> -/- Autor easyrider Dodany 2013-12-10 13:49
>tez mam wolna wole,na prozno we mnie szukac moherowych naleciałosci,ale gdy widze jak moja zona sie dusi lub lekarz rozkłada rece to choc wiara moja chybotliwa ide do szpitalnej kaplicy i >klekam,czasem tylko klecze bo Jej bol rozdziera moje serce i nie potrafie sie skupic na modlitwie a czasem prosze i błagam o jeden dzien,tydzien,miesiac z nia,moja Ukochana i zrobiłbym dla niej >wszystko,NAWET wierzył w cud.Bo to tez jest miłosc.
>Odpowiedz Zgłoś
>Nadrzędny -/- Autor amalian Dodany 2013-12-10 14:49
>musisz być silny ...i wierzyć . Inaczej nie może być, bo sam legniesz pod natłokiem wydarzeń . Dziewczyna potrzebuje ciebie i nie straszne jej duszenia jak jesteś blisko . Wiem co piszę, bo sam >jestem w podobnej sytuacji ...śpię tylko na brzuchu, bo nie mam siły wykrztusić zachłyśniętą się śliną . Nie cierpię się spieszyć i nie wszystkich ludzi, którzy żyją wokoło mnier cierpię, ale niech se >zyją )) . Jutro uczę się gry na perkusji ...w domu )) . Pozdrawiam .
>trywialnym lumpenproletariatem<
>Tak jest jak net trafia pod takie strzechy<
>hożej dziewoi.)<
> I jak „deszczu kropelki” płynące ku sobie niezmiennym swym torem, co zda się przypadkiem życia
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill