Basia jak to po miłości? Zakochać można się nawet w podeszłym wieku, a Rogal to jeszcze facet do wzięcia. ))) Siwek Ty jeszcze nie wiesz jak my potrafimy wymaglować. ) To jak rozmawiałyśmy z Rogalem to dla niego pikuś. To jest facet , który się tak szybko nie poddaje. )))))))))
Siwek...... czy są zakochani? Odpowiem Ci tak...../Sztaudynger/ Kto do dna wypił kielich goryczy,Ten i szampana sobie nie życzy. Nie wiem ile masz lat.Jeżeli jesteś doświadczonym,to przyznasz mi rację.
Która z Was się we mnie zakocha,to dam jej 5 złotych.Zaznaczam,jestem kulawy,garbaty,głuchy na prawe oko,ślepy też na prawe ucho,jestem już siwy,bez zębów,piję piwo,palę,jestem stary zrzęda,mam 55 lat i śliczne kręcone włosy i mam chorobę ''ARGO''.
Śpieszmy się Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą zostaną po nich buty i telefon głuchy tylko co nieważne jak krowa się wlecze najważniejsze tak prędkie że nagle się staje potem cisza normalna więc całkiem nieznośna jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy kiedy myślimy o kimś zostając bez niego
Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście przychodzi jednocześnie jak patos i humor jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu jak dzwięk troche niezgrabny lub jak suchy ukłon żeby widziec naprawde zamykają oczy chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzec kochamy wciąż za mało i stale za późno
Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze a bedziesz tak jak delfin łagodny i mocny
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą i nigdy nie wiadomo mówiac o miłosci czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą
Oj tam, pocytujmy jeszcze wiersze, to takie ciekawe:) Nie mówię, że poezja jest zła, ale ludzie kochani nie przeżywajcie orgazmów emocjonalnyych wklejając wiersze na forum.
A sądzisz, że ja muszę? Chyba tak sądzisz skoro "wywołałeś" temat. Otóż mnie również nie podniecają treści z internetu. "Orgazm mentalny" jak to nazwałeś też nie wchodzi w grę.
Rogal,mimo twoich zapewnień sądze,ze jednak ten temat ci "pasi"-temat miłości,bo tylko tutaj cie spotykam,tylko w tym wątku. Basiu,skoro Rogal chce podzielic sie swoimi orgazmami(emocjonalnymi też)to to chyba jest najlepszy wątek.)))))))))))))))))
Rogal,nie nabzdyczaj sie na nas,piszesz tylko tu, w milośći i to tak jakbys sie na nią obraził.Może to Ty oczekujesz zbyt wiele,w zamian niewiele dając? Do Torunia warto jechac-piękna starówka,planetarium i wiele innych atrakcji,a jak sie znudzi mozna skoczyc do Ciechocinka.
Nie nabzdyczam się:) dziękuje za informacje o Toruniu. Z Ciechocinka nie skorzystam, mam nadzieję rehabilitować się na miejscu:) Tylko czy to aby nie taka starówka jak w Olsztynie- czyli na 15 minut zwiedzania?
Toruń na ' piętnaście minut' jest nie do zwiedzenia . Pamiętam, jak byliśmy tam z żoną i jak musieliśmy uważać na brygady remontowe, układające bruk na Starówce oraz ościennych placach . Krzywa Wieża pozwoliła nam spojrzeć na plany odnowy architektury Torunia z dużym optymizmem . Pamiętam, że byliśmy , ' nabzdyczeni' tymi wszechobecnymi remontami, ale pewnie teraz jest na czym 'zawiesić 'oko . Do Torunia wyjechaliśmy z Ciechocinka gdzie wypoczywaliśmy. Tylko smak pierników toruńskich jeszcze pozwala na powroty wspomnień .Warto .
Rogal nie wiem co zwiedzałeś w Olsztynie a co chcesz zwiedzić w Toruniu. No cóż oba miasta mają to do siebie że mają też i boczne uliczki w których możesz znaleźć wiele ciekawych pamiątek do sfotografowania. Gdybyś porównał Toruń do Gdańska czy Krakowa odpowiedziałabym inaczej. Baw się dobrze Ja znam Toruń i uważam że warto weekend spędzić tam. Koniecznie przejdź się Bulwarem nad Wisłą. popatrz na łachy piaskowe na rzece rozejrzyj się wszędzie nawet w te boczne uliczki zajrzyj...
Dziękuje za odpowiedzi. Jadę tam chyba 28ego, nie sam oczywiście:) Hotele nawet niedrogie, bez porownania z Krakowem, choć tam za 3gwiazdkowy w kwietniu płaciliśmy tylko 220zł/doba ale w promocji- towarzyszka pracowała w biurze podróży.
Spojrze na ten. Mam takie skrzywienie powiedziałbym "higieniczne" - tzn. muszę mieć odpowiednio komfortowe warunki. Dlatego dzięki Ci Boże za mojego pracodawcę:)
Ja to sie cieszę byle czym.... No nie tak byle czym, ale hotel pewnie bym sobie darował. Szkoda by mi było wydawać tak wiele pieniędzy na przespanie się w warunkach, które już można otrzymać: np w gospodarstwach agroturystycznych czy pensjonatach. Zawsze te zaoszczędzone 'dudki' można wydać na posiłki,kawę , ciacho,owoce, muzea przy zwiedzaniu miasta. Jest tam gdzie:).
Posiłki, wejścia itd też wliczyłem w kosztorys:) Mam mało czasu, więc wyjeżdżam rzadko. Dlatego jak już jadę to sobie nie odmawiam raczej niczego w granicach rozsądku.
Rogal gdzie znalazłeś hotel "Etap" ? Nic o nim nie wiem. Po powrocie koniecznie podziel się informacjami. Wiem w internecie jest napewno ale wolę mieć informacje z pierwszej ręki.
Moja hmmm... towarzyszka pracowała kiedys w biurze podróży i wyczaiła to. Doba kosztuje tylko 109zł za pokój dwuosobowy, więc jest ok. Jade dopiero 28ego, podzielę się.
Rogal znalazłam ten hotel na mapie ale wcale to tak blisko on Starego Miasta nie jest. Dla mnie byłoby trudniej dotrzeć do niego. W samym Toruniu jest o ile pamiętam 17 hoteli o różnych standardach (gwiazdkach). Za to z wygodami. Jak jest z hotelami dla samej turystyki np jedno dwudobowej to już nie umiem nic powidzieć. Życzę miłego zwiedzania Torunia i koniecznie skosztowania piernika prawdziwego piernika toruńskiego ze sklepu firmowego. Są może niezbyt tanie ale przepyszne.