Wspomnienia

Autor gieniastus Dodany 2013-01-02 22:22

teraz to młodzi mało co pamiętają z sylwestra :D

Autor REA Dodany 2013-01-03 18:07

Wiesz to z własnego doświadczenia?

Autor easyrider Dodany 2013-01-05 18:00

Geniastus,młodzi bawia sie identycznie jak iles tam lat temu,ciesza sie i smieja i dobrze bawia w swoim towarzystwie.Nooo chyba ze jestes w tym wieku,ze juz wszystko przeszkadza i mowisz:za naszych czasow.... :-)

)))

Autor bonafides Dodany 2013-01-05 22:00

Dokładnie, nawet gdy patrza na sylwestrowe zdjęcia:))))))))))))

Autor Valkiria Dodany 2013-01-06 15:32

Jaaasne,połączyła sie z moja 18-stką. :-)

)

Autor lidian Dodany 2013-01-06 15:37

JA wtedy też miałam 18 lat i wielką miłość. Piękne czasy. Piękna młodość. I piękne wspomnienia mimo niepełnosprawności. :-)

))))))))))

Autor Valkiria Dodany 2013-01-06 15:39

obchodziłam wtedy urodziny,o tym myslałam:)))))

Autor lidian Dodany 2013-01-06 15:40

To miałaś super święto. :-)

)))))))))

Autor bonafides Dodany 2013-01-06 21:00

pamietam,to se ne wrati.

Autor lidian Dodany 2013-01-06 21:02

Niestety, ale za to my możemy tam wspomnieniami wracać. :-)

Autor bonafides Dodany 2013-01-06 21:07

Im jestem starsza, tym częściej do nich wracam.Gdy miałam naście, dzieścia lat, gdy cos przykrego mi sie przydarzyło, to sadziłam, iz świat sie wali.Dzis wspominam to z usmiechem i politowaniem nad samą sobą.

Autor lidian Dodany 2013-01-06 21:12

Stare polskie przysłowie mówi, że " w młodości żyje się marzeniami , a na starość wspomnieniami". Trzeba więc za młodu jak najwięcej pracować na te wspomnienia. Masz rację, to co dawniej wydawało się "końcem świata", teraz jest tylko mniej miłym wspomnieniem.

Autor bonafides Dodany 2013-01-06 21:20

Pamietam ,że 1 handrę dostałam w wieku 16 lat. Jak zwykle w takich wypadkach: uzalanie się nad sobą, winienie wszystkich dookoła itp.
W kamienicy mieszkała sąsiadka mjąca około 90 lat.Usłyszała jak żaliłam sie do koleżanki.Do dzis pamietam jaki dała mi ....oper! najważniejsze, że jestes młoda, przed toba całe życie i wszystko może się zdarzyc. Ja już nie mam takiej szansy. Sąsiadka tez była niepełnosprawna.Po horobie Haine-medina.

Autor lidian Dodany 2013-01-06 21:33

I posiadła już mądrość życiową. :-)

Autor bonafides Dodany 2013-01-06 21:36

To nie była zwykła babka, to była stalowa baba.Mimo wieku, kazdy młody bał sie jej.

Autor lidian Dodany 2013-01-06 21:37

Autor walpoz Dodany 2013-01-06 22:22

Znałem też podobną babę ;-)

92 lata a ona brała 50kg worek z ziemniakami i goniła na drugie piętro. Zniszczyło ja dopiero złamane biodro (po upadku na śliskiej drodze) Jej sie nikt nie bał miała niesamowity humor. To pewnie od niej mi sie udzieliło.

Autor bonafides Dodany 2013-01-06 22:24

Takie sa najlesze. Z humorem i uporem:)
Lata też piekne.

Autor walpoz Dodany 2013-01-06 22:27

Dwa lata zabrakło jej do setki

śp
Mam nadzieję ze Leokadia mnie też czasami wspomni.

Autor bonafides Dodany 2013-01-06 22:29

Wierzę ,że tak i takie osoby staja się aniołami:)

Autor lidian Dodany 2013-01-07 23:01

Podobno anioły są wśród nas. :-)

Autor bonafides Dodany 2013-01-09 00:02

Pamietam, żyła tak jakby jutro miało przestac istniec.W jednym z dokumentów o jej zyciu pokazano jak po paru latach juz sławna przyjechała do rodzinnego miasta. Jakby wymarło, nawet rodzice nie wpuscili jej do domu. Chyba 2-mce pózniej zakończyło się jej młode zycie.

Autor lidian Dodany 2013-01-09 19:27

Do dziś lubię słuchać jej nagrań.

Autor bonafides Dodany 2013-01-09 19:52

Szczęśliwa nie była.Narkotykami, wódą i prochami chciała poprawic sobie humor i niską samoocenę.pamietam Jej wywiad,gdzie powiedziała: jestem brzydka, byłam najbrzydsza w klasie, ale za to mam głos i potrafię pisac o tym co mnie boli, uwiera.

Autor lidian Dodany 2013-01-13 13:31

A pamiętasz jacy my w tym czasie byliśmy? Młodość. :-)

))))))))

Autor lidian Dodany 2013-01-15 11:05

Tak, jak przeżyć wszystko jeszcze raz. Jednak czy wszystko chciało by się jeszcze raz przeżywać?

Autor bonafides Dodany 2013-01-15 20:04

Wiele osób załuje minionego czasu, lat.Ja czasami też.Jednak, czy zdobyłabym doświadczenie, znajomych, przyjaciół, rodzinę? Już dawno zrozumiałam, że najważniejsze sa wspomnienia. O niektórych wolałabym zapomniec.

Autor lidian Dodany 2013-01-17 17:25

Zwykle te doświadczenia życiowe, których nie mamy ochoty wspominać , a które nas nie powaliły zupełnie, właśnie te nas ukształtowały i wzmocniły.

Autor Sonka Dodany 2013-01-17 17:29

>najważniejsze sa wspomnienia<

Boni, trochę nie zgadzam się z tym stwierdzeniem.
Nie można żyć tylko wspomnieniami, bo czas płynie. Zatrzymać te piękne, miłe wydarzenia w pamięci. I iść do przodu, mieć marzenia. Inaczej stajemy w miejscu.

Autor bonafides Dodany 2013-01-20 21:17

Soniu, czesto mam wrazenie, ze stoje.Pewnie starosc sie zbliza.

Autor Sonka Dodany 2013-01-21 09:21