Jeszcze raz gratuluję umiejętności "kliknij".
A teraz szybka lekcja informatyki: zazwyczaj programy do ściągnięcia z sieci mają określoną licencję. Ten ma napisane "shareware" co oznacza, że można go przez pewien okres używać za darmo, ale potem za dalszą pracę trzeba zapłacić. Jest tam nawet cena. Podany jest też producent - firma RKS Software. Jak widzisz, nie ma to nic wspólnego z Office, którego autorem jest korporacja Microsoft (zresztą, gdyby był to dodatek do MSO, to najważniejszym miejscem do jego ściągnięcia byłby portal firmy Microsoft).
Są też programy "freeware" (czyli takie, które pod określonymi warunkami udostępnia się za darmo - np. do użytku prywatnego, dla osób nie pracujących zarobkowo na komputerze), czy np. "open source" (o otwartym kodzie źródłowym - zazwyczaj wolno z nich za darmo korzystać, rozpowszechniać i zmieniać). Są programy "donationware" (brak stałej albo nawet brak obowiązkowej opłaty - chętni wpłacają dowolną kwotę na konto autora), czy z nieco mniej poważnych warunków licencyjnych - "sitsterware" (wolno używać jeżeli umówi się autora ze swoją siostrą
). Dla ciekawych językowo -
ware to po angielsku towar, a to co jest do "ware" doczepione, określa (luźno) jakie są mniej więcej warunki licencji. Szczegóły są zazwyczaj zawarte w umowie końcowej użytkownika, która się wyświetla przed instalacją programu (instalacja oznacza że zgadzamy się z warunkami licencji).
Pytanie: do czego potrzebujesz kalendarza - co taki program powinien robić (mogę w wolnej chwili poszukać czy nie ma jakiegoś programu o odpowiednich funkcjach, który byłby licencjonowany do użytku darmowego)? Bo jeżeli chodzi tylko o sprawdzenie np. jaki dzień tygodnia wypada 12 listopada, to taki kalendarz już masz.
W prawym dolnym rogu ekranu wyświetla się godzina. Jeśli klikniesz na niej dwukrotnie lewym przyciskiem myszy, otworzy się kalendarz systemu Windows. Zazwyczaj służy on do ustawiania daty i godziny rozpoznawanej przez Twój komputer, ale możesz sobie poszukać dowolnej daty (tylko pamiętaj, żeby potem nie zapisywać nowej daty, bo komputer uzna, że np. jest dziś 12 listopada).
Edit: poprawki