Marzenia

Autor barbara33 Dodany 2010-01-30 22:50

OLU JA SIĘ PORAŻEK NIE BOJE BO MUSIAŁABYM BAĆ SIĘ ŻYCIA W ŻYCIU JUŻ TAK JEST ŻE RAZ Z GÓRKI RAZ POD GÓRKĘ

Autor Ola18 Dodany 2010-01-30 23:03

zgadzam sie z Tobą .... podałam tylko taki mały przykład...
Hmmmm ja staram się realizować swoje marzenia i nawet jeśli mi to nie wychodzi to i tak się nie poddaję .....

Autor barbara33 Dodany 2010-01-31 10:54

tak trzymaj

Autor Valkiria Dodany 2010-02-01 11:15

Kazdy chciałby byc piękny,zdrowy i bogaty,ale chciec nie zawsze(a nawet rzadko)znaczy móc.Dlatego czasem marzymy,ze zycie staje sie łatwiejsze,prostsze i malutkimi kroczkami ,bywa ze dla patrzącego z boku niewidocznymi,realizujemy nasze pragnienia,tylko niech one bede do spełnienia.

Autor barbara33 Dodany 2010-02-01 11:31

warto próbować mimo wszystko

Autor Staruszka123 Dodany 2010-02-01 15:01

Marzenia,pijak marzy o jabolu,staruszka o listonoszu z rentą,młodzieniec o furze i kobiecie,chory o tanich lekach i powrocie do zdrowia.Kazdy marzy o czymś innym i dla kazdego to tak samo wazne.

Autor barbara33 Dodany 2010-02-01 15:02

zgadza sie

Autor siwek Dodany 2010-02-01 17:26

Mnie się marzy,żeby mnie kosmici porwali. :-)

Autor lidian Dodany 2010-02-01 18:29

Uściślijmy. Kosmitki ???? :-)

Autor siwek Dodany 2010-02-01 18:40

Y-chy nie rozróżniam rodzajów-masz rację-lepsze by były kosmitki.Ale,ja myślałem również o Was,bo samemu smutno.

Autor lidian Dodany 2010-02-01 18:42

Już Ci te wymarzone kosmitki nie pozwolą na smutek. :-)

)))))))))))))))))

Autor siwek Dodany 2010-02-01 18:44

Ależ ja się nie smucę.

Autor maltabar Dodany 2010-02-01 18:44

kosmitki nas nie zechcą

Autor lidian Dodany 2010-02-01 18:45

Siwek to dobrze, że się nie smucisz. :-)

))))))))))))))))))))

Autor siwek Dodany 2010-02-01 18:47

Wiem,Wam się podobają KOSMICI-MŁODZI I PRZYSTOJNI.HI :-)

Autor lidian Dodany 2010-02-01 18:56

http://www.youtube.com/watch?v=YlDwTWxhti0&feature=related
Tacy jak on?????

Autor siwek Dodany 2010-02-01 19:01

Nie jestem rasistą,ale asfalt powinien leżeć na swoim miejscu.

Autor lidian Dodany 2010-02-01 19:26

Młody , przystojny i pewnie wszystko ma na swoim miejscu. :-)

)))))))))))

Autor siwek Dodany 2010-02-01 19:39

Na pewno.

Autor lidian Dodany 2010-02-01 19:49

Tylko buzia za duża. Obiad to pewnie z zastawą połyka jak za szybko je. :-)

Autor siwek Dodany 2010-02-01 19:55

I talerze,można kupować jednorazowego użytku,nie trzeba zmywać.

Autor lidian Dodany 2010-02-01 20:08

Kiedyś na wakacjach położyłam na takim talerzyku kiełbasę z grilla. Tależyk zaczął się topić. Więcej ich nie kupiłam.
Ojej kiełbaska z grilla, wakacje MARZENIE :-)

)))))))))

Autor siwek Dodany 2010-02-01 20:15 Zmieniony 2010-02-01 21:07

Pewnie był ten cienki,plastikowy.Wolę pieczoną na patyku z leszczyny,nad ogniskiem.Lepiej smakuje jak się samemu upiecze,a nie jak podadzą gotowego z grilla.

Autor maltabar Dodany 2010-02-01 20:21

Można się rozmarzyć ,a tu śnieg po pachy,do grilla daleko

Autor lidian Dodany 2010-02-01 20:23

Tak, jak jesteśmy na urlopie , to też robimy ognisko i pieczemy kiełbaski na patyku. To dopiero frajda. Śpiewy, opowieści, kiełbaska i zimne piwo. Ale się rozmarzyłam.

Autor maltabar Dodany 2010-02-01 20:24

i ja i to bardzo

Autor siwek Dodany 2010-02-01 20:24

Lid,przynajmniej nam Malta rozmarzła.

Autor lidian Dodany 2010-02-01 20:27

To znaczy, że to nasze gadanie nie było "na wiatr" jak to się dawniej mówiło. :-)

))))))))))))))))

Autor siwek Dodany 2010-02-01 20:33

W starym piecu diabli palą-ale,to chyba nie na temat.Ważne,żeby nam Malta nie zamarła.

Autor lidian Dodany 2010-02-01 20:35

Najgorsze przetrwała , to już nie będzie tak źle. :-)

)))))))))))))

Autor maltabar Dodany 2010-02-01 20:41

Żebyście wiedzieli,rozmarzłam,wodę z łazienki zebrałam,pęknięte rury zreperowane,została woda w piwnicy,ale to już młody musi,bo ja tam nie zejdę niestety,no i ciśnienia nie ma woda ledwo,ledwo ciurka z kranów,muszę dopytać czemu ,bo ta naprawa kupę kosztowała a wykąpać się nie da

Autor lidian Dodany 2010-02-01 20:44

Super, Malta. Cieszę się razem z Tobą. :-)

))))))))))))))

Autor siwek Dodany 2010-02-01 20:46

Zimna słabo leci,czy ciepła,bo to różnica,gdzie jest przyczyna.

Autor maltabar Dodany 2010-02-01 20:50

W kuchni ciepla nie leci a pod prysznicem zimna, ciekawostka ?

Autor siwek Dodany 2010-02-01 20:55 Zmieniony 2010-02-01 21:04

Masz,ciepłą wodę doprowadzoną,czy z bojlera?

Autor siwek Dodany 2010-02-01 21:41 Zmieniony 2010-02-01 21:45

Trochę dziwne,ale trudno powiedzieć coś na odległość,nie wiedząc,jak idą rury.Mogą być przytkane,ale prawdopodobnie jeszcze nie odmarzły,jeżeli trochę leci,to jak odkręcisz kran,płynąca woda sama rozmrozi rury.Na przyszłość ''lutlampa''-tj,palnik na benzyną i grzać,musi puścić.

Autor maltabar Dodany 2010-02-01 21:44

tak próbowałam ,ale wtedy pompa co chwilkę się włączaa tego się boję ,bo nie wiem czy nie wysiądzie?

Autor siwek Dodany 2010-02-01 21:52

Jeżeli masz hydrofor i pompa się często włącza,to nie ma ciśnienia powietrza w zbiorniku,trzeba dobić.

Autor maltabar Dodany 2010-02-01 21:54

tak mam hydrofor,czyli trzeba skombinować kompresor,ok. dzięki o dziwo wiem nawet gdzie go podłączyć