zacznie jesien,o zimie nie wspomne,to bede czesciej.

Autor barbara33 Dodany 2011-09-29 14:38

też dobry pomysł