www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Poradnik (Strona 50) (2417149 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 138 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny Autor renatawanke Dodany 2009-11-17 23:13
jest  wielkośc intelektualna --dobranoc
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-11-18 20:24
Dobrze, że się z nami tą wiedzą dzielisz. :-))))))))))))
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-11-24 15:15
Jak domowymi sposobami leczycie przeziębienie?
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-11-24 15:44
IBUPROM ZATOKI CZOSNEK SOK MALINOWY
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-24 16:00
Jakoś nie miałam okazji sprawdzić niczego. I nie wiem cieszyć się czy smucić z tego?
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-11-24 16:31
CIESZ SIĘ ŻE NIE MUSIAŁAŚ BO ŻOŁĄDKA NIE NISZCZYSZ LEKAMI
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-11-24 16:34
Samo weszło-samo wyjdzie.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-11-24 16:35
OBY
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-24 16:36
I jak tu nie zaglądać do Was :-))))
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-11-24 16:36
:-)
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-11-24 16:41
Spróbuj tylko nie zaglądać,to Cię znajdziemy.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-11-24 16:43
WŁAŚNIE
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-24 16:44
:-))))))))))))
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-11-24 16:45
ELU RADZE NIE KOMBINUJ:)
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-24 17:46
BASIU A CO MAM KOMBINOWAĆ? CHCESZ BY MNIE DO PAKI ZAMKNĘLI :-)))))))))))))))
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-11-24 17:49
JA PÓJDE ZA CIEBIE DO PAKI A CO KOMBINUJESZ TO TO ŻE UCIEKASZ Z FORUM :-)
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-24 18:42
Z forum nie uciekam ale nie nadążam. Dzis mam 2 do odpisania a i praca czeka :-(:-)

Już Ty lepiej w chacie zostań bo wysadzisz pakę w powietrze też masz za dużo energii :-)))))))))))))
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-11-24 19:19
fakt energia mnie rozpiera
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-24 20:17
:-)
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-11-24 20:18
HAHA
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-11-27 15:43
A co to za pogaduchy w PORADNIKU? Zapraszam do KAWIARENKI.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-11-27 16:14
POGADAĆ MOŻNA WSZĘDZIE
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-11-27 22:13
w ten sposób robimy bałagan na forum
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-11-29 15:42
Jak się ratujecie, gdy boli kręgosłup?
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-11-29 15:49
MI USTĄPIŁ BÓL ALE BRAŁAM MASAŻ I DIADYNAMIK
A I CHYBA 2 RAZY W CIĄGU BÓLU WZIĘŁAM NIMENSIL
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-11-29 16:02
Najlepiej spać na podłodze.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-11-29 18:02
Mam małe mieszkanie więc miałabym dużą szansę na to, że mnie ktoś w nocy rozdepnie. :-))))))))))))
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2009-11-29 19:34
:-)
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-29 19:36
Liduś zależy gdzie by wdepnął.... :-)))))
Witaj siwek :-)
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-11-29 19:41
Hej!
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-11-29 19:46
hej
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-29 20:39
:-):-):-)
Nadrzędny - Autor dobrosia Dodany 2009-11-30 10:34
Mam pytanie.Kupilam 3 lata temu aparat fotograficzny,jestem z niego zadowolona,ale teraz pojawil sie problem.Zalozylam naladowane akumulatorki i po chwili aparat zasygnalizowal,ze akumulatorki sa rozladowane.Naladowalam wiec znowu i sytuacja sie powtorzyla,znow sie rozladowaly.Czy to wina aparatu,czy akumulatorki tez trzeba wymianiac po jakims czasie jak baterie w telefonie?
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-11-30 10:36
Moje działają już dwa lub trzy lata.
Nadrzędny Autor amalian Dodany 2009-11-30 13:32 Zmieniony 2009-11-30 13:34
Pewnie to wina akumulatorków . Oczywiście, że akumulatorki również po jakimś tam czasie ulegają zniszczeniu i trzeba je wymienić . Ja zaś dzisiaj otrzymałem nową kartę pamięci do mojego aparatu .
Nadrzędny - Autor Boginka Dodany 2009-11-30 14:19 Zmieniony 2009-11-30 14:22

> czy akumulatorki tez trzeba wymianiac po jakims czasie jak baterie w telefonie?


Dobrosiu - bateria w telefonie jest (z tego co mi wiadomo) chemicznie dzieckiem tej samej technologii - wszystkie baterie ładowalne kiedyś tracą skuteczność. Wedle moje wiedzy, dzieje się tak dlatego, że wraz z użytkowaniem bateria po prostu traci powoli sprawność, np. płyn w niej zawarty staje się coraz mniej skuteczny (wyobraź sobie, że wielokrotnie używasz tej samej wody, np. do mycia mało brudnego stołu - kiedyś wreszcie tak czy siak zrobi się bura).

Przy czym istnieją metody na to, aby przedłużyć życie baterii (a także, aby je skrócić). Kilka podstawowych możliwości:

- baterii nie należy (po kilku pierwszych wyładowaniach) wyładowywać do samego końca.
- nie należy ich jednak także ładować wtedy, kiedy są jeszcze z w znaczącym stopniu "pełne" - w przypadku baterii niklowo-kadmowych powoduje to wytrącanie się kryształków substancji, którą bateria jest napełniona i kryształki te przestają potem brać udział w kolejnych reakcjach ładowania. Bateria zatem zaczyna "pamiętać" np. stan zapełnienia w 50% jako swoje 0. Można zmusić potem taką baterię do "amnezji" ale jest to trudniejsze niż pamiętanie, aby jej nie ułatwiać złych nawyków. :-)
- należy je zawsze ładować do pełna, jeśli się je już ładuje.
- baterii nie należy zostawiać w ładowarce, szczególnie w ładowarce włączonej do prądu, po pełnym załadowaniu - powoduje to że ładowarka zaczyna działać jako "rozładowarka", ułatwiając baterii "wylewanie" z siebie energii (w ogóle baterie nieużywane tracą moc, mniej więcej w tempie 1% dziennie, ale złe traktowanie może zwiększyć prędkość tego naturalnego procesu). Ogólnie zresztą pozostawianie ładowalnych urządzeń podłączonych do prądu po załadowaniu  jest prostym sposobem na to, żeby je szybciej wykończyć.
- baterie warto (w okresach kiedy nie są użytkowane) przechowywać w chłodnym miejscu.

Więcej informacji (w języku angielskim):
http://www.lifehut.org/home/rechargeable-batteries.htm
http://electronics.howstuffworks.com/battery3.htm

PS. Zużytych baterii oczywiście pod żadnym pozorem nie wrzuca się do kosza. Należy je odpowiednio utylizować.
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2009-11-30 14:49
Kurde ! I kto mi powie, że kobieta nadaje się tylko do garów . Ała !! Ja nie ! To tylko hołd składam całej populacji kobiet, które wiedzą czego chcą i ...już kończę , żeby nie być zresetowanym . Boginko jesteś niesamowita :-). Właśnie doładowuję komórkę, żeby ta nie pomyślała, że może już tak na zawsze pamiętać to wczorajcze nie pełne doładowanie :-) .
Nadrzędny - Autor Boginka Dodany 2009-11-30 15:00

> I kto mi powie, że kobieta nadaje się tylko do garów


Zawsze istnieje teoretyczna możliwość zakwestionowania czy jestem kobietą (dzięki czemu można utrzymać "zasadę trzech K"). Albo można pocieszać się, że wszystkie te informacje biorę pewnie w większości z tekstów pisanych przez mężczyzn. :-)

> że może już tak na zawsze pamiętać to wczorajcze nie pełne doładowanie


Gdyby ktoś teraz przypadkiem wpadł w panikę: jeśli dobrze rozumiem, to pojedynczy tego rodzaju wyskok nie ma przykrych konsekwencji. W bateriach niklowo-kadmowych kryształki wytrącają się też przy normalnej pracy, tyle, że powinny być w miarę możliwości małe i powinno ich być mało, aby podczas kolejnego procesu ładowania, dało się je ponownie rozpuścić w roztworze.
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-11-30 15:10
Też myślałem,że Boginka,to humanistka,a nie elektryk,ale mam koleżankę,która na samochodach zna się lepiej niż niejeden facet,a może wiedza Boginki,to tylko teoria.:-).
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2009-11-30 15:23
Teoretycznie, to może tak być ;-) . Ale już nawet to, że wie gdzie szukać :-). Zawsze cjak jesteśmy na zakupach to widzę całą armię kobiet przewalających ciuchy , z naręczami wieszaków idących do przebieralni . I te nerwowe sapania mężów przed parawanem ...z zapewnieniem, że to co akuratm ma na siebie, że pasuje, że tylko to... . Dopiero ryk żony im podpowiada, że pewno jakąś gafę popełnili, że to co ma na sobie to jest to co wkładała w domu. Na zakupach nawet nie możemy odpocząć musimy być zwarci i skoncentrowani :-(. Pozdrawiam :-).
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-11-30 15:36
Amalian z tymi zakupami,to cała prawda.Ja jak chciałem sobie coś kupić,to szedłem sam na zakupy.Kobiety wolą jak im ktoś doradzi,a napewno najlepiej zrobi to mąż-uwierz mi,mam w tym doświadczenie.
Nadrzędny Autor amalian Dodany 2009-11-30 15:42
Wiem, że żona ma ograniczone zaufanie do mnie w temacie 'zakupy' i jak ją będą widzieć inni , pytając się mnie: Jak wyglądam? Zawsze odpowiem bosko i nie wiem dlaczego musi coś zmienić w  image :-) .
Nadrzędny Autor Boginka Dodany 2009-11-30 15:24 Zmieniony 2009-11-30 15:46

> Też myślałem,że Boginka,to humanistka,a nie elektryk


Nie znam się na "prawdziwej" elektryce (nie wytłumaczę Ci, jak naprawić telewizor). Ale tłumacz to jest taki śmieszny zawód, w którym trzeba umieć bardzo szybko dowiedzieć się różnych podstawowych rzeczy i nie ma wymówki, że jesteś humanista. Tłumaczysz tekst z jakimikolwiek technikaliami, to musisz wiedzieć, że nie istnieje "trójfazowy prąd stały". Musi do Ciebie chociaż trochę docierać co to jest beton zbrojony czy żywica epoksydowa, że mosiądz może być "starzony" ale nie "maltretowany" a w samochodzie jest "moment obrotowy" a nie "chwilka kręcąca" (autentyk!). Tłumaczysz tekst z odcieniem biologii, to nie wolno Ci stwierdzić, że ognisko padaczki jest w jamie brzusznej i najlepiej zdawać sobie sprawę, że niezwykle przykrą przypadłością jest "zapalenie ślepej kiszki" ale to nie to samo co "pożar niewidomej kiełbasy". :-)

Takie (zupełnie podstawowe) rzeczy jak działanie baterii wcale nie jest trudno zrozumieć (chociaż nigdy nie próbowałam sama składać ogniwa elektrycznego, bo niewykluczone, że byłaby katastrofa).

Przy czym oczywiście, gdybym w poradach popełniała jakikolwiek poważny błąd merytoryczny, to proszę o bezlitosne wytykanie. Dla dobra osoby pytającej i mojego ego - nie wolno mu pozwolić, żeby się za bardzo rozrosło. :-)

PS (dygresja w kierunku Amaliana). A na zakupy ubraniowe chodzę raz na ruski rok, od razu wybieram tylko to co mi pasuje i przymierzam najwyżej dwa-trzy razy (licząc zmianę rozmiaru, jak się okaże, że źle się oceniłam). Z zasady - albo podoba się mnie, albo nieważne komu się podoba (asysta jest po to, żeby stwierdzić czy ubranie jest dobrze na mnie skrojone, a nie czy ładne).
Nadrzędny - Autor maltabar Dodany 2009-11-30 15:25
Przynajmniej wiem czemu padły mi baterie w laptopie, chociaż niepełne doładowania zdażały się sporadycznie, za  karę teraz dziala jak kpmputer stacjonarny(czyli w czasię pracy musi byc cały czas podłączony do prądu nowe 300zł.trzeba poczekać na lepsze czasy
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-11-30 15:49
Rozumie-tłumaczenie słów,a znajomość tematu,to dwie różne sprawy,czasem można coś pokręcić.
Nadrzędny Autor dobrosia Dodany 2009-11-30 17:45
Dzieki za odpowiedz Boginko.Przez chwile myslalam,ze to wina aparatu.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-30 18:31
Za sprawą Dobrosi Boginka poduczyła męską płeć . Super :-)))))) No cóż ja włączam na nockę więc ładuję do pełna. Mam cyfrówkę już trzy latka i akumulatorki sprawiają się jak narazie bez zarzutu. Nigdy ich nie zostawiam w ładowarce dłużej niż do załadowania do pełna. Boginko dzięki.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-11-30 18:40
z moimi akumulatorkami jest to samo ale nie kupuje ich bo może zmienie aparat bo mam z nim też problem
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-30 18:46
Ja nie mam problemu :-)
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-11-30 18:50
może masz nowszy aparat i akumulatorki ja mam  aparat już trochę używany po za tym  był w naprawie bo pękł ekran
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Poradnik (Strona 50) (2417149 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 138 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill