Miłość

Autor rogal160 Dodany 2010-03-17 08:42

Kobiety po urodzeniu dziecka niestety dużą część miłości do męża/partnera przelewają na potomstwo.

Autor lidian Dodany 2010-03-17 08:49

Rogal to nie tak. Kochamy Was nadal,ale dziecko potrzebuje dużo troski-opieki - czasu, który do tej pory był tylko dla panów.
Po porodzie musicie się tym podzielić z potomkiem i dlatego czujecie się opuszczeni. Trzeba jeszcze zrozumieć , że kobieta w tym okresie jest osłabiona, niedospana i przemęczona nawałem obowiązków. Z czasem wszystko się układa i wraca do normy.

Autor rogal160 Dodany 2010-03-17 14:04

Jasne, zgadza się. Ale są przypadki ekstremalne-np. spanie matki z dzieckiem do 4ego roku życia.

Autor lidian Dodany 2010-03-17 14:27

Tak zgadzam się z Tobą. Niektóre kobiety tak robią, a później się żalą, że mąż chodzi do "kumpli".

Autor klarysa Dodany 2010-03-17 14:44

Może przyjście na świat dziecka zmienia mentalnie kobietę, ale to, co złego kobieta robi to wg mnie , nie "przygotowuje" swego partnera do bycia ojcem! Rodzeństwo trzeba przygotowac na przyjście malucha, dlaczego nie robić podobnie z mężczyznami? Wówczas nie będzie "takich" dylematów. Tak sądzę :-)

)

Autor klarysa Dodany 2010-03-17 14:45

I nieprawdą jest, że mniej kocha męża. kocha go ciut inaczej....

Autor lidian Dodany 2010-03-17 14:46

Oczywiście , że tak. Jak facet od początku uczestniczy w opiece nad nowym dzidziusiem, to i relacje w rodzinie są lepsze.

Autor lidian Dodany 2010-03-17 14:47

Kobiece serca są bardzo pojemne. Potrafimy kochać męża , dzieci , rodziców...........itd :-)

))))))))))))))))

Autor klarysa Dodany 2010-03-17 14:50

TAaaak, bardzo pojemne:))) Ale każde z nich kochamy inaczej, prawda?

Autor lidian Dodany 2010-03-17 14:52

Tak.

Autor klarysa Dodany 2010-03-17 14:54

Liduś, tylko mężczyźni chyba nie do końca pojmują zalety takie miłości- kobieta spełniona kocha pełniej :-)

))

Autor lidian Dodany 2010-03-17 15:07

Kobiety również nie zawsze potrafią zrozumieć mężczyzn.

Autor klarysa Dodany 2010-03-17 15:11

To prawda, ale to chyba nieliczne wyjątki- dziecko nie musi zmieniać i nie powinno miłości do partnera, powinno ją jedynie umocnić

Autor maltabar Dodany 2010-03-17 15:21

Ale bywa różnie, niekoniecznie tak ,jak powinno

Autor klarysa Dodany 2010-03-17 15:28

No tak, nie da się ukryć, ale w końcu jak zależy nam na miłości partnera, to powinno się o to dbać i pielęgnować tę miłość, czyż nie tak?

Autor maltabar Dodany 2010-03-17 15:37

Ja już mam to za sobą,teraz dbam tylko o siebie syna i psa

Autor klarysa Dodany 2010-03-17 15:39

???? To jest też miłość:)))

Autor klarysa Dodany 2010-03-17 15:40

Chwilkę , a dlaczego masz "to" za sobą? Na miłość nigdy nie jest za późno:))

Autor maltabar Dodany 2010-03-17 15:46

Jestem realistką

Autor klarysa Dodany 2010-03-17 15:49

To chyba dobrze. prawda?
Skoro realnie oceniasz możliwości,to nie jest nigdy tak źle, bo gorzej być nie mogło!!!

Autor maltabar Dodany 2010-03-17 15:51

Zdaje sobie sprawę,po za tym przyzwyczaiłam się już

Autor klarysa Dodany 2010-03-17 15:59

Hm. i cóż mam rzec? Nie chcę się wysilać, ale fajnie mieć "pod ręką" kogoś bliskiego, - nie mówię o dzieciach :-)

)) Sorki...

Autor rogal160 Dodany 2010-03-17 16:27

Macie bardzo pojemne serca: mąż, dzieci, rodzice, rodzeństwo, kochankowie:)

Autor maltabar Dodany 2010-03-17 16:30

Jasne ,wszystkich pomieścimy :-)

Autor klarysa Dodany 2010-03-17 17:30

Ha. i sztuka jest nie lada, by się w tym wszystkim nie pogubić:))

Autor maltabar Dodany 2010-03-17 17:36

Ale my kobiety ,jesteśmy zdolne ,więc sobie z tym radzimy

Autor klarysa Dodany 2010-03-17 17:37

Ano

)

Autor rogal160 Dodany 2010-03-18 09:07

Właśnie.
A generalnie uważa się, że to przede wszystkim faceci zdradzają.

Autor maltabar Dodany 2010-03-18 09:37

Z kimś to przecież robią!

Autor rogal160 Dodany 2010-03-18 09:44

A i słusznie:)

Autor Valkiria Dodany 2010-03-22 13:53

Czy jest jakas różnica między miłoscią młodzieńczą a tą straszą,dojrzałą?

Autor siwek Dodany 2010-03-22 17:25 Zmieniony 2010-03-22 17:51

Jest i to duża:młodzieniaszki trzymają się za rączki,spacerują,przytulają się,dają sobie buziaki,szepczą czułe słówka i mówią kocham Ci,tylko Ty i więcej nikt,bez ciebie nie ma dla mnie życia,nie widzę poza Tobą świata,albo widzę w Tobie cały świat itd...(..a mojej kozy tam gdzieś nie widziałeś/aś)? ,a starsi uprawiają seks,balują i świat należy do nich.Hi :-)

Bez romantyzmu.

Autor maltabar Dodany 2010-03-22 20:19

Aż tak źle mam nadzieję nie jest z nami starymi

Autor rogal160 Dodany 2010-03-23 08:44

Młodzi też uprawiają sex, a romantyzm zanika. Faktycznie, u młodszych jest więcej "zachodu"-kwiatków, smsów i innych pierdół, a i tak świat stoi na dupie i pieniędzmi jest podparty.

Autor Valkiria Dodany 2010-03-23 10:44

Rogal widze oczami wyobrazni ten świat,który przedstawiłes.Ech,.az chce sie żyć! :-D

Autor rogal160 Dodany 2010-03-23 12:35

Przez te smsy kwiatki i inne pierdoły? :-)

Autor Valkiria Dodany 2010-03-23 14:38

tez,ale bardziej<stoi na dupie i pieniędzmi jest podparty> :-)

Autor rogal160 Dodany 2010-03-23 17:22

Bo taka prawda, niestety i stety, masz kase-masz dupe, ale bywa i tak ze masz dupe-masz kase

Autor Valkiria Dodany 2010-03-23 22:08

a moze byc jeszcze jedna opcja-masz kase nie masz d... :-p

Autor siwek Dodany 2010-03-24 06:00

Albo,masz d... nie masz już kasy i jeszcze ci powie:''Coś mi to dał na waciki,a gdzie na kosmetyki'' :-)

Autor maltabar Dodany 2010-03-24 07:46

Znalazłabym jeszcze kilka wariantów tej maksymy

Autor klarysa Dodany 2010-03-24 09:41

))
Rogal. czy Ty aby mówisz o miłości?? Chociaż to, o czym mówisz ma w sobie trochę prawdy!. Odarłeś jednak to uczucie z takiej zawsze młodzieńczej (w każdym wieku) fantazji i marzeń. Ale jesteś młody jeszcze, więc nie wiesz zapewne, że miłość ma wiele barw - w każdym wieku trochę inna - i nie mówię tu o miłości płatnej :-)