Basiu, ja to zawsze kupuję paczkę papierosów. Jak wypalę ze trzy od razu, w głowie mi sie zakręci i taaaki spokój na mnie spływa.... Oczywiście Tobie tego sposobu nie polecam, chciałam tylko, żebyś uśmiechnęła się.
Ja już od wczoraj mam pod górkę, jutro od świtu idę po fajki, tylko żeby jeszcze deszcz przestał lać...
Basiu, główka do góry!
)))