Żebyście wiedzieli,rozmarzłam,wodę z łazienki zebrałam,pęknięte rury zreperowane,została woda w piwnicy,ale to już młody musi,bo ja tam nie zejdę niestety,no i ciśnienia nie ma woda ledwo,ledwo ciurka z kranów,muszę dopytać czemu ,bo ta naprawa kupę kosztowała a wykąpać się nie da