Autor Nachbar
Dodany 2008-06-21 16:38
Masz rację, ale kto tego ma dokonać?
Skąd brać wzorce?
Pomimo otwarcia granic większość nigdy nie wyjedzie za granicę, a wiedzę o szerokim świecie będzie miała tylko z TV. A tam wszechobecna przemoc. Jak nie reportaż z pola walki, to film z "mocnym uderzeniem". Obowiązkowo musi być rozróba i strzelanie z broni. W Internecie również.
Zmienić nasza mentalność - uważam - będzie trudno. To bardzo złożony proces. Proces, który ukształtował takie, a nie inne postawy społeczeństwa.
Zadam pytanie: Ile czasu, tu w Polsce, trzeba czekać na przyjazd policji lub pogotowia ratunkowego? Pół godziny, godzinę, półtorej? Rzadziej 15 minut. Nawet na "R"-kę.
Dość dużo czasu spędziłęm na Zachodzie, więc ma to porównanie. Np. w zupelnej błahej sprawie, bo sąsiad nie zamknął mieszkania i zostawił drzwi uchylone, policja, poinformowana telefonem o tym fakcie, była w...niespełna 5 minut. Wyjaśnię, że sąsiedzi, gdy na dzwonienie i nawoływanie nikt nie odpowiadał, nie weszli sami do tego mieszkania. Zadzwonili od razu na policję i ta jak najszybciej przyjechała.
A teraz o ON. Duży budynek, 6-cioklatkowy i 5-ciopiętrowy, czyli z windą, a pomimo tego t y l k o na parterze mieszkają ON. W dodatku mają ułatwiony wyjazd wózkami, gdyż drzwi otwierają się automatycznie po przekręceniu klucza. Zamek do tego "ustrojstwa" znajduje się w takim miejscu, do którego łatwo można podjechać wózkiem i nie koliduje to z otwierającymi się drzwiami.
Widział ktoś tak urzadzony budynek w Polsce? Ja - nie.
Nawet załatwienie mieszkania na parterze dla ON poruszajacej się na wózku graniczy z cudem. Zresztą cuda się nie zdarzają, chociaż są tacy, którzy w to wierzą.
Tylko wiarą nie zmieni się rzeczywistości, lecz d z i a ł a n i e m .
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.