Rogal jestem!ŻĄDAŁEŚ abym przytoczyła Twoje posty mowiące o seksie.Przeczytałam wszystkie 260 tj 11 stron i oto do czego doszłam.Najpierw było suuuuper ,bo sie zenisz z kobieta która znasz ponad 5 lat,później było buuuuuuuuuuu,bo nie zdążyłes poznac zony i rozwód,potem troche ciszy-sadząc po wpisach,nic sie nie działo,a teraz znowu wysyp podbojów,karier,wyjazdów....W międzyczasie wszyscy dowiedzieli sie,ze mimo,zes ON to taki świetny,ze świetną pracą,świetną kasą,świetną Kasią,świetnym życiem.....tylko gdzie ta świetna miłośc?
Miłosc jest jak dziecko,które trzeba doglądać,pielęgnowac,chuchac i dmuchac nim wyrośnie na pożadnego człowieka.Przeczytałam Cie całego i pewnie powiesz,ze to frazes,ale dla mnie to motor zycia.
Wybacz Młodzieńcze,ale z reguły jestem oportunistą i nigdy nie robie tego,czego ode mnie sie ŻĄDA.