www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Przyjaciele (Strona 28) (2283401 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 178 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny Autor Nachbar Dodany 2008-07-24 14:28
Malwa, nie udzielałem się ostatnio na Forum, ale musiałem zareagować na to, co spotkało Cię pośród "przyjaciół". Z Twoich postów mogę wnioskować, że jesteś osobą subtelną. Takie osoby łatwo zranić. Cieszę się, że wróciłaś na Forum. Smucę natomiast, gdy piszesz o swoich problemach.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę również słoneczka tej "jesieni" - o której sama piszesz.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-07-24 07:43
Malwo bardzo się cieszę. Ty wiesz, że to jest szczera radość. Pozdrawiam Cię bardzo bardzo serdecznie. Życzę miłego dnia Tobie i wszystkim.
Nadrzędny Autor belmondo Dodany 2008-07-24 10:17
Bardzo się cieszę bo znów miły nastrój , wszak w przyjaźni więcej się mieści niż miłość w sobie zawiera                                                                                                                        bo przyjaźń wszystko oddaje a miłość wszystko zabiera.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-07-24 10:15
Belmondo, gdzie sie podziewałeś? Miło, że znów jesteś.
Nadrzędny Autor belmondo Dodany 2008-07-24 10:23
Przez kilka dni nie czułem się najlepiej więc nie siadałem do komputera. a kiedy usiadłem to z postów można było wywnioskować wojenny nastrój więc nie chciałem w tym uczestniczyć więc wolałem milczeć i nie wypowiadać się po żadnej ze stron tymbardziej że sam mam nie zawsze jakbym sobie tego życzył, mam wzloty i upadki i nie zawsze najlepszy nastrój ,ale uwielbiam czytać te Wasze wiersze. pozdrawiam.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-07-24 10:29
Włączaj się częściej do naszych postów jeżeli Ci zdrowie na to pozwala. Pozdrawiam.
Nadrzędny - Autor maltabar Dodany 2008-07-24 10:59
ciesze sie ze jestes Belmondo
Nadrzędny - Autor dartas Dodany 2008-07-24 11:29
hejka co u was nowego ciekawego a może kogoś nie lubicie lub na odwrót , może są takie osoby pozdrawiam serdecznie. ) ) ))
Nadrzędny Autor Nachbar Dodany 2008-07-25 21:04
Mnie nie lubią. No, może nie wszyscy, ale jedna osoba. Odpowiedziała za wszystkich, dlatego tak uważam. Ale się nie gniewam. Bernard Shaw kiedyś powiedział:"Teraz, gdy już nauczylismy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie."
Pozdrawiam.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-07-24 11:34
darts
Jesteśmy w wątku przyjaciele. Lubimy wszystkich przyjaznych mocno, a mniej przyjaznych troszkę mniej.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-07-24 11:38
Człowiek przede wszystkim

Nie żyj na tej ziemi
jak ktoś obcy,
jak turysta na łonie natury.
Żyj na tym świecie
jak w domu Ojca:
ufaj ziarnu, ziemi, morzu,
lecz przede wszystkim zaufaj człowiekowi.
Kochaj chmury, maszyny, książki,
lecz przede wszystkim kochaj człowieka.
Wczuj się w smutek usychającej gałązki,
gasnącej gwiazdy
i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim
odczuj ból i smutek człowieka.
Raduj się dobrami na ziemi
ciesz sie cieniem i światłem,
raduj się każdą porą roku,
lecz przede wszystkim
raduj sie tym, że jest człowiek!

Nazin Hikmet
Nadrzędny - Autor renatawanke Dodany 2008-07-25 07:27
Witam  w końcu  przeczytałam   nie  powiem,  ale   czasmi  tutaj  ""wrze  ""  Miłego   dnia    :-) 
Nadrzędny Autor maltabar Dodany 2008-07-25 07:35
witam ,moze dzisiaj bedzie milej
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-07-25 09:09
Przyjaciel...

Najlepszym przyjacielem
jest ten ...kto nie pytając o
powód twego smutku...
...potrafi sprawić,
że znów wraca radość.

Jadźka
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-07-25 09:11
Ach! Przyjaźń!

Nadchodzi człowiek
i pozdrawia cię.
Niczego nie oczekuje,
nie ma nic do sprzedania,
ani do dania, ani do wzięcia.
Nie jest ani wysoki, ani niski.
Podchodzi, unosi rękę.
Twarz mu promienieje
A jego spojrzenie przenika
twoje spojrzenie.

Witaj! Jakie to wspaniałe!
Nie chce ani dobra ani zła.
On tylko istnieje i oto jesteśmy razem
Na młodej i wolnej ziemi.

Jean Sulivan
Nadrzędny - Autor renatawanke Dodany 2008-07-25 09:13
i  tak  powinno  byc !!!
Nadrzędny - Autor renatawanke Dodany 2008-07-25 18:42
A KTO wie   co u  ELI   ,  chyba  te deszcze nie mają  złego  wpływu  na JEJ  wypoczynek  ?
Nadrzędny Autor maltabar Dodany 2008-07-25 19:34
zmokla w Krakowie ale zadowolona
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-07-25 19:35
Na urlopie nawet deszcz nie straszny.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-07-26 12:07
Moi drodzy wchodzą na nasze forum różne osoby nazywające siebie przyjaciółmi i nawołują do integracji. Chcą nas jej uczyć. Nie sztuką jest wejść na forum i wygłaszać wzniosłe słowa. Sztuką jest działać. Cóż po gadaniu. Na forum są w większości ludzie dostatecznie zintegrowani, tacy którzy nie mają uprzedzeń do zdrowych ludzi.Są wystarczająco wykształceni i świadomi. Nie jest wielkim wyczynem mówić o integracji do takich ludzi. Niech Ci bohaterowie powiedzą o integracji do tych co pozamykani w ośrodkach lub  własnych domach nawet nie wiedzą, że istnieje takie coś jak forum. Niech dotrą ze swoją pomocą do obłożnie chorych, bez rodziny , bez nikogo bliskiego godzinami wpatrujących się w sufit, bez możliwości samodzielnej zmiany pozycji ciała, bez nadziei na lepsze jutro. My tutaj jesteśmy w "komfortowej sytuacji" bo mamy siebie. Rozumiemy się i potrafimy spytać o radę. Możemy mieć nadzieję mimo, iż  trudności dnia codziennego nas nie omijają i też musimy walczyć.
INTEGRACJA  paniętam początki pisma "Integracja" rozprowadzanego za darmo. Docierało do wielu. Ja również je otrzymywałam nieodpłatnie. To z tego pisma dowiadywałam się o ludziach, przepisach i wielu innych sprawach dotyczących nas niepełnosprawnych. W tamtych czasach to była prawdziwa integracja. Do dzś zawsze, gdy słyszę słowo integracja , mam przed oczami to pismo. Wiem, że zostanę posądzona, że jestem "jednym z ludzi" Pana Piotra Pawłowskiego (takie słowa można przeczytać niektórych forach o ludziach mówiących  w taki sposób), ale zapewniam Was, że osobiście nigdy nie poznałam tego pana, ale go podziwiam i doceniam wkład włożony w  prawdziwą INTEGRACJĘ.
Pozdrawiam Was wszystkich.
Nadrzędny - Autor maltabar Dodany 2008-07-26 12:13
Lidian kto to jest pan piotr pawloski?
Nadrzędny - Autor Malwa Dodany 2008-07-26 13:48
Lidian,czy oprócz tego nawoływania do integracji padły jakieś konkretne propozycje,bo ja takich nie zauważyłam.
Może posłuchajmy lub raczej zapoznajmy się z propozycjami,nie jesteśmy hermetyczni.
Wydarzenia na naszym forum sprzed tygodnia być może prowokowały opinię iż nie jest dobrze,są swary,wzajemne obrażanie itp.
Ostatnio jest spokojnie,przyjemnie,można się zrelaksować.Być może to znów sie zmieni,różne są ludzkie natury.Ja ze swej strony
bedę sie starała nie reagować na kontrowersyjne zachowania-oczywiście do pewnych granic.
A swoja drogą   bardzo jestem ciekawa  na co w ramach  owej  integracji mogłabym liczyć.Chociażby taki przykład -mam problem z komputerem-tzn,wkrótce będe tego pozbawiona.Ze względu na wiek  z PFRON -u dotacji nie otrzymam,czy Integracja może w jakis sposób mi pomoc? Albo...-jestem niezaradna życiowo-to nie żart-nie umiem nic załatwic sobie w przychodni,odbijają mnie jak piłęczke,
choroba postepuje- kto może mi pomoc przebić mur obojętnosci lekarzy?
Tutaj sie schroniłam,żeby zapomnieć o cierpieniu,wymieniam doswiadczenia,diety itp.Gdyby nie powtarzaly sie niepotrzebne zawirowania,gdyby  móc powstrzymać się od schodzenia na tematy inne niż nasze problemy zdrowotne ,rodzinne, środowiskowe-
a to na pewno da się z czasem ułożyć,myśle że nie trzeba lepszego forum.
A dlaczego Lidian jest nagabywana ciągle---pewnie dlatego,że tutaj działa najaktywniej,jest lubiana,cieszy się szacunkiem.
Zatem Lidian- nie przejmuj sie tym wszystkim tak bardzo,wyluzujmy,póki to mozliwe.
Nadrzędny Autor Nachbar Dodany 2008-07-26 15:35

>Lidian,czy oprócz tego nawoływania do integracji padły jakieś konkretne propozycje,bo ja takich nie zauważyłam.


Może posłuchajmy lub raczej zapoznajmy się z propozycjami,nie jesteśmy hermetyczni.
Wydarzenia na naszym forum sprzed tygodnia być może prowokowały opinię iż nie jest dobrze,są swary,wzajemne obrażanie itp.
Ostatnio jest spokojnie,przyjemnie,można się zrelaksować.Być może to znów sie zmieni,różne są ludzkie natury.Ja ze swej strony
bedę sie starała nie reagować na kontrowersyjne zachowania-oczywiście do pewnych granic.>

Malwa, chodzi o propozycję zmiany formy Forum, aby była przystępna dla i dostosowana do powszechnie przyjętych standardów. Konkretnie, aby forum było łatwiejsze w obsłudze i posiadało większe możliwości. To ułatwiłoby nie tylko ON, ale zachęciło inne osoby do przyłączenia się.  Po burzy, jaką wywołała ta propozycja Admin zamknął ten temat, jednocześnie zobowiązal się, że z czasem forma ta ulegnie zmianie. Więcej na ten temat przeczytasz klikając tu.

Drugie zawirowanie nastąpiło, gdy stanąłem w Twojej obronie po tym, jak B.M. obraziła Ciebie swoimi wypowiedziami. Chociaż takie zachowanie napiętnowały rownież Lidian i WERBENA, na mnie spadło podejrzenie o robienie zamieszania. Nie mogłem pozostawić tego bez odzewu i podjąłem dyskusję, która zeszła na zupełnie inny temat, w tym o integracji. Ponieważ - jak zauważyłem- na Forum występują stale te same osoby, zrzesztą nieliczne aktywne, poruszenie tematu integracji  było wskazane, gdyż integracja dotyczy działań na zewnątrz, a nie trwanie w określonym kręgu osób. To tyle infornmacji.

Ale już wszystko jest OK. Po każdej burzy zaświeci słońce. I tak jest tym razem. Najważniejsze, że nie zrealizowałaś pomysłu odejścia z tego Forum. Z tego najbardziej się cieszę. Jk zauważyłaś, Wszyscy byli tym zaniepokojeni i nawoływali Cię do powrotu.
Serdecznie pozdrawiam.

Nadrzędny Autor Nachbar Dodany 2008-07-26 15:42
Na dole strony głownej są linki "O nas", "Kontakt". Klikając na nie można się dowiedzieć wszystkiego na ten temat.
Pozdrawiam.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-07-26 12:39
Niepełnosprawny działacz na rzecz osób niepełnosprawnych twórca i redaktor Magazynu Integracja.
Nadrzędny - Autor maltabar Dodany 2008-07-26 13:55
dzieki za informacje
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2008-07-26 16:12
A swoją drogą dziwne, że na początku, gdy zaczynałaś się udzielać na tym Forum, nie sprawdziłaś kto jest inicjatorem  Forum. Dla mnie to podstwowe infromacje. Dzisiaj jest tyle oszustw.
Nadrzędny Autor maltabar Dodany 2008-07-26 17:55
NACHBAR JESLI TO DO MNIE UWAGA TO MASZ RACJE NIC NIE SPRAWDZALAM nie wiedzialam i do tej porynie wiem wielu rzeczy ale pytam sie i szukam informacji nie mam praktyki internet mam od 5 miesiecy i caly czas ucze sie jak z niego korzystac
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2008-07-26 16:04 Zmieniony 2008-07-26 16:07
Lidian, zmiana formy tego Forum jest właśnie pomocą dla ON, które mają trudności w czytaniu, poruszaniu się po schodowym układzie postów i skomplikowanym edytowaniu tychże.
To już przerabialiśmy. Admin zapwnił, że to zmieni. Pytanie:Kiedy?
Przypomnę. Inicjatywa i propozycja wyszła od Maclisc.
Nadrzędny Autor maltabar Dodany 2008-07-26 17:57
nie musisz przypominac doskonale pamietamy  co sie dzialo
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-07-26 18:14
Moi mili przyjaciele

Moi mili przyjaciele
Jest nas tak wiele
Piszemy wiersze, wierszyki
Tla sie w nas emocji plomyki
Piszemy co nam na sercach lezy
Czasem az sie wlos na glowie jezy
Gdy czytamy o smierci, o bolu milosci
O tym ze niepokoj w nas gosci

Czasem wesole poetyckie slowo
lub czytamy ze komus uklada sie zycie na nowo
Wiec zycze milego pisania
I milego czytania
Jest nas tak wiele
Moi mili przyjaciele

Zycze milego tworzenia

Autor: aniolek
Nadrzędny Autor maltabar Dodany 2008-07-26 20:52
życze wszystkim dobrej nocy ,żle sie czuje i chyba pojde spac ,do jutra
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-07-26 21:06 Zmieniony 2008-07-26 21:21
Życzę Tobie zdrowia i spokojnej nocy.
Nadrzędny Autor maltabar Dodany 2008-07-27 07:27
witam jakos dotrwalam do rana
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-07-27 07:27
Cieszy mnie to.
Nadrzędny - Autor Malwa Dodany 2008-07-27 07:29
Witam ,witam i zdrowie pytam!
Nadrzędny - Autor maltabar Dodany 2008-07-27 07:57
witaj ,jak spalas?
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2008-07-27 15:05
„Przyjaciół poznaje się w biedzie”.
Użyję jako motta do mojej wypowiedzi.
W dniu 26 lipca o godzinie 14:48 Malwa zwróciła się na Forum, w wątku „Przyjaciele”, z pytaniami, jak rozwiązać problemy, które Ją nurtują.
Nie otrzymała żadnej odpowiedzi. Nikt z aktywnych uczestników nie starał się nawet podjąć dyskusji. Dalej zaczęło się wzajemne „słodzenie”, wierszyki i sielankowy nastrój. Problemy Malwy pozostały nadal Jej problemami. Oczywiście nierozwiązanymi.

Nieco wcześniej, Lidian zamieściła wypowiedź w bojowym duchu obrony status quo. Przestrzegała przed osobami wchodzącymi na to Forum, jakby te osoby chciały zburzyć  błogi spokój i ustanowić nowy porządek rzeczy.
Bardzo znamienne słowa Lidian (cytuję):” My tutaj jesteśmy w "komfortowej sytuacji" bo mamy siebie. Rozumiemy się i potrafimy spytać o radę.”
I dalej :” INTEGRACJA  paniętam początki pisma "Integracja" rozprowadzanego za darmo. Docierało do wielu. Ja również je otrzymywałam nieodpłatnie. To z tego pisma dowiadywałam się o ludziach, przepisach i wielu innych sprawach dotyczących nas niepełnosprawnych. W tamtych czasach to była prawdziwa integracja.”

A jak wygląda INTEGRACJA dzisiaj? Odpowiem sam na to pytanie: Jest tylko szyldem, który maskuje pozorowane działania.

Owsian bardzo trafnie to przedstawił w swoim poście w wątku „Komu zależy na integracji”.
Naszemu państwu raczej nie. Ten obowiązek troski o obywateli (już nie wspomnę o szczególnej trosce o ON) państwo scedowało na organizacje pozarządowe i wszelkiego rodzaju fundacje itp., itd.  Natomiast organizacje rządowe pozorują działania i swoją troską otaczają ... armię urzędników, zamiast stworzyć odpowiednie mechanizmy do usunięcia zaniedbań, które słusznie wytyka nam UE. 
Ale nie jest do końca tak, że nie robi się nic w tym kierunku. Robi i to jak najbardziej wiele, ale ... interesy na ON, bowiem na ON można zarobić.
Nie będę daleko szukał przykładu. Lidian, być może niechcąco, podała taki przykład z pismem „Integracja”. Dawniej za darmo, obecnie za pieniądze. Ba! Nawet jest instrukcja jak zdobywać pieniądze na zakup „Integracji”. Udziela jej AniaP z Klubu Przyjaciół Integracji – cytuję:” Często zdarza się, że chcesz rozpowszechniać magazyn, ale nie masz środków, żeby co dwa miesiące opłacać koszty przesyłki pocztowej
(16 zł). Moją sugestią jest, abyś znalazł organizację w Twojej okolicy, która już zamawia magazyn i dogadał się z nią, żeby zamawiała więcej i dzieliła się z Tobą (to jest ciągle 16 zł. czy zamawiasz 1 czy 4 paczki) albo znalazł organizację czy instytucję, z którą koszty podzielicie na pół, a i tak możecie mieć nawet po 2 paczki (w każdej paczce po 25 egz.)
W efekcie to może zmniejszyć koszty i wpłynąć pozytywnie na współpracę między organizacjami!”
A więc to ON ma sobie załatwić sponsora, który za Nią zapłaci. Fajne, co?
Tylko jak ON, zamknięta w czterech ścianach swojego mieszkania, na którymś tam piętrze, bez windy i możliwości samodzielnego poruszania się, ma to pismo rozpowszechniać.  Tego już nie podano. Łatwiej przecież napisać coś na papierze i jeszcze na tym zarobić, niż w realnej rzeczywistości zamienić mieszkania z pietra na parter, zbudować windy lub podjazdy.
Łatwiej pisać, że ON mają ograniczony dostęp do Internetu, niż  ON załatwić darmowy  Internet. Oczywiście o pomocy i refundacji zakupu laptopów, czy zwykłych komputerów nie wspomnę. To powinien być standard.
Inny przykład. Prosty problem, który zauważyłem na Forum, nie można rozwiązać raz i na zawsze. Chodzi o pomoc prawną dla ON. Na Forum dość często zwracają się o wykładnię prawa, o zredagowanie odwołania, czy innych pism urzędowych. W „Poradach Centrum INTEGRACJI”  jest tyle różnych wątków założonych przez kolejnych użytkowników, że trudno się połapać.  Każdy zaczyna od początku i prawie tak samo, a wystarczy wydzielić odrębny dział. Niby proste, ale widocznie zbyt trudne. Ktoś uważa, że ON wystarczy sam fakt istnienie Forum.
Nie jestem autorytetem w dziedzinie ekonomii (jestem ekonomistą), ale twierdzę, że w Polsce są pieniądze dla ON, tylko nie trafiają tam, gdzie faktycznie potrzeba.  Po części już to wyjaśniłem, że na ON zarabiają urzędnicy, ale zarabiają również wszelkiego rodzaju pośrednicy i producenci.  Dopiero na samym końcu są ON, do których dociera reszta, co pozostanie z tego rozdzielnictwa. Tak jest w przypadku wsparcia finansowego, ale gdy chodzi o sprzęt, jest podobnie. Niekiedy, jeżeli nie przeważnie, ciężar zakupu środków wspomagania spada na barki ON. A nie są to wydatki małe. Do ceny początkowej dodaje się różnego rodzaju marże i narzuty, i nim trafi do ON jest odpowiednio drogi. Podobnie jest z cenami lekarstw. Refundacja nie załatwia tego problemu. Wręcz odwrotnie. Napędza koniunkturę producentom.
A co na to sami zainteresowani, czyli ON ? Ano nic. Siedzą cichutko i co najwyżej teoretycznie gadają o walce i czekają aż ktoś zauważy Ich problemy lub komuś zrobi się wstyd.  Trzeba będzie dłuugoo czekać, bo tam, gdzie w grę wchodzą pieniądze nie ma  miejsca na sentyment.
Tymczasem prawdziwych przyjaciół, przebojowych i chcących działać, uczestnicy Forum bezlitośnie sekują. 
Na apel o zjednoczenie, bo chyba tak należy zrozumieć przesłanie OWSIAN-a, odpowiedziało raptem 10 osób na 3431 zarejestrowanych użytkowników. 
A gdzie reszta? Czyżby nagle nie mieli dostępu do Internetu i nie mogą zabrać głosu we własnej sprawie ?
Bardzo słodko to brzmi (cytuję):” My tutaj jesteśmy w "komfortowej sytuacji" bo mamy siebie. Rozumiemy się i potrafimy spytać o radę.”
Tylko samą, nawet dobrą radą, nie zastąpi się Malwie nowego komputera i nie przebije muru obojętności lekarzy. Nie zmieni też doli ON uwięzionych w czterech ścianach swoich mieszkań. Przypadek Janusza Świtaja był jednostkowy. Wykazał, że zdecydowanym działaniem można coś osiągnąć. Wykazał, że  zależy to od samych ON.
Tylko, czy takie dzialania nie zostaną odebrane przez niektórch, jako zakłócenie świętego spokoju?
Napisałem o tym w wątku "Przyjaciele", gdyż tylko przyjaźń może zjednoczyć.

Wyjaśniam, że post ten nie jest opowiedzia na post Maltabar, ale umieściełm go chronologicznie na końcu wypowiedzi. Nie dotyczy tez postów MAlwy i Lidian. Podane cytaty tylko obrazują atmosferę na tym Forum, która można porównać do tej, jaka jest na "CZACIE". Piękne słówka, ale treści brak.
Nadrzędny - Autor Malwa Dodany 2008-07-27 15:59
Nachbar- jeżeli naprawdę chcesz mi pomóc to przestań mną grać jak pionkiem na szachownicy.Oczywiście,że słuszne są twoje spostrzeżenia,jak także zauważyłam to,ale zawsze biorę poprawkę na fakt-że ludzie są różni,różnie reagują ,różne mają sympatie,nie oczekiwałam że gdy odejdę wszyscy będą płakać,nawet się wstydze teraz że napisałam coś w rodzaju pożegnania-ale  wtedy czułam
że mam taki moralny obowiązek i tego wymaga kultura.
Ten post z 26.07. nie był adresowany do forumowiczów,był raczej odpowiedzią na twoje wcześniejsze posty i propozycje jakichś zmian,nie do końca to wszystko rozumiem.A poza tem masz rację -obecny rząd bardziej niż którekolwiek dotąd dąży do pauperyzacji społczeństwa,rozbudowy biurokracji,i w mysl założeń wielu krajów Unii -likwidacji problemu starych i chorych,sposób stary jak swiat.
@@@@@@@@@@@ "Nie jestem autorytetem w dziedzinie ekonomii (jestem ekonomistą), ale twierdzę, że w Polsce są pieniądze dla ON, tylko nie trafiają tam, gdzie faktycznie potrzeba.  Po części już to wyjaśniłem, że na ON zarabiają urzędnicy, ale zarabiają również wszelkiego rodzaju pośrednicy i producenci.  Dopiero na samym końcu są ON, do których dociera reszta, co pozostanie z tego rozdzielnictwa. Tak jest w przypadku wsparcia finansowego, ale gdy chodzi o sprzęt, jest podobnie. Niekiedy, jeżeli nie przeważnie, ciężar zakupu środków wspomagania spada na barki ON. A nie są to wydatki małe. Do ceny początkowej dodaje się różnego rodzaju marże i narzuty, i nim trafi do ON jest odpowiednio drogi. Podobnie jest z cenami lekarstw. Refundacja nie załatwia tego problemu. Wręcz odwrotnie. Napędza koniunkturę producentom."
To twoje słowa,ja się z nimi zgadzam  pewnie jeszcze wielu i co z tego wynika.
Lekarze mogą strajkować - chorzy nie.
ZUS może strajkować - renciści nie -NO CHYBA ŻE PODEJMĄ GŁODÓWKĘ. Tylko na co sie to komu przyda.
Cały czas teoretyzujesz,ale co konkretnego proponujesz. I bardzo cię proszę,niezmiernie jestem wdzięczna za twoje spostrzeżenia,
ale nie powołuj się juz na mój przypadek.Takie sytuacje będą sie powtarzać,mam nadzieję bez mojego już udziału,ja nie będę na niestosowne zachowania zwracać uwagi,Jeśli kogoś rodzice,szkoła,środowisko tak ukształtowało - to my go nie zmienimy,a wstęp mają tu wszyscy.Pozdrawiam bardzo gorąco[+30 stopni]
Nadrzędny - Autor maltabar Dodany 2008-07-27 17:19
Nachbar, co ty wiesz o naszych rozmowach z MALWA? MAMY INNE KOMUNIKATORYI PRYWATNE ROZMOWY BEZ TWOJEGO MADRZENIA SIE
Nadrzędny Autor Nachbar Dodany 2008-07-27 17:50
Nie mieszaj wspólnych rozmów na komunikatorach. Tu jest FORUM, gdzie obowiązują inne zasady. Na forum dyskutuje się o problemach i nad problemami. Więc nie myl pojęć. Towarzystwo wzajemnej adoracji służy bardziej zabawie, niż robieniu  pożytecznych rzeczy. Nie wymądrzam się, ale jestem konkretny i konsekwentny.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-07-27 16:05 Zmieniony 2008-07-27 16:07
Jedna z moich koleżanek już wcześniej wspomniała, że mógłbyś pochwalić się dokonaniami, a nie tylko gadaniem o integracji.. Wspominasz Pana Owsianko (doskonale znanego mi między innymi z Salon24 i z postów na naszym forum), że trafnie zauważa komu zależy na integracji.Właśnie dziś nie kto inny jak Pan Owsianko czyli zarejestrowany na forum Maclisc( z którego przychodzisz i udzielasz się) Pan Marek Jastrząb wypowiedział się tak:

Wysłany: Nie Lip 27, 2008 14:36    Temat postu: NOWE FORUM? INTEGRACJA? KOLEJNA WASZE POBOŻNE ŻYCZENIA!  

Przez pewien czas ulegałem złudzeniu, że chcecie czegoś dokonać, że pragniecie zmian. Narzekaliście na komercyjne i niereformowalne forum niepełnosprawni. pl i powstało nowe, założone przez Pana Ryszarda Jakubowskiego. Miało być nieocenzurowane i służyć miało WSZYSTKIM. Niestety, choć istnieje, to jest martwe i świeci pustkami, a Wasz szlachetny zapał okazał się być ze słomy.

Sądząc po OSZOŁAMIAJĄCEJ ilości osób zainteresowanych tematem (INTEGRACJA), to nikomu na niej nie zależy! Szkoda Wam czasu!

A przecież chodziło wam o INTEGRACJĘ! Podobno o to, lecz myślę, że szło wam tylko o niezobowiązujące ponarzekanie na jej brak. Gdyby chodziło Wam o konkretne działania na jej rzecz, wzięlibyście udział w proponowanej dyskusji. I dyskusja ta prowadzona by była w ogólnodostępnym dziale, a nie w tajnym getcie dla nielicznych zalogowanych (gadu  gadu)

Reasumując: nadal tkwicie w komunizmie.

W tej chwili po Twoim poście ten tekst na Waszym forum zniknął.
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2008-07-27 16:50

>W tej chwili po Twoim poście ten tekst na Waszym forum zniknął.>


Nie wprowadzaj w błąd tych, co tam nie zaglądają. Tekst ten jest tam nadal. Przeczytaj uważnie posty, które są pod tym tekstem, przytoczonym przez Ciebie. Tam znajdziesz wyjaśnienie.
A co do dokonań, to nie rozśmieszajcie mnie. Jak można cokolwiek dokonać, jak natrafia się na opór. Czytaj ze zrozumieniem. Przypadek Świtaja nic Ci nie mówi? Przecież, podobnie jak Wy, mógł się zamknąć we własnym kokonie.
Jak widzę Wy chcecie rybę, a nie wędkę.
Do kogo kierowałaś te słowa

>Nie wszystko powiedziałam, bo nie ma w moich słowach całego bólu, żalu i łez bezradnych ludzi. Jak mamy o siebie walczyć? Czy rzeczywiście ustawiać się pod rządowymi instytucjami? Jeśli to jest jedyny sposób, to zróbmy to. Ci co dojdą sami niech pomagają wszystkim niemogącym chodzić. Wleczmy się wszyscy chromi, połamani, sparaliżowani, na wózkach i na pieszo. Niech się za nami ciągną bandaże, spadające ciężkie protezy robione na Fundusz, klekoczące aparaty i cały ten lichy sprzęt. Może ktoś do nas dołączy. Może zauważy nas Europa, w której sercu przyszło nam żyć. Może zrobi się komuś wstyd. >


Wyglądałoby to inaczej, gdybyście swoją nergię skierowali na wspólne opracowanie apelu np. do rządu, semju, senatu. Nagłośnili w mediach, a nawet wyjszli na ulice, jak inaczej się nie da i ujawnili wszystkie swoje problemy, o których tu piszecie.
Ale się nie da, bo ... wolicie błogi spokój i słodzić sobie nawzajem.

Znamienne Twoje słowa (cytuję): "My tutaj jesteśmy w "komfortowej sytuacji" bo mamy siebie. Rozumiemy się i potrafimy spytać o radę."

Tyle i tylko tyle Wam wystarcza.
Marek Jarząb słusznie zauważył

>Sądząc po OSZOŁAMIAJĄCEJ ilości osób zainteresowanych tematem (INTEGRACJA), to nikomu na niej nie zależy! Szkoda Wam czasu! >

Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-07-27 17:22 Zmieniony 2008-07-27 17:24
To było do Was. Chodzi o słowa które zacytowałeś na końcu.
Nadrzędny Autor Nachbar Dodany 2008-07-27 17:43
Nie, to było o WAS zamknętych we własnym kregu i czekających na to, aby inni decydowali o Waszym losie. Przy okazji zarabiali na tym.
Podobnie jak Maltabar, możecie sobie pogadać na innych komunikatorach i tak trwać, trwać i trwać w "komfortowej sytuacji". Tylko to niczego nie zmieni. Nie rozwiąże Waszych problemów. 
Czytaj ze zrozumieniem i nie trać swojej energii na walkę.  Nie szukaj wroga tam, gdzie go nie ma. Wyobraźnia dobra jest przy pisaniu wierszy lub tworzeniu sztuki. Tu -  realne działania. Do tego potrzeba chęci i zgodnego wspólnego działania. Jak narazie tracisz swoją energię na głupie przygadywanie.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-07-27 17:31
Nachbar
Jeżeli chopdzi o czytanie ze zrozumieniem to Ty masz chyba większe kłopoty niż ja.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-07-27 17:58
Nachbar przestań w takim razie ględzić a zacznij działać. Bo na razie to niepełnosprawnym na tym forum tylko dokuczasz. Mówię za siebie nie za innych.
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2008-07-27 18:12
Lidian, ja Cię naprawdę szanuję i nie chciałbym zacytować Twoich wypowiedzi, gdy mówiłaś o chlebie, a Twoja interlokutorka o niebie. Zwróć uwagę, że na tym Forum zarejestrowanych jest 3431 użytkowników. Na tę ilość jedynie kilku, może kilkunastu jest aktywnych. A przeciez to Forum jest o zasięgu ogplnopolskim. W każdym bądź razie taki cel przyświecał Jego twórcy. Marekm Jarząb wyraźnie napisał, że nikomu nie zależy na INTEGRACJI. I nad tym należałoby się zastanowić jak to zmienić, aby ON były widoczne i domagały się nie jakiś ochłapów, ale konkretnych rozwiązań systemowych, co pozwoli na faktyczną INTEGRACJĘ, a nie pozorowane działania.
Sama przyznałaś, że pismo "Integracja" kiedyś było za darmo. Teraz trzeba płacić i być jego kolporterem. Jak uważasz? Zrobia to ON przykute do wózków i mieszkające na którymś tam piętrze bez windy?
Czy naprawdę tego nie widzisz? A może faktycznie jesteś osobą, której zadaniem jest nie dopuszczenie do tego, aby ON zaczęły domagać się tego, co slusznie Im się należy.
Jak dotąd tak wynika z Twoich postów.
Wierz mi, konfortowa sytuacja nie polega na możliwości pogadania sobie w ciszy i spokoju. Komfortowa sytuacja jest/a właściwie będzie wówczas, gdy ON mają zapewnione to, co potrzebne jest do godnego życia, a nie wegetacji.

Nie mów za innych. Chyba, że  jesteś ta osobą, o której wyżej napisałem. Nie bądż dwulicowa.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-07-27 18:39
Nachbar nawet nie przeczytałeś mojego ostatniego postu a odpowiadasz. Gdybyś przeczytał, to nie napisał byś ostatniej linijki swojego postu.
Co mogę napisać w odpowiedzi na Twój post? Bredzisz! Już sam nie wiesz co piszesz. Ja odpowiadam za to, że na forum nie piszą wszyscy którzy się zarejestrowali? A na ktorym forum pisze 100% zarejestrowanych?
Powiedziałeś: "Wierz mi, konfortowa sytuacja nie polega na możliwości pogadania sobie w ciszy i spokoju. Komfortowa sytuacja jest/a właściwie będzie wówczas, gdy ON mają zapewnione to, co potrzebne jest do godnego życia, a nie wegetacji." to co ja mam ją stworzyć? Ty mi to tłumaczysz? Niepełnosprawnej? To ja się borykam od dziecka z całym tym bajzlem a nie Ty. Tylko mądrym rodzicom zawdzięczam to że żyłam ja zdrowy człowiek, kształciłam się i pracowałam. Kiedys nie było ulg dla ON. Mieszkania i innych dóbr też nie dostałam za friko. Wszystko mam wypracowane przez siebie , moich bliskich i męża. Życie mam ciężkie, ale się nie użala i nie rzucam pustych słów nawołujących do integracji. Zacznij działać mądralo a przestań siedzieć przed komputerem i chrzanić głodne kawałki.

O czym mogą świadczyć Twoje słowa skierowane do mnie:"A może faktycznie jesteś osobą, której zadaniem jest nie dopuszczenie do tego, aby ON zaczęły domagać się tego, co slusznie Im się należy." Zastanów się nad tymi słowami i pomyśl do kogo je skierowałeś.

Nie dam Ci satysfakcji i nie wypowiem słów , które cisną  się na usta.
Nadrzędny Autor maltabar Dodany 2008-07-27 18:56
Nachbar odczep sie o demnie pewne sprawy osobiste nie musza byc umieszczane na forum bo sa prywatne zwlaszc za ze wchodza tu takie osoby ktore cytuja nasze wypowiedzi na innym forum,prawda wiesz o tym az za dobrze ty rzeczywiscie nie czytasz dokladnie albo zarazwypada ci z glowy to co przeczytales moze zapisuj jak masz problem
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Przyjaciele (Strona 28) (2283401 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 178 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill