Wymyśl coś prostego ,tu jest sporo przepisów i może zrób sobie lużniejszy dzień
cześć dziewczyny 
. U mnie ,dzisiaj, jest wątróbka drobiowa w grubo pokrojonej cebulce . Podawana z ugotowanymi ziemniakami oraz jabłkami upieczonymi wraz z wątróbką i cebulą . Nie obieramy je ,tylko oczyszczamy z nasiennych gniazd . Pozdrawiam .
A Ci z reala to zawsze są głodni . Pewnie jakby byli w Auchan ...nie wiem czy to się odmienia ...to pewnie by się nakarmili na degustacjach 
)) . Pozdrawiam .
))
u mnie zaś jutro będą żołądki gotowane w warzywach ,pokrojone w paski ....Zobaczymy czy mi wyjdą .
Udały się . Są miękkie i dobrze przyprawione . A przede wszystkim zdrowe bo gotowane . Warzywa zaś (marchew,cebula,pietruszka i seler są tylko lekko - na oleju - zeszklone i podduszone ,później dodane do cienko pokrojonych żołądków . Wystarczy jeszcze na jutro .
Cześć Klem ,jeszcze jestem ,ale już spaaadam . Pozdrawiam
))))))))))))))))))))))))
))))))))))
)))))))))
ja już miałem dość kurzych piersi . czas schrupać skrzydełka ,by móc zrobić coś bardziej odlotowego niż Red Bull . Kurze skrzydełka w dżemie z moreli i jeszcze czymś . Zjemy w sobotę .
Ellu - nie żartuję . Dzisiaj sam zrobiłem skrzydełka ,ale będziemy je jeść w sobotę . Na jutro zaś zrobiłem żurek z tytki cz. woreczka . Ja naprawdę sam robię wiele w kuchni . Chociaż jest mi bardzo ciężko ,ale nie daję się . Traktuję to jak ćwiczenia . Pozdrawiam
Ja zaś robię je w dzemie z moreli ,maśle ,curry ,soli i musztardzie . Ta nutka przemienia się w całą gamę smaków uzupełniających się wzajemnie .Smakuje,że palce lizać .
No , ja zaś zawsze liczę na żonę w takich sytuacjach ,ale ,że jestem wyrobnikiem kuchennym ,to przeważnie to co udawało się wcześniej ,udaje się mi odtworzyć . Nie lubię w kuchni przepisów szczyptę,do smaku itp . Zawsze coś mi się udaje przesolić czy pieprzyć ,ale się nie poddaje . Za to goście .... .
)
))))))))))
))) )))))))))))))))))))))))))
)))))))))) To i reszta rodziny skonsumuje z przyjemnością.
))))))
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill
