T o bylo jak horror .
Pięć minut do zakonczenia meczu, przerywany czterema bramkami!
I zaczęło się ...pogoń za bramkami. Jest karny ,jeszcze tylko trzy.
Kontratak już tylko dwie do końca trzy minutyprzeciw
nicy strzelają my teżż, jest akcja strzelam,teraz tylko jedna
Odbierany pilke akcja , okh nie strzelamy. Ponownie przeciwnicy tracà pilke ,jest,
jest remis 30 sekund do końca. Odbieramy w obronie pilke , kontratak 8 sek do
końca gwizdki sędziów przegrywają akcję . Osiem sekund do zakończenia,6,5,4 następuje rzut. Pilka leci w kierunku bramki bramkarz wy iąga nogę ,nie pomogli . 3 sekundy przed koncowym gwizdkiem zdobywaniu bramkę. Przeciwnicy zalmanni, nie pomaga rzut rozpaczy.
Nasi daleką jakby zdobyli zloto ,kibice też
)