wszystkiego po trochu pewnie..jako dziecko nie lubiłam karpia-teraz uwielbiam(szczególnie taki poświąteczny już..odgrzewany),teraz moje dzieci nie lubią..musi byc więc i karp i jakiś filecik
Ludziom to chyba palma odbiła. Dziś jedna w samie kopnęła mnie w kulę, ktoś popchnął wózkiem inny wepchał się w kolejke do kasy. Nikt nie powiedział nawet przepraszam. Patrzyli z dziwieni jak na wariatkę. Tylko kto był tu wariatem to nie powiem głośno. Mało nie przewrócili tak latali między półkami. Jakaś dzicz czy co.
Nie ja jeszcze nic. Nie mogę tyle stać co oni.......
Nie wiem nawet czy czegoś brakuje czy nie bo jeszcze nie sprawdzałam. Natomiast wiem dlaczego nie mogłam kupić tuszu do drukarki. Po upadłości znanej sieci handlowej, spółki Avans Północ grunt pod nogami traci następna firma z grupy handlowej - informuje "Puls Biznesu". A ja w tych sklepach się zaopatrywałam.
No wiem ale mogli od razu powiedzieć a nie żebym m-c czekała. Dziś kupiłam u konkurencji. I dziś przeczytałam o tym w kompie. A z AVANS znam wszystkich i to się nazywa znajomość ? A fe...
To prawda Basiu ale wszystko kupowałam w Avans ie i o konkurencji nie myślałam. Szkoda że upadają to była bardzo dobra i uprzejma sieć. Obojetnie w jakim mieście klient zawsze był ich panem....
Mikołaj mi przyniósł pełny worek prezentów: Bilety po kinie,butelki po piwie,skrzywione koło do roweru,młotek gumowy,stare szmaty na armaty,stare garnki na motorki i wiele innych nikomu nie potrzebnych rzeczy.
To napisz list do Mikołaja,przyniesie w przyszłym roku.Mogę Wam dać po cukierku,bo kilka zostało na dnie worka,widocznie listonosz nie znalazł i ich nie zjadł.