Witam.
Czy ja dobrze zrozumiałam, nie wzywana była policja?
Słowa ugody są ważne i dobre w przypadkach kolizji bez uszkodzenia stanu zdrowia.
A w przeciwnym razie zależy kto to jest osoba winna sprawy. Mam na myśli serdeczna czy nader oschła na ludzkie sprawy, albo nie będzie płacić za leczenie , nie da więcej i koniec.
Czy są świadkowie zajścia .
Gdy się jest w sytuacji np.wypadku szybko myślimy i nie zawsze słusznie. mając dokumentację z miejsca zdarzenia winny zajścia nie wywinie sie i w sądzie.
Znam przypadek, gdzie dwie koleżanki jadąc samochodem miały wypadek. Jedna z nich , pasażerka odniosła większe obrażenia , łącznie z uszkodzeniami twarzy, pobyt w szpitalu.
Policji nie wzywano, tez że się dogadają rodzice . Do pewnego momentu. strona winna w pewnym momencie wywinęła się że za dużo chce poszkodowana. Czar przyjaźni też się skończył i w jednej miejscowości są dla siebie solą w oku.
Tak to różnie bywa. Życzę Ci zdrowia i powodzenia .