Wspomnienia

Autor iwcia Dodany 2008-08-11 16:11

najlepiej wspominam pobyt w szpitalu :-)

bylam tam tyle razy ze juz nie pamietam. lacznie moze ze 2lata zycia mi wypadlo ale na prawde w szpitalu dzieciecym ludzie sa genialni! rowiesnicy rowniez chorzy sa wspanialymi towarzyszami i kompanami roznych przewrotnych akcji-atrakcji ;-)

pamietam jak kiedys z Rafałem (lezelismy razem na sali ;-)

) ucieklismy z 6pietra na parter do barku na lody ;-)

smakowaly jak nigdy podczas tej ucieczki ;-)

nie bylo nas gora 15min a po powrocie na góre oczywiscie cale pietro bylo postawione w stan ostrzezenia ;-)

kolezanki nauczyly mnie plesc z muliny kolorowe bransoletki, chodzilam do szkoly, gdzie pomagalam mlodszym w nauce ;-)

i pamietam moja pierwsza szpitalna milosc :] goscio byl taki rozciagniety ze potrafil obie nogi na kark polozyc ;o w dowod mojej wielkiej milosci dałam mu kasete "smerfne hity 4" moja ukochana ;( mialam wtedy 8lat ;p

Autor lidian Dodany 2008-08-11 16:18

Muszę Ci powiedzieć, że ja również miło wspominam ludzi ze szpitala-sanatorium dla dzieci. Przeżyłam tam wiele cierpienia z powodu operacji, ale pracownicy i pacjenci byli cudowni. Mój pierwsz pobyt trwał ponad rok. Tam chodziłam do szkoły, bawiłam się i również miałam adoratora. Do dziś wspominam te czasy, a nawet koresponduję z moją pierwszą miłością. Oboje mamy już własne rodziny, ale miło się wspomina.

Autor iwcia Dodany 2008-08-11 16:21

wsrod takich osob szybciej dochodzi sie do siebie po zabiegach, operacjach :-)

usmiech na twarzach dzieci to chyba najwieksza nagroda za nasze cierpienie.

Autor lidian Dodany 2008-08-11 16:23

Tak.

Autor dobrosia Dodany 2008-08-12 16:46

Witam wszystkich.Bylam na spotkaniu klasowym,bylo bardzo milo,wszystkich namawiam,jezeli takie bedzie planowane,nie ma co sie bac.Choc minelo tyle lat,jak sie spotkalismy,to chyba kazdy zapomnial,ze tyle czasu minelo.Wspominalismy szkolne czasy,wagary,kurcze,w pewnym momencie poczulam sie jak licealistka,do tego stopnia,ze zaczelam sie zastanawiac,czy lekcje odrobilam, i czy ksiazki wszystkie spakowalam.No i najwaznijsze,ze nie dano mi odczuc,ze jestem niepelnosprawna,traktowano mnie zwyczajnie,zawsze o to walczylam i tak zostalo.Nawet slow mi brak,zeby napisac,jak bardzo sie ciesze z tego zjazdu.Bylo super.Jestesmy w kontakcie,moze znowu cos zorganizujemy?Fajnie byloby zorganizowac zjazd "forumowiczow".

Autor lidian Dodany 2008-08-13 08:33

Dobrosiu jestem pewna, że teraz wasze kontakty będą częstrze. Wiem to mojej klasie. Po wielu latach się spotkaliśmy , a teraz znów się spotykamy.

Autor lidian Dodany 2008-08-13 17:31

Jean Paul

Pomimo, że każda chwila radości trwa niezmiernie krótko, później znika, zawsze jednak zostawia za sobą trwałą nadzieję i jeszcze trwalsze wspomnienie.

Autor lidian Dodany 2008-08-15 10:38

Antoine de Saint Exupery

Najważniejsze jest, by gdzieś istniało to, czym się żyło: i zwyczaje, i święta rodzinne. I dom pełen wspomnień. Najważniejsze jest, by żyć dla powrotu.

Autor lidian Dodany 2008-08-17 16:49

Ella dziś czekamy na Twoje opowieści i wspomnienia z wakacji.

Autor Ella Dodany 2008-08-17 17:26

Liduś nie dziś skarbie. To warte przemeblowania i nicowania. A tak poważnie to opiszę w opiniach o sanatoriach tam gdzie zawsze opisywałam

Autor lidian Dodany 2008-08-18 11:05

Basiu a może Ty masz ochotę opowiedzieć nam o pielgrzymce?

Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-19 18:19

nie będę nikomu niczego opowiadała

Autor iwcia Dodany 2008-08-27 09:11

obserwowalam kilka tematow w ktorych sie wypowiadalas i uwazam ze jestes bardzo bardzo zgorzkniala osoba. moze z winy choroby, moze i nie ale powinnas chciec to w sobie zmienic tak jak chcesz na pielgrzymki chodzic. zapewne jestes duuuuzo starsza ode mnie i nie wypada mi Cie pouczac ale takie odzywki to nawet chamy potrafia chamowac :-)

Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-27 18:43

masz prawo sądzić o mnie co chcesz nie będę tu nikomu wieku wyliczała bo nie jest to moim zdaniem ważne kto ile ma lat a co do zgorzkniałości to raczej się mylisz bo ze znajomymi dogaduje się super a tu niestety ze wszystkimi się nie da pisać tym którzy chcą niech piszą na priv więcej dyskutować z tobą nie będę bo nie widze sensu

Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-19 18:20

wystarczy chcieć pójść

Autor Ella Dodany 2008-08-19 18:43

A ja opisałam turnus rehab. w Krynicy Zdrój w Lwigród w temacie Sprzęt i Rehabilitacja wątek opinie o sanatoriach i turnusach rehab. raking

Basiu bym nie dała rady tyle iść

Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-19 20:15

nie szłam cały czas wieziono mnie na wózku

Autor Ella Dodany 2008-08-19 20:17

A skąd mam wziąść wózek? Nigdy go nie miałam a poza tym brak porządnych i czystych sanitarii i wygód by mnie załamało

Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-19 20:41

przy zapisie wydają wózek i w razie awari naprawiają

Autor Ella Dodany 2008-08-19 20:49

Ok dzięki ale chyba nie skorzystam

Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-20 18:09

TWÓJ WYBÓR TRZEBA TO CZUĆ BY TAM BYĆ JA CZEKAM ZAWSZE Z NIECIERPLIWOŚCIĄ
POZDRAWIAM

Autor Ella Dodany 2008-08-20 18:12

Widzisz Basiu ja uwielbiam wygody więc taka wędrówka mi by nie odpowiadała,a już w deszcz napewno nie

Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-20 18:28

AUTOBUS JEST JAK NIE DAJE SIĘ RADY I ZATRZYMUJE SIĘ NA KAŻDYM POSTOJU TAM GDZIE PIELGRZYMI A CO DO WYGÓD TO RAZ NA ROK MOŻNA POPOKUTOWAĆ PO ZA TYM NOCLEGI MAMY W SZKOŁACH ALE I TEŻ NA KWATERAH PRYWATNYCH

Autor Ella Dodany 2008-08-20 18:35

Ciekawe kto podniesie z materaca

Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-20 18:36

LUDZI DO POMOCY DUŻO

Autor dobrosia Dodany 2008-08-20 18:40

A ja chetnie bym sie wybrala na taka pielgrzymke.Basia,w przyszlym roku wezmiesz mnie ze soba?Ile Cie to kosztowalo?

Autor renatawanke Dodany 2008-08-20 18:44

Witaj Dobrosia i Basia -- Dobrosiu myslę ale może sie mylę że za pielgrzymkę się nie płaci .

Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-20 18:47

PŁACI SIĘ A KTO ZA DARMO WOZI BAGAŻE KONIEC WOLONTARIATU

Autor renatawanke Dodany 2008-08-20 18:48

no więc się pomyliłam

Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-20 18:52

MYLIĆ SIĘ TO RZECZ LUDZKA

Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-20 18:44

NIE MA SPRAWY DOBROSIA TYLKO ŻE ZA ROK MAM 15 IERPNIA WESELE KOLEŻANKI I NAWET JEŚLI NA NIE NIE BEDE ZAPROSZONA TO CHCIAŁABYM BYĆ NA ŚLUBIE WIĘC 14 BYŚMY MUSIAŁY WRÓCIĆ A JEŚLI CHODZI O CENE TO W TYM ROKU 70 ZŁ

Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-25 20:10

2 osoby poznałam na 1 pielgrzymce a reste osób to obcy ludzie i jeżdrzę z koleżanką jedną która pomaga ale na postojach i noclegach są też tacy ludzie którzy przjezdrzają i na miejscu opiekunów mają przydzielanych

Autor lidian Dodany 2008-08-26 07:09

To znaczy, że jak ON przyjedzie sama, to dostanie opiekuna?

Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-26 07:46

jeśli zgłosi kapłanowi po przyjezdzie że go potrzebuje to dostanie

Autor lidian Dodany 2008-08-26 07:47

Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-26 07:48

Autor lidian Dodany 2008-08-29 10:33

Basiu, ale jesteś zadowolona z opieki na pielgrzymce?

Autor Barbara Mycko Dodany 2008-08-29 13:29

jestem zadowolona