hmmm, ze wszystkiego , i z samych siebie czasem pośmiać się też trzeba ...
- Halo. Czy to Stacja Krwiodawstwa?
- Nie . Izba Skarbowa.
- A to przepraszam, pomyłka.
- Nie szkodzi. Dużo to się pani nie pomyliła.
.......................................................
-A ty czemu dzisiaj nic nie robisz ? - pyta się murarz swego pomocnika.
- Ręce mi drżą po wczorajszym...
- No to przesiewaj piasek.
......................................................
- Panie doktorze, mój rozrusznik serca ma chyba defekt!
- Po czym pan tak sądzi?
- Jak kaszlnę to mi się brama od garażu otwiera.
.....................................................
W pociągu , pan potracił panią , i tej wypadł telefon z ręki na ...
pani tonem niespokojnym - zażądam od pana odszkodowania ,
na to pan spokojnym głosem - a co upadł na nogi , boli panią,
- nie , za telefon - krzyczy pani .
................................................
W szaletach wszystkie kabiny zamknięte,
Baca w wielkiej potrzebie , pośpiesznie stuka do wszystkich drzwi ,
- Je tu kto?
- Tu sie nie je tu sie sro - odpowioda mu inny góroliczek .
..............................................