
No tak pewnie dlatego ,że daleko wschodniej granicy do dalekiego wschodu i krajów gdzie kultura była kulturą nie zaś sztuką ...przetrwania . Pewnie trzeba by tychże pracowników granicznych odchamić fundując jakieś szkolenie na innych granicach uni np w Finlandii ,Szwecji

. Nauczyli by się tam zrozumiale wypowiadać do turystów od kolegów celników z Szwecji , Finlandi

. A swoją drogą ,czy to wina celników ,że ubikacji brak na przejściu granicznym ?