Elluś, haha, to prawie jak ja:)
Daaawno mnie tu nie było, wracam i cóż widzę ? ano fajne, rozbawione towarzystwo, kilka fajnych, nowych osób, (już Was lubię )
.
Lidziu, Sonka, Wasze dialogi rozbawiły mnie niesamowicie, nawet gdy człek jest bez humoru, to czytając to, gębusia sama się rozdziawia do śmiechu. Dobrze jest tu zajrzeć na nowo....A i w kawiarence jakoś tak radośniej i całkiem niezły tłok, ( a co z tym drzwiami? wymiana?
Zę nie wspomnę o Bajeczce!, toż to niezłe perełki, O rany, dziewczyny, polotu Wam nie brakuję.
Niezłe, niezłe
Lidzia, pytasz, co robimy, gdy sen nie przychodzi? U mnie wracają wspomnienia.... Te dobrze i mniej ciekawe, czyli samo życie, ale jednak ZYCIE
Pozdrawiam nocnych marków:)