Sny

Autor lidian Dodany 2009-10-07 19:48

To wszystko z powodu marzeń o ..........

Autor Ella Dodany 2009-10-07 20:12

No właśnie o czym..... i tu Analiza tylko ziewnęła ale nie ujawniła swoich marzeń. Po czym przeciągając się powędrowała do łazienki. Przecież na jutro musi ładnie wygladać. Niestety postanowienia Analizy o zmianie siebie były raczej słabiutkie i kruche; a może jednak nie?

Autor lidian Dodany 2009-10-09 09:52

Zadzwoniła do najlepszego w mieście wizażysty i umówiła się na jutro rano. Teraz spokojnie zasnęła.

Autor Bogusia853 Dodany 2009-10-13 12:35

...aaaaaaaale śnił jej sie koszmar.Obudziła sie z krzykiem i zlana potem.We śnie widziala siebie,po wizycie u wizażysty. :-)

Autor Ella Dodany 2009-10-13 16:10

Cała w czerwonych kropkach i świecącą się skórą. Jej ego bylo dokładnie tak zbite że co prędzej pobiegła do dużego lustra by się przejrzeć. Musiała sprawdzić czy to był tylko sen........

Autor lidian Dodany 2009-10-18 17:26

Niestety, to co ujrzała było straszne. Miała nie tylko kropki, ale........

Autor lidian Dodany 2009-10-21 17:52

....na dodatek czerwony od kataru nos............

Autor Ella Dodany 2009-10-21 17:59

wsunęła się pod kołdrę i nos też schowała. Dziś nic jej się nie chciało....

Autor lidian Dodany 2009-10-21 18:05

Jednak życie przynosi nam wiele niespodzianek. Nie zdążyła poleżeć pod ciepłą kołderką, bo usłyszała energiczne pukanie do drzwi....

Autor Ella Dodany 2009-10-21 18:07

O kurczę a kogo to dziś tu przyniosło..........

Autor lidian Dodany 2009-10-21 18:27

Podeszła cicho do drzwi , spojrzała przej judasza i...........

Autor Ella Dodany 2009-10-21 18:29

no właśnie iiiiiiiiiiii...........

Autor lidian Dodany 2009-10-21 18:34

........i nic. Pewnie ktoś sobie z niej zażartował. Zawinęła się w szlafroczek, bo zrobiło jej się zimno i pobiegła pod swoją kołderkę. I Kiedy się już dokładnie przykryła............

Autor Bogusia853 Dodany 2009-10-23 10:36

...znowu ktos zaczął walic w drzwi,tym razem juz o wiele energiczniej.

Autor lidian Dodany 2009-10-23 11:13

Tego było już za wiele. Analiza wzięła wałek do ciasta i poszła otworzyć drzwi.........

Autor amalian Dodany 2009-10-23 12:09

Otwierając je rzekła-wdychając asertywnie w piersi powietrze i widząc swoją młodzieńczą miłość. Ach te lata , szkolna ławka i Jarek... Proszę rozwałkować to ciasto na stolnicy cieniutko . Listonosz, bo Jarek był listonoszem, zrzucił z ramienia torbę z której wysypały się listy do Lecha z nadrukiem Ściśle Tajne nad. M.K. ;-)

. Wiedziała, że to mogą być listy ...Ale w drzwiach stanął facet ze szafą . A pan co ? Ja Lesiak . Mam szafę do przechowania ;-)

. Sorry, ale tak mi sie napisało . Pewnie dlatego, że internet nafaszerowany jest samymi aferami . Pozdrawiam i spaaadam :-)

Autor lidian Dodany 2009-10-23 18:24

No tak , Analiza spojrzała na wałek trzymany w ręce. Użyć go czy nie?.........

Autor Ella Dodany 2009-10-23 19:07

W rezultacie nie użyła wałka a kazała się Lesiakowi wynieść z jej własnego mieszkania. Dwóch na jedną to za wiele. A poza tym Jarek był w jej typie a tamten ech szkodza słów.......

Autor lidian Dodany 2009-10-25 20:29

Gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta.............. znów ktoś zapukał do drzwi i..............

Autor Ella Dodany 2009-10-25 20:38

No nie tego to już za wiele i to o tej.......

Autor lidian Dodany 2009-10-25 20:41

Znów spojrzała przez judasza i zaniemówiła. Za drzwiami stał tak przystojny facet, że szybko podbiegła do lustra i poprawiła włosy. Uchyliła drzwi i...........

Autor Ella Dodany 2009-10-25 20:44

I owszem przystojny ale nieznajomy.....

Autor lidian Dodany 2009-10-25 20:46

A co tam, jak szaleć to szaleć...........

Autor Ella Dodany 2009-10-25 21:07

No niby prawda ale tak z nieznajomym. Analiza przytrzymująć drzwi przed szerszym otwarciem szybko robiła rachunek ..........

Autor lidian Dodany 2009-10-25 21:09

.......ale na nic zdały się rachunki , gdy spojrzał jej głęboko w oczy. Analiza prawie omdlała z wrażenia jakie na niej zrobił nieznajomy. Szeroko otworzyła drzwi i..........

Autor Ella Dodany 2009-10-25 21:42

I wpuściła go do .........

Autor lidian Dodany 2009-10-25 21:46

......do przedpokoju. Jakież było jej zdziwienie, gdy on pochylając się nad nią szeptem spytał o jej sąsiadkę. Był zazdrosnym kochankiem pani Mieci.

Autor Ella Dodany 2009-10-25 21:49

Analizę mocno to wkurzyło. Otworzyła ponownie drzwi i wypychając go za drzwi powidziała: Dobranoc

Autor lidian Dodany 2009-10-25 21:55

Trzasnęła drzwiami tak głośno, że usłyszała to pani Miecia. Otworzyła swoje drzwi i już miała coś powiedzieć na temat trzaskania drzwiami, ale buzia jej pozostała otwarta, bo właśnie w tej chwili uświadomiła sobie , że jej ukochany wyszedł od Analizy. Trwała tak w bezruchu przez dobre kilka minut. Wreszcie się ocknęła i wtedy się zaczęło..............

Autor Ella Dodany 2009-10-25 22:02

Ciekawe jak długo bedą sie kłócić. Tym razem Analiza naprawdę nie była winna. Była jednak zbyt zmęczona. jej mózg już nie pracował. Chciała odpowcząć ale ta Miecia ....

Autor lidian Dodany 2009-10-26 21:14

Miecia trajkotała jak nawiedzona. Analiza zatrzasnęła jej drzwi przed nosem i poszła spać.

Autor lidian Dodany 2009-11-01 21:50

Ale jazgot dał się słyszeć nawet w sypialni więc..........

Autor Ella Dodany 2009-11-01 22:08

naciągnęła kołdrę na uszy i szeroko ziewnęła mrucząc błogo..... dobrej nocki pani....

Autor lidian Dodany 2009-11-02 20:28

Zasnęła, ale we śnie znów ujrzała krzykliwą sąsiadkę i znów się obudziła.

Autor Ella Dodany 2009-11-02 20:31

Jak ja bedę wygladała po takiej nocy... z Takimi myślami znów zasnęła.....

Autor lidian Dodany 2009-11-04 12:25

Ale rano kiedy tylko otworzyła oczy ujrzała , że za oknem sypie śnieg i...........

Autor amalian Dodany 2009-11-04 13:21 Zmieniony 2009-11-04 13:24

ręce załamała .
No nie ! Jak sama tego odśnieżania nie dopilnuje, to ta łamaga nie chwyci się za łopatę i obowiązki z nią związane .
Miała tego już po dziurki w nosie.
To ciągłe pilnowanie, sprawdzanie tego mena, który wydawał jej się kiedyś wybawieniem .
Dla niej to za dużo.
Nie pamięta już kiedy byli razem ...
Nie tylko... tam w... , ale w kinie, na zakupach, robieniu posiłków i dzieci... ;-)

) - Przeszkodziły jej w tych rozmyślaniach.
Halas jaki dobiegał z podwórka uświadomił jej, że jeszcze nie obrała ziemniaków na obiad ...

Autor Ella Dodany 2009-11-04 15:40

Owszem pomyślała ale nie ruszyła się od okna. Problem nastąpił w gumowych rękawiczkach. Tych nie kupiła a zbyt dbała o rączki więc ziemniaki zostawiła w spokoju. A co tam. Chleb, bułki. kasza czy makaron z tymi myślami zatał ją.......

Autor lidian Dodany 2009-11-04 15:42

Facet, z którym umówiła się kilka dni temu na obiad. I właśnie o tym zapomniała.

Autor Ella Dodany 2009-11-04 16:08

Analiza jednak zawsze znajdzie wyjście. Tym razem zaprosiny w domu moga być zamienione na ........

Autor lidian Dodany 2009-11-07 13:04

...Mały hotelik za rogiem.

Autor Ella Dodany 2009-11-07 14:25

Ależ skąd? Hotelik..... nie lepiej do renomowanej restauracji? Wiadomo że gość zapłaci bo który facet pozwoli by go ubiegła. Z tą myślą szybko złapała torebkę i........

Autor lidian Dodany 2009-11-07 14:28

..............wszystko zniej wysypało si na podłogę.......

Autor Ella Dodany 2009-11-07 14:29

Szybko się schyliła by pozbierać swoje drobiazgi gdy.....

Autor lidian Dodany 2009-11-07 14:29

...poczuła jak sukienka pęka jej na plecach.

Autor Ella Dodany 2009-11-07 14:35

Czyżbym przytyła.... Nie to nie możliwe. Mocno już zdenerwowana powędrowała do szafy.....

Autor lidian Dodany 2009-11-07 14:37

No tak. Nie mam co na siebie włożyć. ....

Autor Ella Dodany 2009-11-07 14:42

A szafa pękała w szwach. Zrozpaczona siadła na krześle lustrując co w niej jest ciekawe

Autor lidian Dodany 2009-11-08 18:23

I w tym momencie na dnie szafy zauważyła...........