www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Kuchnia (Strona 129) (2466314 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 173 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny - Autor WaldusNieKiepski Dodany 2013-07-16 10:17
Z chęcią pokazałbym Wam fotki z kolejką do lodów a właściwie po lody, widziałem w poprzednim tygodniu. Kolejka przez godzinę nie malała tak ok pół godziny stania. Ale na drugi dzień się zdecydowałem na Lody tradycyjne nakładane na wafle łopatką i powiem Wam że lody o smaku czarnej porzeczki smakowały jak owoce prosto z krzaka zerwane :-) truskawkowe bardziej odbiegały smakowo ale równie pysznie je zjadłem.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-07-16 10:27
Pewnie miały jeszcze owoce w środku? Tradycja w narodzie  nie ginie?
Gdzieś miałam przepis na lody, ale muszę poszukać.
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2013-07-16 11:02
Za mną ' chodzą ' lody zjedzone na Krupówkach... trzydzieści lat temu . Kupione w koktajlbarze , którego już nie ma . Jagodowe. Już żadne tak mi nie smakowały .To były czasy . W Kryształowej jedliśmy Błękitka(teraz wiem dlaczego kolega miał problemy żołądkowe;)) . W Gaździe wypijaliśmy dobre piwko i hejka na Giewont czy Kasprowy . Nie kolejką . To były czasy ;-)) .
Nadrzędny - Autor TadeuszP Dodany 2013-07-16 11:20

>Za mną ' chodzą ' lody zjedzone na Krupówkach... trzydzieści lat temu


To był koktajlbar Hortexu, Zakopane, podróż poślubna, maj .....

>To były czasy ;-)) .


I komu to przeszkadzało? :-)
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-07-16 11:29
Czasowi....bezwzględnie płynie, nie patrzy na sentymenty.:-)
Nadrzędny Autor TadeuszP Dodany 2013-07-16 11:31
"Wsio płyniot" - kak gawarił Pan Tarej :-)
Nadrzędny - Autor TadeuszP Dodany 2013-07-16 11:01
Jeśli chodzi o lody to mam wyrzuty sumienia, że z powodu mojego łakomstwa "Grycanki" tak teraz wyglądają.
Gdybym wiedział, że tak im zaszkodzę to kupowałbym lody innej firmy. :-)
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2013-07-16 11:05
Pani Grycan, pewnie szkodzi coś innego ...te z Zielonej Budki ;-)) .
Nadrzędny - Autor TadeuszP Dodany 2013-07-16 11:24
Grycan = Zielona Budka, Zielona Budka = Grycan a te "zamiany" to majstersztyk biznesowy p. Grycana.
Szkoda, że nasi ministrowie nie mają takiej głowy do interesów. :-)
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-07-16 11:27
Główny boss się w pewnym momencie odcinał od Grycjanek. Nie firmował ich ...działań.:-)
Nadrzędny - Autor TadeuszP Dodany 2013-07-16 11:35
No tak, ale on reprezentował wagę piórkową a one ...... :-)
A sama kilka dni temu pisałaś, że kopanie się z koniem nie ma sensu :-)
Nadrzędny Autor w-zetka Dodany 2013-07-16 11:54
W tym przypadku musiałby się kopać z (..) właściwe ładne określenie wybrać samemu proszę, ale na pewno to nie gazele.:-)
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2013-07-16 11:50

>Główny boss się w pewnym momencie odcinał od Grycjanek. Nie firmował ich ...działań.:-)<


Pewnie dlatego, że żonę częściej widział na okładce gazety niż w domu :-).
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-07-16 11:56
Tak jest jak się komuś w głowie przewróci. Szuka sławy wydając  pieniądze, zamiast zarabiać.:-)
Nadrzędny Autor TadeuszP Dodany 2013-07-16 12:02
Ale co by nie mówić to jednak wyróżniały się z tłumu innych celebrytek
no i każda z nich "przysłaniała" co najmniej 2-3 inne :-)
Nadrzędny - Autor TadeuszP Dodany 2013-07-16 11:59 Zmieniony 2013-07-16 12:36
Podejrzewam, że wolał inne pisma i inne okładki oglądać :-)
Coś jak z tą grypą i cholerą :-) ale to stare więc nie będę się powtarzał tym bardziej, że rea o to prosiła a ja kobietom nie odmawiam
A poza tym nie kopie się leżącego ... oj coś za dużo o kopaniu ... i to w Kuchni :-)
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-07-16 12:25
Najlepiej kopnąć w drzwi, gdy niesiemy tacę z obiadem.:-)
Nadrzędny Autor TadeuszP Dodany 2013-07-16 12:28
Oby nie w SALOONIE na Dzikim Zachodzie :-)
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2013-07-16 12:48

>Podejrzewam, że wolał inne pisma i inne okładki oglądać :-)<


No, z tymi okładkami jest różnie. Mam aktualne Wprost i gdyby nie to co w środku to pomyślał  bym że to Świerszczyk . Ten inny Świerszczyk . Patrzę na Isię i myślę"Czy już wszystko pokazała ? ...w tenisie, ma się rozumieć . Nie ma świętych ...sportowców również . Pozdrawiam :-).
Nadrzędny - Autor TadeuszP Dodany 2013-07-16 13:01
A mnie się wydaje, że w tenisie trudno jej będzie osiągnąć więcej ale na basenie .... no nie wiem.
Otylia i inni szukali kostiumów stawiających jak najmniejszy opór i "Isia" chyba znalazła :-)
A tak na poważnie to jak nie jestem wielkim sympatykiem Radwańskiej głównie z powodu jej naburmuszonej miny to do tych zdjęć nie mam zastrzeżeń.
Nadrzędny - Autor WaldusNieKiepski Dodany 2013-07-19 21:21
Też tak myślę.  Co potrafi fotoszop :-):-):-)
Nadrzędny - Autor TadeuszP Dodany 2013-07-19 21:35
Jeśli chodzi o szopa pracza to nie wiem ale jeśli chodzi o foto to W-zetka jest fachowcem :-)
Nadrzędny Autor w-zetka Dodany 2013-07-19 22:16
Nie jestem, ale umiem w nim zrobić wiele. Photoshop to największy oszust i plastyk w jednym.:-)
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2013-07-16 11:47

>Szkoda, że nasi ministrowie nie mają takiej głowy do interesów. :-)<


Oni, nie dla ochłody kręcą inne lody ;-))) . Pewnie nie wszyscy, ale bynajmniej pokazują że czegoś im brak . Minister TIK Tak musiał się dowartościować zegarkami pożyczonymi  . Ja tam nie lubię pożyczać żyję na tyle na ile mogę - za własne pieniądze  . Pozdrawiam :-).
Nadrzędny - Autor WaldusNieKiepski Dodany 2013-07-16 12:01
I jest jak jest, nawet spokojnie o lodach nie da się pogadać bo temat staje się poltycznym a tego z lodami się nie da połączyć żeby nie zepsuć smaku.
Wracając do lodów lody jagodowe miały niesamowite branie. ;-)
Nadrzędny Autor TadeuszP Dodany 2013-07-16 12:13
To skoro padło pytanie o starych przepisach to taka ciekawostka i znowu związana z moją babcią.
Wieś, lata 60-te, bez lodówki o zamrażarce nikt nie słyszał i w sierpniu na odpust babcia robi lody.
Wujek wyciąga z piwnicy bryły lodu, które od zimy przeleżały tam przysypane trocinami.
Babcia w bańce na mleko przygotowuje składniki (jajka, śmietana i co tam jeszcze trzeba) wstawiamy to w większe naczynie i okładamy bryłkami lodu.
Teraz tylko trzeba szybko kręcić bańką aż do wymieszania składników i zagęszczenia oraz schłodzenia.
Takich lodów już nigdy więcej nie jadłem. Podobne miał w Siedlcach jeden "lodziarz" ale tylko podobne ...
Nadrzędny Autor TadeuszP Dodany 2013-07-16 12:03

>Ja tam nie lubię pożyczać żyję na tyle na ile mogę - za własne pieniądze


Coraz więcej nas łączy
Pozdrawiam :-)
Nadrzędny - Autor TadeuszP Dodany 2013-07-16 12:45
Tak się fajnie rozmawia, że zapomniałem o obiedzie a nic jeszcze na dzisiaj nie mam.
Na jakiś telefon z zaproszeniem też raczej nie mam co liczyć :-) więc idę na zakupy :-)
Do zobaczenia :-)
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-07-16 12:48
A ja ...mam pootwierane strony do pracy i też nic...To do spotkania wieczorkiem przy szampanie i lodach zdrowszych niż te kolorowe.:-)
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2013-07-16 12:52
Ciasto na chleb mam już zrobione i teraz rośnie :-) . Pewnie się pospieszyłem i teraz muszę kontrolować by nie wyszło z misek :-( . Pozdrawiam ":-)
Nadrzędny - Autor TadeuszP Dodany 2013-07-16 13:09
Kiedy urośnie "balon" to pokłuj go jakimś szpikulcem to Ci opadnie (ciasto oczywiście) :-)
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2013-07-16 20:04
Musiałem sam zrobić wszystko i ciasto włożyłem do foremki . Dla mnie to jest nie lada problem ale udało się . Chlebuś udał się wybornie , właśnie zjadłem kolację . Dwie małe kromki chlebusia posmarowane masełkiem z rzuconym plastrem szynki, którego nie musiało być .Widelec nie działa tak dobrze jak mieszanie ;-). Dwa razy mieszałem a za trzecim razem wyłożyłem do formy i włożyłem do pieca . Jest smaczne i jeść się chce ;-)). Pozdrawiam :-).
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-07-17 14:53
Głodna jestem.....tak czarujesz tym chlebem.:-)))
Nadrzędny - Autor orszulka Dodany 2013-07-18 10:25
A ja zakupiłam sobie na http://www.nokaut.pl/sprzet-agd/ frytownice. Kurier już dzwonił, że dziś przyjedzie :-) Będę miała na obiad frytki + rybka :-) mniam mniam.
Nadrzędny Autor w-zetka Dodany 2013-07-18 11:41
Taaa......:-) :-) Podejrzewam, że nikt tu tych linków nie ogląda, tak jak Ty tej frytownicy w realu.:-)
Chciałoby Ci się naprawdę popracować, to byś reklamowała maszynkę do chleba, w temacie.
Nadrzędny Autor WaldusNieKiepski Dodany 2013-07-19 19:59
Czemu ? Ja oglądam ,dawno już taką maszynę wyrzuciłem na złom.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-07-22 12:08
Na obiad mam fasolkę szparagową, czas by był ją zrobić, ale jeszcze nie wiem, czy zrobię.:-)
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2013-07-25 21:57
Jutrzejszy obiad to leczo . Warzywa mam już przez żonę obrane i umyte . Ja je tylko pokroję i w odpowiedniej kolejności rzucę na patelnię . Jutro odwiedzą nas mili goście i mamy zamiar ich poczęstować - na działce- pizzą na chlebie . Pizza na chlebie : 12 kromek chleba tostowego, 5 jajek- 2 kopiaste łyżki mąki - 0.5 szklanki mleka - 0,5 kg pieczarek - 1 puszka kukurydzy - 1 cebula - 15 dkg szynki - 1 papryka - i łyżka ziól do pizzy  30 dkg tertego sera żółtego .

Jajka utr\zeć z mąką i mlekiem . Blaszkę z piekarnika dobrze wysmarować tłuszczem. Ułożyć kromki chleba i zalać masą jajeczną . Na górę położyć pokrojone i podsmażone pieczarki.,, osączoną kukurydzę orazx pokrojoną w kostkę cebulę szynkę i paprykę .Wszystko posypać ziołami do pizzy oraz serem . Piec w nagrzanym piekarniku do 180 st. C .około  15 min . Można użyć dowolnych kromek chleba , uprzednio pozbawionych skórki . Można mlaskać smacznego :-) .
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-07-26 20:52
Bardzo mi się ten pomysł podoba. Być może wykorzystam, ale kiedy się chłodniej zrobi.
Pewnie juz po gościach na działce, po komarach itp.
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2013-07-26 21:38
Tak, goście, komary i pizza już tylko wspomnieniem, miłym, smacznym, ale wspomnieniem . Po komarach pozostały bąble i jutro zdecydowanie szybciej musimy zejść z działki .W planach mamy podjechać na targ i zrobić porządne zaopatrzenie w warzywa i owoce . Godzinę poświęcimy na porządki i z kanapkami, książkami i prasą idziemy na działkę .Ja zazwyczaj korzystam z kanapek ;-) . Pozdrawiam :-).
Nadrzędny Autor w-zetka Dodany 2013-07-26 21:55
Gdzie te kanapki...pamiętam jakie robiłam na prywatki i ile tego robiłam...gdzie te prywatki...;-)
Dziś sama nazwa prywatka jest już dziwna.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-07-28 12:44
W mojej kuchni na talerzach w ciągu ostatnich dni co dzień były rybki. Smażone, gotowane, w occie itd. Wszystkie złowione na własną wędkę. :-)))))))))
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-07-28 13:08
A u mnie na obiad tenis w telewizji, na podwieczorek sport, a na kolację Radwańska z meczem piłkarskim w tle.
O mamoooo...idę na lody.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-07-28 13:09
Coś wiem na ten temat. :-) Mam to samo, ale między posiłkami. :-))))))))
Nadrzędny Autor WaldusNieKiepski Dodany 2013-07-28 13:13
Ktoś tu wspominał lody? Z lodów to najberdziej lubię te zimne w ... w butelce ale te z puszki też są niezłe ;-);-);-)
Nadrzędny - Autor WaldusNieKiepski Dodany 2013-07-28 13:16
Wędka własna ;-) a robaczki ?? Oczywiście kupione ?
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-07-28 13:19
Bez robaczków, na kukurydzę się złapały. :-)))))))))))))
Nadrzędny Autor w-zetka Dodany 2013-07-28 13:26
wegetarianki :-)
Nadrzędny - Autor WaldusNieKiepski Dodany 2013-07-28 13:44
Przypomniałaś mi przysmak z dzieciństwa -:-) gotowane kolby kukurydzy bo na surowo to tylko te zerwane z pola " uszabrowane" smakowały jak zielony groszek.;-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-07-28 13:49
No to nie tylko rybkę można na kukurydzę złowić. :-))))))))))))
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Kuchnia (Strona 129) (2466314 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 173 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill