Przede wszystkim chodzi o ucywilizowanie przepisów, dostosowanie do potrzeb inwalidów - dlaczego niewidomy nie może sobie odliczyć auta? Co taki ma sobie rehabilitować? Ma sobie załatwić masaz gałek ocznych - jeśli je posiada - no może powiek :D - już o tym wspominałem i nie będę się powtarzał.
Niestety żyjemy w kraju absurdów - PFRON wciąż obcina, a to za sprawą chorych przepisów - państwo (i nie tylko aktualna władza bo poprzednicy już sporo wycisnęli z PFRONu) nie pomaga, wciąż jest coraz mniej dla inwalidów.
Bezsensowne rozdawanie pieniędzy/dofinansowań - powinny być dawno zweryfikowane kryteria przydziału- dla przykładu Aktywny Samorząd (można było starć się o laptopa, komórke itp.) - do "rozdania" 10.000 zł
I tak - mogły sie starać osoby starsze - rok przed emeryturą i one też mogły otrzymać zwrot do 10.000 zł - i na co takiemu "staruszkowi" laptop za 6-7 tysięcy (zakładam, że jeszce jakąś komórkę kupi z "gadułą". Oczywiście - jak najbardziej mógłby się starać o taki sprzęt, ale w przypadku udowodnienia, że prowadzi taką działalność która wymusza na nim posiadanie takiego sprzętu - np. grafik, projektant itp - korzysta z programów wymagających, a tak u mnie w pracy gość odchodził za rok na emerturę - pracownik produkcyjny, praktycznie nie wie jak posłużyć się komputerem i dostał dofinansowanie na ultravook'a za 6000 zł - oczywiście korzysta z niego Jego córka mieszkająca w Irandii
- nikomu nie żałuję, ale dla takiej osoby wystarczyłoby w zupełności max 3000 zł na laptopa + komórka 3000/3500 (mowa o niewidomym - tyle kosztuje telefon któy może obsłużyć osoba niewidoma) reszta zostaje w puli - a tak to wyciskaja max'a i już brakuje dla innych potrzebujących.
Jest wiele takich przykładów.
Dodam jeszcze, że nawet setki tysięcy - gdzie możesz sobie odliczyć te parę tys. to jeden właściciel sklepów wielkopowierzchniowych wyprowadza z kraju.