Acha już sie połapałam.....wiesz nie wiem czy tańsze ale lepsze bo bez "szopki"......

Siedzę tutaj i myślę co bym robiła w te bezsenne wieczory gdybym nie miała internetu. Może czytałabym książkę, a może oglądała stare fotografie? Internet jednak pociąga bardziej. Tak tutaj odnalazłam moje ukochane wiersze, te które czytałam i te, których nie znałam. Nie znałam z różnych powodów, często był to brak pieniędzy. Teraz nadrabiam zaległości i czytam. Czytam nie tylko wiersze, ale też wiele innych wiadomości i cieszę się, że technika jest tak zaawansowana i daje mi takie możliwości. A jeszcze nie tak dawno żeby dowiedzieć się kilku spraw, które tu przeczytałam w ciągu kilku minut, musiałabym przez kilka dni szperać w czytelni. Ciekawe co by na to wszystko powiedziała moja babcia. Pamiętam jak moja mama kupiła babci pralkę, to babcia bała się do tej pralki podejść. Przez miesiąc koło niej chodziła zanim włączyła. Babcia prała na tarze.  Tak, a teraz samo się pierze, a my możemy sobie w tym czasie urządzać pogaduchy. Nie wiem czy ktoś z Was jeszcze pamięta, że do telefonu kiedyś biegało się na pocztę. Teraz mamy internet i telefon w kieszeni..co by powiedziała babcia? Patrzę na moją babcię na starych fotografiach, babciu miałaś takie trudne życie i nie narzekałaś. A my mamy tyle udogodnień i jeszcze nam żle. Bardzo kochałam moją babcię. Dobrej nocy Wam wszystkim.