Miłość

Autor maltabar Dodany 2010-03-06 18:45

Też bym coś podjadła

Autor siwek Dodany 2010-03-06 18:45

Musimy skoczyć do kuchni.

Autor Ella Dodany 2010-03-06 19:02

Klarysko nie wypada pytać..... Dwoje na raz do kuchni i głód zawsze coś tam znajdą i dla ducha i dla żołądka. Przez żołądek do serducha :-)

Autor siwek Dodany 2010-03-06 19:08

Randka w kuchni-przynajmniej nie umrzemy z miłości :-)

Autor maltabar Dodany 2010-03-06 19:09

Zależy co jest w lodówce?

Autor klarysa Dodany 2010-03-06 19:11

Siwek, a ja myślałam, że z głodu

Ella, za nietakt, przepraszam, :-)

))

Autor Ella Dodany 2010-03-06 19:25

Hi hi mamy numer do uśmiechu :-)

)))

Autor siwek Dodany 2010-03-06 19:29

Z głodu się nie umiera,a z miłości można :-)

Autor Ella Dodany 2010-03-06 19:32

Ej siwek mam inne zdanie ale wolę nie psuć ci słodkiego wieczoru

Autor siwek Dodany 2010-03-06 19:36

Wal nie przejmuj się.

Autor Ella Dodany 2010-03-06 19:37

Nie mogę... musi być wesołe jest życie ho ho

Autor siwek Dodany 2010-03-06 19:39

staruszka...

Autor Ella Dodany 2010-03-06 19:54

Ja tam mam młodego ducha więc wolę ho ho :-)

))))))

Autor Staruszka123 Dodany 2010-03-11 09:24

LIDIAN,ALE CHYBA NIE MYSLISZ ZE TO "WINA"KOMPUTERA?nO I CZY TO ABY BYŁA MIŁOSC SKORO WYBIERA SIE KOGOS KTO ZAISTNIAŁ ILES TAM LAT TEMU???

Autor lidian Dodany 2010-03-11 09:35

Komputera? Nie wiem dlaczego pomyślałaś, że tak mogę uważać. Nie Staruszko, nie komputera, bo on bez nas ludzi nie istnieje. My ludzie wrzuciliśmy do niego ogromną wiedzę, ale to nie komputer posiada rozum i uczucia tylko człowiek. Tylo to już inna sprawa czy potrafimy odpowiednio te uczucia ulokować , a z rozumu korzystać.
Nie wiem dlaczego ludzie wybierają dawne miłości odnalezione na portalach. Może to podświadoma chęć choć chwilowego powrotu do młodości.

Autor Staruszka123 Dodany 2010-03-11 09:43

LIDIAN NAPISAŁAM "CHYBA"> :-)

aLE NIESTETY ZNAM PRZYPADKI,ZE "KOMPUTER"ZAWINIŁ LUB KOMORKA W ROZPADZIE ZWIĄZKU.

Autor lidian Dodany 2010-03-11 09:57

Chyba jednak masz rację. Jak napisałaś o komórce to mi nasunęło coś na myśł. Oglądałam jakiś program, w którym kobiety szpiegując swoich panów przeglądają ich komórki. A tam nieostrożni panowie, nieświadomi detektywistycznych talentów swoich pań, pozostawiają dowody własnych "zbrodni" . W tym sensie to zarówno komórka jak i komputer może być przyczyną rozpadu związku.

Autor rogal160 Dodany 2010-03-11 11:50

Panie oczywiście "zbrodni" nie dokonują.

Autor Valkiria Dodany 2010-03-11 12:47

takie "zbrodnie"nie sa zalezne od płci.

Autor siwek Dodany 2010-03-11 14:02

Pewnie chcą spróbować niespełnionej miłości ze szkolnych lat-co by było gdyby?

Autor Valkiria Dodany 2010-03-11 14:07

ale wtedy byli inni,mieli inne priorytety a teraz...obowiazki,inne sprawy,starsi,mądrzejsci,chociaz madrzejsci nie zawsze. ;-)

Autor siwek Dodany 2010-03-11 14:26

Skoro niszczą swoje rodziny,to chyba nie mądrzejsi.Może myślą,że im będzie lepiej.

Autor rogal160 Dodany 2010-03-11 14:49

Zdrady były, są i będą. I tu nie chodzi o NK, komputery, komórki. Tylko o namiętności, zwykłe ludzkie wady, niedopasowanie.

Autor maltabar Dodany 2010-03-11 15:23

chyba tak,niespełnienie ,dodałabym

Autor rogal160 Dodany 2010-03-11 15:25

Niespełnienie, które może być wynikiem wielu czynników.

Autor Valkiria Dodany 2010-03-11 15:43

to wszystko jasne,ale czy wtedy mozna mowic o miłosci,gdzie ona ta slubowana na dobre i złe,ze wystarczy "powrót do przeszłosci" by zapominac o terazniejszosci?

Autor rogal160 Dodany 2010-03-11 15:51

Nie mitologizujcie słowa miłość. Ona często przegrywa z wyrachowaniem, czy też biologiczną chucią. Nie zamykajcie w tym słowie wiecznej szczęśliwości i kryształowej uczciwości bo to naiwność.

Autor Valkiria Dodany 2010-03-11 15:55

pewnie masz racje,ale dobrze jest myslec-naiwnie,ze miłosc potrafi byc krystalicznie czysta,cos w tym .............zyciu musi do licha takie byc.

Autor rogal160 Dodany 2010-03-11 16:06

Dobrze by było, żeby coś takiego istniało. Mnie życie nauczyło się nie napalać i jestem już zahartowany. Pewnie przez to zepsuty i pesymistyczny, ale tak bezpieczniej.

Autor Staruszka123 Dodany 2010-03-11 16:08

Bezpieczny?!CO TO ZNACZY???

Autor Valkiria Dodany 2010-03-11 16:12 Zmieniony 2010-03-11 16:17

Staruszka zmieniłas troszke post. :-)

powtorze troszke po tobie.

Niezepsuta i nie pesymistyczna,raczej z radosnym spojrzeniem i usposobieniem...naiwnoscią kraszac sobie dzien:)a mimo to tez bezpieczna,bo wierze...w człowieka.Moze to i frazes,ale tak mysle i nie chce tracic wiary w swoje słowa,bo komu wtedy zaufam,z kim wtedy pogadam z filizanka parujacej kawy?Pozdrawiam.

Autor rogal160 Dodany 2010-03-11 16:13

Bezpieczniej jest spodziewać się po partnerce najgorszego i cieszyć najlepszego niż na odwrót.

Autor Valkiria Dodany 2010-03-11 16:19

no tak,to tez racja...ale po co taki partner po którym spodziewa sie najgorszego,to pozbawione jakiegokolwiek sensu,przeciez w miłosci,w partnerstwie chodzi o zaufanie ,nie o walke podjazdowa,no chyba,zeby miec swojego prywatnego,zaprzyjaznionego wroga. :-)

Autor rogal160 Dodany 2010-03-11 16:29

Jak już mówiłem, życie mnie nauczyło ufać tylko sobie i to też nie do końca - na tym polega moje spaczenie.

Autor Valkiria Dodany 2010-03-11 16:48

hmm tak tez pewnie mozna,ale nie chciałbys miec pewnosci,ufac....?

Autor rogal160 Dodany 2010-03-12 08:53

Ja wiele rzeczy chce, ale niektóre zachcianki szkodzą.

Autor Valkiria Dodany 2010-03-12 09:32

ale przyznasz,ze miłosc ,jakis zwiazek nie moze tak na prawde istniec bez zaufania?Nie mozna mowic komus ze jest najwazniejsza osoba nie ufajac.

Autor rogal160 Dodany 2010-03-12 10:03

Przyznam:)
Przechodzę terapię teraz, może obecna kobieta oduczy mnie nieufności.

Autor Valkiria Dodany 2010-03-12 12:12

tego ci zycze.

Własnie przeczytałam artykuł o Łapinskim i jego Kamili i taka reflaksja,czy to aby rzeczywiscie miłosc do niego czy raczej miłosc do jego statusu?

Autor lidian Dodany 2010-03-12 12:23

Wygląda na to drugie, ale jaka jest prawda to tylko oni wiedzą.

Autor rogal160 Dodany 2010-03-12 12:26

To drugie na 99%

Autor Valkiria Dodany 2010-03-12 12:29

ooo i tu sie zgadzamy. :-)

Widziałam niedawno jak Cezary P.promuje na siłe swoja zone w TV,ZENADA waliła po oczach.Pewnie jest mozliwa taka miłosc roznica Kazimierz-Izabela,ale to niesłychana rzadkosc.

Autor Ella Dodany 2010-03-11 16:55

I tylko wątek Miłość nie zotała zeszpecona.Cieszę się chociaż z tego :-)

Autor maltabar Dodany 2010-03-11 17:06

nie ciesz się za bardzo bo wywolasz wilka z lasu

Autor Ella Dodany 2010-03-11 17:58

Masz arcję :-(

Autor aggie_c Dodany 2010-03-16 20:45

może ktoś chętny opowie o swoich miłościach (nie tylko do partnera)????????????????

Autor maltabar Dodany 2010-03-16 20:55

Ty pierwsza ,proszę : :-)