A ja kiedyś myślałam, że jacyś "durni" ludzie jajka, ciasto i inne jedzenie na pomniku położyli (na Wielkanoc). Śmiałam się, że jeszcze pół litra i papierosy powinni zostawić
Okazuje się, że to może był i grób Cygana. Nie słyszałam i nie wiedziałam, że mają taki zwyczaj. Na straganach obok cmentarzy pełno jedzenia, ławeczki są, więc można zapalić papieroska, znicz i plotkować
Jednak faktem jest, że wielu znajomych przez cały rok nie widzę, a przed i 1 listopada zawsze i gadamy, gadamy. Tylko 2 koleżanki dzwonią i umawiają się na ... ploty i co się u nas w życiu wydarzyło: jedna mieszka na stałe w Niemczech, druga w Angli, nie liczę Ewy bo ona z Warszawy to 3 razy w roku jest i u mnie