www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Nocne rozmyślania (Strona 14) (1884083 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 134 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2008-08-18 20:50
Super. Cieszę się że udało mi się to przypomnieć. Całkiem zapomniałam o stronkach internetowych chociaż sama kiedyś też założyłam i nie dałam rady dopracować. Za mało mam czasu

Drobiazg nie dziękuj cieszy mnie jak mogę coś podpowiedzieć
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-08-20 17:09
Każdy dzień jest szczególny

     Mój przyjaciel otworzył szufladę komody swojej żony i wyjął ładnie zapakowaną paczuszkę. W środku była jedwabna bielizna. Odłożył opakowanie i długo przyglądał się delikatnej koronce.
     - Kupiłem jej to, kiedy pierwszy raz byliśmy w Nowym Jorku. To było osiem albo dziewięć lat temu. Nigdy tego nie założyła, chciała zostawić sobie na szczególną okazję. Myślę, że teraz jest szczególna okazja.

     Zbliżył sie do łóżka i położył bieliznę obok innych rzeczy, które zaniósł do zakładu pogrzebowego. Jego żona umarła. Kiedy się do mnie odwrócił, powiedział:

     - Nie zostawiaj nic na szczególną okazję. Każdy dzień życia jest szczególną okazją.

     Ciągle jeszcze myślę o tym, te słowa zmieniły moje życie. Teraz mniej sprzątam, a więcj czytam. Siadam na tarasie i podziwiam krajobraz, nie zwracając uwagi na chwasty w ogrodzie. Spędzam więcej czasu z rodziną i przyjaciółmi, a mniej w pracy. Zrozumiałam, że życie to zbiór doświadczeń, które należy cenić. Od teraz nic nie zostawiam na potem. Codziennie używam kryształowych kieliszków. Jeśli mam na to ochotę, używam moich drogich perfum i zakładam nowy żakiet na zakupy. Wszystko, co jest tego warte, chcę widzieć, słyszeć i robić tu i teraz.

     Nie jestem pewna, co zrobiłaby żona mojego przyjaciela, gdyby wiedziała, że nie będzie jutra. Myślę, że zatelefonowałaby do rodziny i bliskich przyjaciół, być może zatelefonowałaby też do kilku dawnych przyjaciół, żeby przeprosić za przykrości i pogodzić się. Być może poszłaby na kolację do chińskiej restauracji (jej ulubiona kuchnia).

     Gdybym wiedziała, że moje dni są policzone, byłoby mi szkoda wszystkich małych, niezałatwionych spraw, nienapisanych listów i tego, że nie spotkałam sie z przyjaciółmi, z którymi mieliśmy sie "zdzwonić". Byłoby mi szkoda, że nie dość często mówiłam ukochanym osobom, jak bardzo ich kocham.

     Teraz staram sie nie tracić niczego, co wnosi radość i uśmiech w nasze życie. Mówię sobie, że każdy dzień jest wyjątkowy...każdy dzień, każda godzina i każda minuta są wyjątkowe.

Autor nieznany
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-08-21 15:51
A co Wy byście zrobili, gdyby jutra miało dla Was nie być.
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2008-08-21 17:51
Przeżyłabym dzień tak jak lubię włącznie z chińskim jedzonkiem :-))))))))))). Nigdy nic nie odkładałam na potem. Wszystko jest dla mnie nadziś.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-08-25 14:39
Uparcie

Uparcie wyciągamy do Ciebie ręce
Prosimy o dobry stopień z matematyki
O niezłą pracę i znane nazwisko
O zdrowie którego nie zabraknie nawet
na starość
O możliwość podróżowania dookoła świata
O mądrość i urodę
O to byśmy mieli wokół siebie
samych tylko przyjaciół
Żebyśmy nie znali smaku łez
ani nie musieli się martwić o jutro
a Ty uśmiechasz się tajemniczo
i dajesz nam krzyż
na dobry początek

Ks. Wacław Buryła
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-08-27 18:00
     Pewien wieśniak, podczas żniw, po całodziennej pracy w polu powrócił do domu. Powiedział do żony:
     - Jutro w południe na pewno skończę żąć.

     A ta dobra kobieta odrzekła:

     - Powinieneś dodać: "Dałby Bóg", bo przecież wiesz, że ludzka wola się nie liczy.

     - Zapewniam cię, małżonko, że ani Bóg, ani diabeł nie zdołają mi przeszkodzić w skończeniu pracy w południe.

     Następnego ranka, o świcie, idąc na pole, wieśniak natknął się na orszak towarzyszący sułtanowi. Jeden z jeźdźców zatrzymał chłopa i powiedział doń:

     - Dobry człowieku, nakazuję ci poprowadzić nas na tę górę, którą widzisz tam, w głębi doliny. Sułtan powinien tam stanąć przed zachodem słońca, a my nie znamy drogi.

     Wieśniak nie mógł odmówić.

     Wrócił dopiero późnym wieczorem. Zapukał do swoich drzwi.

     - Kto idzie o tak późnej porze? - zapytała żona

     - To ja, twój mąż, dałby Bóg. Otwórz mi, dałby Bóg, bo chcę się położyć i spać, dałby Bóg.

Pier d'Aubrigy
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-08-27 18:12
Piękne i prawdziwe bo nie zawsze Bóg pozwoli na to o czym marzymy
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-08-29 10:32
Pewnie ma dla nas coś lepszego zaplanowane.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-29 13:27
wszystko możliwe
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2008-08-29 16:27
Nie lubię planów i niespodzianek.......................:-(((
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-08-29 17:28
Miłe niespodzianki na pewno lubisz.
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2008-08-29 17:29
Tak miłe bardzo lubię ale ostatnio cościk miałam mniej miłych i wiesz sama jak to bywa .....
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-08-29 17:44
I tak bywa, ale po złych przychodzą dobre.
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2008-08-29 17:45
Oby się Twoje słowa sprawdzały zawsze
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-08-29 17:46
To jest pewne i zawsze się sprawdza.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-08-29 17:54
No jak tak mówisz to Ci wierzę
Nadrzędny - Autor Malwa Dodany 2008-08-29 19:22
Bardzo bym chciała uwierzyć.....na razie zaświecił ekran monitora ,niby błahostka,ale moge cos
napisać bez wytrzeszczania oczu i pomocy słoneczka,na wszelki wypadek zrobiłam olbrzymie litery,,,
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-29 19:48
tu nie są duże
Nadrzędny - Autor Malwa Dodany 2008-08-29 19:56
ale można sobie ustawić w profilach,no to zrobiłam wielkie,tylko tak dziwnie teraz,bo na razie jeszcze świeci
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-29 19:59
co swieci monitor??
Nadrzędny - Autor Malwa Dodany 2008-08-29 20:02
tak,już 2 tygodnie w ciemnościach cos tam poczytam,czasem przy słońcu lepiej widać to napisze,ale strasznie cieżko
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-29 20:03
zapal światło będzie jaśniej
Nadrzędny - Autor Malwa Dodany 2008-08-29 20:07
musi swiecić bezpośrednio w ekran,a i tak jest czarny i trudno kursor znależć żeby coś trafić
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-29 20:08
przy monitorze są guziczki ponaciskaj i  rozjaśnisz
Nadrzędny - Autor Malwa Dodany 2008-08-29 20:09
wysiadły jakieś diody w monitorze i trzeba wysłać do Warszawy-ale to juz nie moja rzecz
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-29 20:09
a czyja
Nadrzędny Autor Malwa Dodany 2008-08-29 20:12
Basiu-ja tylko na przyczepke-to jest córci laptop,niedługo się wyprowadza i tracę z wami i światem kontakt,chyba że jakimś cudem cos sie uda tanio załatwić,,,,,,,,,
Nadrzędny - Autor Malwa Dodany 2008-08-29 20:10
czasem ,tak jak dziś udaje się tym Fn-F-6,ale nie na długo,a czasem tylko mignie i koniec
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-29 20:14
złóż wniosek do pfronu o komputer i czekaj na odpowiedź wytrwałości i powodzenia
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-08-30 12:43
Historia pewnego ołówka

     Chłopiec patrzył, jak babcia pisze list. W pewnej chwili zapytał:
     - Piszesz o tym, co się przydarzyło? A może o mnie?

     Babcia przerwała pisanie, uśmiechnęła się i powiedziała:

     - To prawda, piszę o tobie, ale ważniejsze od tego, co piszę, jest ołówek, którym piszę. Chcę ci go dać, gdy dorośniesz.

     Chłopiec z zaciekawieniem spojrzał na ołówek, ale nie zauważył w nim nic szczególnego.

     - Przecież on niczym się nie różni od innych ołówków, które widziałem!

     - Wszystko zależy od tego, jak na niego spojrzysz. Wiąże się z nim pięć ważnych cech i jeśli je będziesz odpowiednio pielęgnował, zawsze będziesz żył w zgodzie ze światem.

     Pierwsza cecha: możesz dokonać wielkich rzeczy, ale nigdy nie zapominaj, że istnieje dłoń, która kieruje twoimi krokami. Ta dłoń to Bóg i to On prowadzi cię zgodnie ze swoją wolą.

     Druga cecha: czasem muszę przerwać pisanie i użyć temperówki. Ołówek trochę z tego powodu ucierpi, ale potem, będzie miał ostrzejszą końcówkę. Dlatego naucz się znosić cierpienie, bo dzięki niemu wyrośniesz na dobrego człowieka.

     Trzecia cecha: używając ołówka, zawsze możemy poprawić błąd za pomocą gumki. Zapamiętaj, że poprawienie nie jest niczym złym, przeciwnie, jest bardzo ważne, bo gwarantuje uczciwe postępowanie.

     Czwarta cecha: w ołówku nie ważna jest drewniana otoczka, ale grafit w środku. Dlatego zawsze wsłuchuj się w to, co dzieje się w tobie.

     Wreszcie piąta cecha: ołówek zawsze pozostawia ślad. Pamiętaj, że wszystko, co uczynisz w życiu, zostawi jakiś ślad.

Paulo Coelho
Nadrzędny - Autor renatawanke Dodany 2008-08-30 15:07
Tak  to  bardzo  ważne  cechy  -kieruj  sie  sercem  i postępuj  tak  żeby  przez  ""CIEBIE  ""  nikt  nie  płakał  .
Nadrzędny Autor Malwa Dodany 2008-08-31 11:07
Sierpień 1980................
wspomnienie tamtych dni i marzeń o lepszym jutrze....

--» Jacek Kaczmarski » Mury
On natchniony i młody był, ich nie policzyłby nikt
On im dodawał pieśnią sil, śpiewał, że blisko już świt
Świec tysiące palili mu, znad głów unosił się dym
Śpiewał, że czas, by runął mur, oni śpiewali wraz z nim

Wyrwij murom zęby krat
Zerwij kajdany, połam bat
A mury runą, runą, runą
I pogrzebią stary świat!

Wkrótce na pamięć znali pieśń i sama melodia bez słów
Niosła ze sobą starą treść, dreszcze na wskroś serc i dusz
Śpiewali wiec, klaskali w rytm, jak wystrzał poklask ich brzmiał
I ciążył łańcuch, zwlekał świt, on wciąż śpiewał i grał

Wyrwij murom...

Aż zobaczyli ilu ich, poczuli siłę i czas
I z pieśnią, że już blisko świt, szli ulicami miast
Zwalali pomniki i rwali bruk - Ten z nami! Ten przeciw nam!
Kto sam, ten nasz największy wróg! A śpiewak także był sam



Patrzył na równy tłumów marsz
Milczał wsłuchany w kroków huk
A mury rosły, rosły, rosły
Łańcuch kołysał się u nóg...

Patrzy na równy tłumów marsz
Milczy wsłuchany w kroków huk
A mury rosną, rosną, rosną
Łańcuch kołysze się u nóg...
  +.+.+.+.+.+.+.+.+.+.+.+.+.+.+.+.+.+.+
A dziś sierpień 2008 roku - wielu jeszcze nadal ma kajdany,a przed nimi mury obojętności,lekceważenia, pozbawienia praw do godnego człowieka życia,rodziny rozbite
przez wędrówki za chlebem. Co stało sie z naszymi nadziejami.Czy kiedykolwiek padnie
mur ,o którym śpiewał BARD Solidarności ?
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2008-08-30 15:58
Oby tak każdy myślał to nie byłoby problemów
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-08-31 08:25
Ubogi farmer wracając późnym wieczorem z rynku do domu, znalazł się na drodze bez swojego modlitewnika. Koła jego wozu odpadły w samym środku lasu, więc zmartwił się, że dzień ten będzie musiał upłynąć bez odmówienia przez niego modlitwy.

     Ułożył więc następującą: "Panie, uczyniłem coś bardzo głupiego. Opuściłem dom dziś rano bez mojego modlitewnika, a pamięć zawodzi mnie tak często, że nie mogę bez niego odmówić ani jednej modlitwy. Postanowiłem więc, że pięć razy wolno wyrecytuję alfabet, a Ty, który znasz wszystkie modlitwy poskładasz razem litery alfabetu, aby stworzyły modlitwę, której słów nie pamiętam."

     I rzekł Pan do swoich aniołów: "Ze wszystkich modlitw, które dzisiaj usłyszałem, ta jedna była niewątpliwie najlepsza, ponieważ płynęła z prostego i szczerego serca".

Tradycja chasydzka
Nadrzędny Autor Malwa Dodany 2008-08-31 15:26
Tak ,to prawda,najpiękniejsza modlitwa to taka,którą serce dyktuje-nie musi to być formułka.
Dlatego bardzo sobie cenię  ludzi prostych, a kochających Ojczyznę i Boga
całym sercem,nie z wyrachowania,choć to  już gatunek wymierający..
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-08-31 15:16
I to jest prawda!!!!!!!
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-31 17:46
nie krzycz tak bo gardło zaboli
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-09-02 15:46
Samotni ludzie

Czy znasz samotność swoich bliżnich?
Samotność więźnia, który widzi słońce
i wie, że na zewnątrz nikt o nim nie myśli.
Samotność chorego, który ma niewielkie,
jeśli nie żadne, widoki na wyzdrowienie,
i który całymi dniami czeka na odwiedziny.
Samotnośc starego mężczyzny, starej kobiety,
którzy żyją sami i których żonate lub zamężne dzieci
nie mają dla nich czasu i nie interesują się nimi.
Samotność matki bez męża,
która sama musi troszczyć się o dzieci.

Czy znasz rozdzierającą samotność ludzi,
którzy wygłodzeni leżą w tak wielu miejscach Azji, Afryki
czy Ameryki Południowej i czekają na śmierć?
Wewnętrzną samotność tak wielu współczesnych ludzi,
którzy przesyceni dobrobytem i przyjemnościami
zaczynają się bać bezsensu swojego życia.

Wycisz się i zadumaj, zadając sobie pytanie:
Co warte jest moje życie? Czy nie otrzymałem zbyt dużo?
Dlaczego tak wielu musi tak cierpieć?
Jeśli możesz swą obecnością i dobrym sercem
uczynić choćby jednego człowieka szczęśliwym.
poprawiłeś świat.

Phil Bosmans
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-09-03 15:42
Czy udaje nam się czynić innych szczęśliwymi?
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-03 20:27
NAPEWNO TAK
CZASAMI SAMO BYCIE Z DRUGIM CZŁOWIEKIEM HEST DLA NIEGO DUŻYM WSPARCIEM
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-09-04 07:06
Tak, tyle jest osób osamotnionych. Tak niewiele potrzeba, by im pomóc, a my często o tym zapominamy. Masz rację Basiu.
Nadrzędny Autor Malwa Dodany 2008-09-04 11:19
Tak............niewiele potrzeba, czasem parę ciepłych słów,próby zrozumienia, rady wg.posiadanej wiedzy,  a tymczasem.............? Wystarczy przeczytac dokładnie wątki:
Schizofrenia paranoidalna i dosć odległy- BÓL.
Jest mi wstyd za to z czym spotkała się Ika,...i mnie niejedno zabolało,ale to już nieważne.
Nie wracam do watku -Marzenia- tutaj wyznam iż mimo pracy nad sobą nie wyleczylam sie ze znieczulicy, z wrażliwości na drugiego człowieka,na wszystko co mnie otacza.
Na mądre cytaty- odpowiedzi-ACH,OCH-jakież to piękne,jakie głębokie,mądre--a w zetknięciu
z problemem konkretnego czlowieka co mówimy,jak sie zachowujemy.?
Jeśli ktoś tutaj zwraca się z problemem,to właśnie dlatego,że jest osamotniony,że nie wie lub nie ma do kogo sie zwrócić - no i wraca skąd przyszedł zraniony jeszcze bardziej.
A tak niewiele potrzeba............................
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-04 12:52
życie jest tyle warte ile możemy poświęcić  drugiemu człowiekowi
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-09-04 17:49
Basiu trafiłaś w samą diesiątkę swoją odpowiedzią
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-04 17:55
:-)
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-09-04 17:56
:-)
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-04 18:03
śmiech to zdrowie a cóż więcej nam potrzeba??
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-09-04 18:16
Oj, trzeba, trzeba.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-04 19:27
WIĘC KTO GŁOŚNIEJ TEN WYGRYWA :-) :-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-09-04 19:53
Nie zrozumiałam
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Nocne rozmyślania (Strona 14) (1884083 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 134 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill