www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Wspomnienia (Strona 16) (1712819 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 109 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-09-04 17:57
Też wiem że się nie spełnia ale staram się zyć pełnią życia
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-04 17:59
ja też
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-09-04 18:18
Trzeba marzyć o sprawach możliwych do spełnienia.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-04 19:28
ŚWIĘTA PRAWDA TYLKO CO ZROBIĆ GDY NAGLE NASUWAJĄ SIĘ PRAGNIENIA KTÓRYCH ZREALIZOWAĆ SIĘ NIE DA
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-09-04 19:35
Jeżeli są to sprawy nierealne, to dać sobie z nimi spokój i zająć się czymś pożytecznym.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-04 19:41
TU MASZ RACJE ALE JA  CAŁY CZAS MAM WRAŻENIE ŻE JA NIC POŻYTECZNEGO ROBIĆ NIE  POTRAFIE A MOI ZNAJOMI TWIERDZĄ ŻE ZROBIŁAM I ROBIEE NADAL
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-09-04 19:42
To powinnaś im uwierzyć
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-04 19:42
STARAM SIĘ ALE NIE POTRAFIE CHYBA DO KOŃCA
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-09-04 19:43
Spróbuj
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-04 19:44
ROBIE TO CAŁY CZAS
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-09-04 19:46
Kiedyś Ci sie to uda
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-04 19:47
MAM NADZIEJĘ
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-09-04 19:49
:-)
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-04 19:50
NADZIEJA WŻYCIU UMIERA OSTATNIA
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-09-04 19:51
czy ja wiem .........
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-04 19:55
A CO TWOIM ZDANIEM UMIERA OSTATNIE W CZŁOWIEKU??
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-09-04 19:59
To jest pytanie na dłuższe rozważanie. Bardzo trudne.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-09-04 20:03
bez słów...........
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-04 20:06
KAŻDE PYTANIE ZAWIERA ODPOWIEDŹ TYLKO TRZEBA JEJ POSZUKAĆ
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-09-04 20:13
Przysłowie mówi jak już powiedziałaś Basiu , że nadzieja umiera ostatnia. Jednak nie jestem pewna czy to jest prawda. Kiedyś się dowiemy.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-04 20:16
KIEDY NIBY MAMY SIE O TYM DOWIEDZIEĆ JAK BĘDZIEMY GNIĆ W ZIEMI?? JA W TO WIERZE ŻE ONA TAK WŁAŚNIE ROBI A NIKOGO DO SWEGO ZDANIA NIE ZMUSZAM
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-09-05 07:31
Basiu
Pytasz kiedy? Wtedy gdy będziemy już na końcu naszej drogi.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-05 19:25
jak już będzie koniec nnaszej drogi wtedy nadziei już nie będzie bo niby na co nam ona wtedy
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-09-07 08:09
A mówiłaś, że nadzieja umiera ostatnia.
Nadrzędny Autor belmondo Dodany 2008-09-07 10:54
Wspaniała dyskusja na temat bycia i życia po śmierci jeśli mi wolno doradzić to odsyłam do książek Życie po śmierci, Życie przed śmiercią, Vademekum wiedzy tajemnej , Spotkanie z egzorcystami i wiele innych pozycji książkowych dostępnych na naszym rynku na ten temat, coś w każdej bajce jest coś prawdy do tego w programach telewizyjnych na kanałach discawery a są 4 takie kanały bardzo dużo jest na ten temat programów i jeśli kogoś interesują zjawiska paranormalne oraz temat duchów czy demonów którymi przecież stają się ludzie po śmierci to serdecznie polecam.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-07 11:08
NADZIEJA UMIERA WRAZ Z NASZĄ ŚMIERCIĄ PÓKI CZŁOWIEK ŻYJE NA ZIEMI MUSI MIEĆ JĄ BY ŻYĆ
Nadrzędny - Autor belmondo Dodany 2008-09-07 14:47
Dobrze wszyscy wiemy że nasze życie tu na ziemi to tylko pielgrzymka a po śmierci nasze życie zmienia się ale się nie kończy. Teraz wielu uczonych którzy dawniej nie wierzyli w życie pozagrobowe którzy byli sceptykami zastanawia się nad tym bo nauka nic na ten temat nie mówi a zdobyli namacalne i widoczne dowody na to że wraz ze śmiercią muzgu nasz umysł czy rozum dalej funkcjonuje są to dwa oddzielne byty które funkcjonują niezależnie od siebie podobnie jest z naszym ciałem mamy wiele tych ciał fizyczne , astralne i jeszcze metoplazma z której tworzy się widzialna postać ,występuje ona przeważnie jako mgła. ale koniec tych wykładów bo uznasz mnie już całkiem za porąbanego tymbardziej że nie wiem jakie masz zapatrywania na ten temat.
Nadrzędny - Autor maltabar Dodany 2008-09-07 14:59
nie wygladasz na porabanego Belmondo
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-07 15:52
nie obrażaj go
Nadrzędny Autor maltabar Dodany 2008-09-07 16:07
no wlasnie wprost przeciwnie
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-09-07 15:54
Belmondo, w młodości czytałam wiele z tych książek, o których wspomniałeś. Interesowały mnie bardzo te tematy.
Teraz już znalazłam swoją drogę i swoje spojrzenie na życie, śmierć i życie po życiu.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-07 15:56
i co o tym sądzisz jest ono czy nie
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-09-07 16:00
Basiu jestem osobą wierzącą w Boga. Chyba w związku z tym wiesz jaka jest moja odpowiedź.
Nadrzędny - Autor belmondo Dodany 2008-09-07 19:49
Miłe Panie chciałem się nieco usprawiedliwić po moim poście na temat życia po śmierci nie myślcie że jestem jakimś tam heretykiem bo to nie prawda, jestem człowiekiem wierzącym i to bardzo głęboko, i nie widzę nic złego w moich zainteresowaniach bo czytając biografię wielu Świętych dowiadujemy się że np.ŚWIĘTY OJCIEC PIO potrafił być w wielu miejscach naraz nazywa się to bilokacją, takie same zdolności miał ŚWIĘTY FRANCISZEK z Asyżu natomiast ŚWIĘTY ANTONI potrafił głosić tak wzruszające kazania nawet dla ryb i nikt nie widział w tym nic złego, prawdą jednak jest że boimy się czego nie znamy tak samo boimy się wiedzy którą tak dokładnie nie znamy a to nic złego wystarczy zagłębić się troszeczkę w ezoterykę, stary i nowy testament pisma świętego itp. ale cofam się z tego tematu i proszę o uznanie go za niebyły.
Nadrzędny Autor aura Dodany 2008-09-07 20:59
No cóż - póki co - jest jak jest. Z dnia na dzień niezmienimy przyzwyczajeń nakładanych na nas przez wiele wieków,oraz tradycje rodzinne,obyczajowe,i narodowe.Powoli jednak zmieniamy swój stosunek do wielu zagadnień na kożyść rozwoju świadomości duchowej.. Zmieniamy nasze poglądy. Reinkarnacja,karma wlicza się do procesu naszej przemiany duchowej, doskonalenia duszy na pułap świadomości i nieświadomości w celu wypracowania nowych wartości. Człowiekowi, jako ziemskiej istocie zawsze towarzyszyli aniołowie. W mazdaizmie (staroirańska religia)po reformie  Zearatrusa, VII -VI w p.n.e, w Judaizmie i Islamie człowiek obcował z aniołami. Również u Platona można znaleść inf.o aniołach. Najbardziej jednak wiarygodnym zródłem potwierdzającym istnienie i czuwanie nad ludzmi aniołów jest Stary i Nowy Testament, gdzie można znaleść wiele wzmianek na ten temat. W liście do Koryntian - 56 rok po Chrystusiejest mowa o roli i zadaniach aniołów w relacji z człowiekiem.(pasjonuje się aniołami) Lecz naj. wiarygodną wizją świata niebiańskiego przedstawił Pseudo Dionizy Areopagita w dziele pt. "Hierarhia niebiańska"- zostało uznane wśród filozofów i zostało zaakceptowane przez duchowieństwo i kościól. JA NAJBARDZIEJ INTERESUJĘ SIĘ ANIOŁAMI KARMICZNYMI (aniołowi są przy nas i uczą  miłości,wyrozumiałościumiłowania Boskiej Prawdy)
Dobra kończe bo bym was mogła zamęczyć ha...ha...
Pozycje warte przeczytania:
Anioły karmy - Instrukcja
Słownik Aniołów - Dawidson Gustaw
Poznjaj swego Anioła - Jerry Veeronique
Karma i Reinkarnacja Mirando Philippe
ect.            
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-09-07 22:36
Belmondo z niczego nie musisz się wycofywać. Dobry temat. Odpowiedziałam Ci może tak, że mnie źle zrozumiałeś. Również interesowałam się takimi sprawami. Dawniej gdy poszukiwałam swojej drogi życiowej. Każdy z nas stawia sobie w życiu pytania i szuka odpowiedzi. Zostałam wychowana w wierze katolickiej i jako młody człowiek musialam sobie odpowiedzieć czy tego chcę. Czy moje życie ma dalej iść w tym kierunku. Dziś już wiem, że to jest dobra droga.
Nadrzędny Autor belmondo Dodany 2008-09-08 10:05
Lidian Ty jak zwykle jesteś kochana, szkoda że nie wiedziałem że jeszcze o tak późnej porze jesteś na forum bo ja też niemogłem spać całą noc,jeśli chodzi o zainteresowanie się tym tematem to wynikło z tąd że gdy zmarła siostra mojej mamy dla mnie ciocia to przez 3 noce rozkładała nam w domu talerze  na stole  pomimo że mieszkała jakieś 3 kilometry od nas tyle tylko że bardzo się lubieliśmy więc byłem ciekaw jaka energia musi być w człowieku skoro nawet po śmierci potrafi rozkładać talerze i to w domu w którym żadko bywała bo więcej my bywaliśmy u niej. dopiero mama dała za nią na msze św. i wówczas wszystko się uspokoiło. drugi taki przypadek miałem po śmierci teściowej w 1986 r. strasznie byłem ciekaw jak tam jest po śmierci nawet z żoną o tym nieraz rozmawialiśmy i pewnej nocy niby już nie spałem to taki sen na jawie ukazała mi się teściowa i ja jej zadałem to pytanie jak tam jest po śmierci, a ona odpowiedziała mi że im nie wolno o tym mówić, chciałem ją jeszcze o więcej zapytać i chciałem przytrzymać ją za renkę a ona w tym momęcie się rozpłyneła w powietrzu była jakby z mgły zmaterializowana, miałem jeszcze podobne przeżycie ze swoim szwagrem który zginą w wypadku po jego śmierci , ale nie ma sensu tu wszystkiego opisywać , ale dlatego właśnie ten temat życia po śmierci mnie zainteresował.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-09-08 10:52
Witaj Belmondo. Ja już kiedyś opisałam na forum moje spotkanie ze zmarłym ojcem. Zanim mój tato umarł często rozmawialiśmy, że jak już odejdzie z tego świata, to jeżeli tam jest życie, zawiadomi nas o tym przychodząc, ale nie będzie nas straszył. Przyszedł po swojej śmierci w biały dzień. Byłam szczęśliwa, właśnie urodziłam syna. Byliśmy z mężem w kuchni, śmialiśmy się i wtedy w drzwiach stanął tata, również uśmiechnięty. Krzyknęłam i tata zniknął (obiecał, że nie będzie straszył). Od tego czasu widzę go tylko w snach.
Nadrzędny Autor belmondo Dodany 2008-09-08 16:37
Bardzo ciekawe przeżycie, ciekaw jestem tylko czy się go nie wystraszyłaś ale jak sama doświadczyłaś spotkania z duchem to już teraz nie powinnaś mieć wątpliwości co do dalszego życia po śmierci
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-09-08 17:09
Belmondo jak już pisałam wiem, że jestem na dobrej drodze. Wierzę w Boga i w to, że istnieje życie po śmierci.
Nadrzędny Autor belmondo Dodany 2008-09-08 17:36
To fajnie bo razem jesteśmy wierzący i w temacie życia po śmierci się zgadzamy.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-09-08 17:41
:-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-09-09 08:05
Pewnie jest jeszcze kilka osób, które się z nami zgadzają.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-09 14:28
ja mam  watpliwości odnośnie życia pozagrobowego pomimo tego że wierzę w Boga
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-09-10 15:11
Nie rozumiem. Jeżeli wierzysz w Boga, to automatycznie musisz wierzyć w przyszłe życie.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-10 20:39
nie muszę mogę
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-09-12 06:54
Basiu albo się religię przyjmuje w całości, albo wcale. Inaczej tworzysz własną. :-)
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-12 13:08
NIE ZE WSZYSTKIM SIĘ ZGADZAM  CHYBA MAM PRAWO DO SWOJEGO ZDANIA ??
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-09-12 13:42
W tym wypadku nie. Albo się wierzy w to co dana religia głosi, albo się nie wierzy. Własne zdanie to własna religia.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-09-12 13:44
JA INACZEJ UWARZAM
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Wspomnienia (Strona 16) (1712819 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 109 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill