>Elżbieta Radziszewska zareagowała z oburzeniem  na wypowiedź Roberta Biedronia w Superstacji. Poseł Ruchu Palikota, wypowiadając się na temat uposażeń posłów, którzy pobierają emerytury, stwierdził m.in., że są to "dinozaury" i zachowują się tak, "jakby żyli w latach 80. i 90., choć jest 2013 rok". – Dinozaury już nie istnieją na świecie, ale w Sejmie się zachowały – mówił Biedroń w programie Superstacji.
>- Pani poseł Radziszewska przekręca moje wypowiedzi, które padły  w zupełnie innym kontekście. Nie miałem zamiaru nikogo obrazić, nie rozumiem, jak moje słowa można interpretować w tak głupi i prymitywny sposób  – powiedział w rozmowie z Onetem Robert Biedroń, odpowiadając na słowa posłanki PO.
>– Uważam, podobnie jak mój klub poselski, że posłowie powinni sprawować swój urząd tylko przez dwie kadencje. Mam podejrzenia, wynikające z moich dwuletnich obserwacji, że jeśli ktoś chce zasiadać w Sejmie dłużej, to w wielu przypadkach, albo robi z tego biznes albo staje się leniwy - stwierdził poseł Ruchu Palikota.
>- Obserwując dorobek pracy posłanki Radziszewskiej można odnieść wrażenie, że moje spostrzeżenia są słuszne. Wystarczy nadmienić, że pani poseł mandat poselski sprawuje już piąta kadencję, a w tym roku bilans jej działalności to jedynie 9 wypowiedzi w Sejmie i jedno pytanie w sprawach bieżących – stwierdził Biedroń. – Pani poseł zwyczajnie próbuje obrzucić mnie błotem; można nawet powiedzieć: "Uderz w stół, a nożyce się odezwą"- skwitował poseł RP.

>~zbynek do ~dt: W pelni sie zgadzam powinny byc dwie kadencje i powrot do wykonywanej wczesniej pracy.Prezydent tez jest dwie kadencje.Skonczyc wrescie z tym aby po Sejmie snuly sie emerytalne mumie w wiekszosci podnoszace rece naciskajace na guxzik bo tak im kazano.ludzie nie znajacy biegle jezykow obcych.Niestety to natura z wiekiem zabiera kazdemu szare komorki,nastepuje ich nieodwracalna utrata.Potrzeba ludzi wyksztalconych znajacych biegle przynajmniej dwa jezyki obce a nie marionetki,ktorymi latwo kierowac.