Odpowiedź dla lidian
Muszę poprawić swój poprzedni wpis, gdyż nie zauważyłem iż wpisałem ostatni werset w wersji identycznej, a miał być zmieniony – co sprawiło, że mój wpis jest bez sensu. Zatem poprawiam dla porządku. Winno być tak: „Wiersz piękny, choć ja dałbym inne zakończenie. Napisał bym: "bo żyje życiem wiecznym." Chyba, iż Autor czuł zwątpienie w tej kwestii. A myślę tak dlatego, że nie można mieć nadziei w sprawie oczywistości. Dusza jest nieśmiertelna. Zatem co ma do rzeczy nadzieja?
A teraz odpowiedź dla Ciebie lidian:
>Zawsze kiedy ktoś próbuje powiedzieć co autor miał na myśli, to przypomina mi się rozmowa dziennikarki z ludowym "twórcą". Kiedy go spytała co miał na myśli, to odpowiedział, że na flaszkę potrzebował więc wiersz napisał.
Ludowy twórca być może by tak powiedział. Naturalnie trudno jednoznacznie stwierdzić, co Autor miał na myśli. Niemniej moim zdaniem, dobry wiersz, utwór literacki winien wyzwalać w czytającym refleksję, zamyślenie, zadumanie. Czytający nie bawi się w „jasnowidza”, bo mu to nie potrzebne. Dobry czytelnik stara się zobaczyć to, co wynika z tekstu, ale i to, co sam czytający czytając odczuwa.
Myślę, że to zdrowe podejście do utworu literackiego. Gorzej, jak z wiersza nic nie wynika.