Witaj Kamilu,
Ostrzegam, że to jest DŁUGI post - możesz go czytać na raty.
W kwestii tego jak wygląda życie po amputacji pomóc mogą przede wszystkim użytkownicy po amputacjach. Ewentualnie, jako osoba, która zupełnie nie zna tematu, skierowałabym Cię na portal
http://www.amputowani.pl/Jeśli chodzi o uprawnienia to...
Najpierw uwaga: nie jestem pracownikiem Centrum Integracji ani wyszkolonym specjalistą - moje posty to zawsze "prywatne" porady, które warto jeszcze potwierdzać w urzędach czy u fachowców...
... przydatne są dwie rzeczy –
orzeczenie o stopniu niepełnosprawności wydawane przez Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności oraz – jeśli chcesz i możesz otrzymać rentę,
orzeczenie rentowe wydane przez ZUS.
Z dwojga tych dokumentów „ważniejszy” jest w pewnym sensie ten rentowy, bo zazwyczaj może zastępować ten drugi, ale przydatne są oba. Wolałabym nie powtarzać wszystkich informacji na ich temat jakie kiedykolwiek podano na tym forum (to byłoby trochę męczące…
), więc podam podstawy – w razie potrzeby zadawaj pytania albo skorzystaj z wyszukiwarki forum/poczytaj portal.
Pierwszym krokiem do zdobycia orzeczenia poza-rentowego jest zorientowanie się gdzie mieści się właściwy dla ciebie ZON i złożenie tam wniosku oraz dokumentów.
Tu masz artykuł na temat orzeczeń, który warto przeczytać (klik). Jest jednak dawno nieaktualizowany więc dla pewności czy nic się nie zmieniło spróbowałabym przed złożeniem dokumentów zajrzeć na stronę powiatowego/miejskiego Zespołu albo tam zadzwonić.
Pierwszym krokiem do zdobycia renty jest ustalenie jaka (jeśli jakakolwiek) renta Ci przysługuje. Jedna z nich przeznaczona jest dla osób, które stały się niepełnosprawne przed 18. Rokiem życia lub przed 25, jeśli
studiowały, a druga dla osób które przed wypadkiem/chorobą już
pracowały (i opłacały składki na ubezpieczenie społeczne).
Ta pierwsza nazywa się
renta socjalna i informacje na jej temat znajdziesz tutaj:
http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=406Ta druga to
renta z tytułu niezdolności do pracy (w tym wymagane okresy składkowe) i informacje na jej temat znajdziesz tutaj:
http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=400Pomijam w tym miejscu renty specjalne, wojskowe, itp. bo – o ile jesteś „typowym” niepełnosprawnym - zapewne Cię nie dotyczą…
Zaznaczam, na wszelki wypadek że JEST możliwe bycie niepełnosprawnym i nieposiadanie prawa do renty. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy kiedy komisja ZUS uzna, że nie spełniasz wymogu „niezdolności do pracy” w przypadku renty socjalnej (patrz uwaga poniżej) lub (rzadziej, ale to też możliwe) nie spełniasz jakiegoś innego warunku formalnego. Wtedy szczególnie przydatne jest posiadanie wspomnianego wcześniej orzeczenia o stopniu niepełnosprawności. Nie piszę tego, żeby Cię straszyć, tylko po prostu po to, żeby było jasne, że renta nie jest przyznawana "z automatu".
[uwaga: „niezdolności do pracy” to żargon prawniczy, który nie oznacza, że naprawdę jesteś niezdolny do jakiejkolwiek pracy. Jest to trochę skomplikowane i pogmatwane, ale różne posty na forum i artykuły wyjaśniają w czym rzecz. Tu linkuję do dwóch swoich dawnych postów, bo to najlepiej pamiętam, ale zachęcam do głębszej lektury.
Post #1 (klik) i post
#2 (klik)Warto dodać, że nabycie "praw" związanych z byciem osobą niepełnosprawną wiąże się też z pewnymi "obowiązkami" (w rodzaju ujawniania pracodawcy posiadanego stopnie niepełnosprawności, relacji pomiędzy rentą a pracą itp.) oraz "przywilejami" które nie zawsze są tak naprawdę korzystne (np, obowiązkowy dłuższy urlop, który wcale nie musi pasować pracodawcy).
Poza kwestiami "życiowymi" i "rentowymi" są jeszcze sprawy zdrowotne (rehabilitacja, rehabilitacja w sanatorium, refundacja protezy) ale o tym pewnie powinien napisać ktoś po amputacji (tak z doświadczenia). No i ostatecznie, jak już poukładasz sobie inne rzeczy, warto pomyśleć nad tym czy chcesz się w jakiś trwalszy sposób "utożsamiać" ze "środowiskiem" osób po amputacjach/niepełnosprawnych - np. należeć do jakiegoś stowarzyszenia albo korzystać z jego pomocy, gdyby to było potrzebne. Podrzuciłabym nawet oddzielnie trochę informacji na ten temat, ale i tak już dostałeś tyle, że możesz mieć dość...
Jak widzisz jest tego wszystkiego sporo, ale nabycie niepełnosprawności to spora zmiana w życiu, także pod względem formalnym. Jeśli masz dalsze pytania, wal śmiało.
Pozdrawiam serdecznie i życzę opanowania tej sytuacji.