Mylisz się, nie był tak sławny jak by mógł być
Najpierw poczytaj trochę art, wywiadów, wspomnień - tych zawistnych ludzi też. Następnie obejrzyj filmy dokumentalne (urywki) z życia Ela i ludzi w okół niego nawet byłej żony, która stara siebie przedstawić w lepszym świetle (tak jak swoich rodziców). Później obejrzyj i wysłuchaj uważnie muzyki, śpiewu, ale nie oficjalnych wydawnictw tylko jak próbował, zaczynał, ćwiczył. Wtedy może zrozumiesz i nie będziesz używał słów, które nie pasują.
Żeby się wypowiadać na jakiś temat trzeba mieć o tym chociaż minimum wiedzy. Żeby wypowiadać się o człowieku, który zmienił wszystko, od którego zaczęło się np. kupowanie gadżetów, muzyka, którą obecnie słuchasz - nie byłoby Majkela czy Queen, Bitelsów itd gdyby nie było Elvisa - każdy mądry to wie, każdy muzyk to wie i każdy, którego wymieniłam to mówił. Ludzie marnej postury, charakteru, beztalencia w każdej dziedzinie, mówią podobnie jak Ty. Jednak wszyscy (nawet te sępy) chylą głowę i wiedzą, że tak było jak napisałam - ci starsi, obecnie młodzi i najmłodsi.
Elvis to też człowiek, który czuł, cierpiał, kochał, walczył, pragnął i poszukiwał. To też człowiek, którego wykorzystywano do ostatnich chwil Jego życia - bezdusznie, bezmyślnie - to dramat i powieść bez fikcji, to wszystkie poczytne powieści zawarte w prawdziwym życiu, odczuciach i cierpieniu człowieka.
Jego wiara w Boga też niektórym powinna coś powiedzieć. Popatrz na piękne dłonie (jak zazdrościsz jak inni mu twarzy), posłuchaj jak mówią o aurze, która Go otaczała, o charyzmie.
Ja tylko przypomnę o skromności, braku zadufania, uczciwości, dobroci, delikatności, kulturze, grzeczności i pokorze. Na tym np. forum nie ma nikogo kto by miał na raz chociaż ze dwie te cechy i był tak sławny i tak uwielbiany przez tysiące ludzi.
Należy też pamiętać, że był typowym południowcem i mieszkał na południu i była to Amerykaaaa.
Mimo, że miał inne poglądy i nie robił tego co inni, musiał utrzymywać taki wizerunek.
Niżej żebyś powtórzył sobie co oznacza słowo, którego łatwo używasz:
>Fanatyzm (łac. fanaticus - zagorzały, szalony) – postawa oraz zjawisko społeczne polegające na ślepej i bezkrytycznej wierze w słuszność jakichś poglądów politycznych, religijnych< lub społecznych. Przejawem fanatyzmu jest skrajna nietolerancja wobec przedstawicieli odmiennych poglądów<
Nikt nie ma "odmiennych poglądów" na temat króla rocka nawet abderyci.
Na początek obejrzyj ten film chociaż większość powinna go znać ze względu na średnią wieku (bez obrazy)
Polecam wszystkim.
http://zalukaj.tv/zalukaj-film/18739/nieznany_elvis_elvis_by_the_presleys_2005_.htmlPamiętajmy, że słowa tych ludzi są takie, aby siebie wybielić, co wiadomo w świetle innych wypowiedzi. Elvis nie miał nic do gadania
Medycyna była nie taka jak dziś, a i dzisiaj ludzie umierają z powodu złej diagnozy, lekceważenia i kasy
I jeszcze jedno: ojciec był zwykłym pasożytem bez uczuć, menadżer - pułkownik widział tylko dolary.
Wszyscy wiedzieli, że El umiera i wyciskali do końca ile się da
Był tak chory, że stracił przytomność (żył jeszcze kilkanaście dni), a oni go wypychali siłą (dosłownie) na scenę, pułkownik - menadżer wciskał mu głowę we wiadro z wodą i lodem.
Kto jak tylko się źle czuje idzie do pracy? Moim skromnym zdaniem miał raka (opuchlizna i brzuch) może genetyczne po matce, udokumentowaną jaskrę i nadciśnienie. Czy ON na tym forum z jaskrą i nadciśnieniem, biorący leki na swoje schorzenia wg. Ciebie zasługują na śmierć? Do tego niczym się nie wyróżniają, a bywają ciężarem.