Wspomnienia

Autor aggie_c Dodany 2010-01-09 17:21

hihihi

Autor Ella Dodany 2010-01-09 17:26

ha ha ha hurrrrrrrra siwek ciągnie :-)

))))))) My siedzimy..... potem dostaniesz prawdziwego browarka zamiast owsa :-)

))))

Autor siwek Dodany 2010-01-09 17:36

Znowu Ela chce mnie wykorzystać.Od czego ma kowal kleszcze? :-)

Autor Ella Dodany 2010-01-09 19:08

kowal ma kleszcze by podkuć siwka do sań :-)

)))))))))

Autor aggie_c Dodany 2010-01-09 20:21

Autor Ella Dodany 2010-01-09 20:41

Siwek jak zwykle nawiał do ciepłej izby i siadł przy kominku a gdyby był babcią to bym zacytowała tak:

Noc zapada,
Babcia siwa...
Przy kominku
c..... kiwa

A fe jak brzydko a fuj.. :-)

Autor aggie_c Dodany 2010-01-09 20:43

tak

Autor siwek Dodany 2010-01-10 07:33

Nawiał bo nie było nikogo.

Autor Valkiria Dodany 2010-01-10 10:05

U nas kiedys była taka "moda",ze przywiązywało sie do konia tzn do smyka(chyba:))kilkanaście sanek i hejze kuligiem między pola,lasy,czasem z pochodniami-gdy juz zmrok zapadał. :-)

))

Autor siwek Dodany 2010-01-10 11:12

Tak było,teraz już nie ma koników,chyba tylko górale organizują kuligi.Czasem jeszcze wiązano sanki za ciągnikami rolniczymi,alba za samochodami,ale teraz po drogach się nie da jeździć,bo drogi są odśnieżane.Dawniej po bocznych drogach jeździły tylko sanie,a drogi były tak wyślizgane od sań,że można było jeździć po nich na łyżwach.

Autor aggie_c Dodany 2010-01-10 11:30

ja pamiętam jak byłam mała jak dziadek mnie i moją siostrę woził na takich saniach z dzwoneczkami a późnie tato często robił nam kulig ciągnikiem (to były czasy) :-)

Autor Barbara Mycko Dodany 2010-01-10 13:28

nie poszłabym na kulig ciągnięty przez konie bo mi ich szkoda pamiętam z dzieciństwa kuligi ale były ciągniki rolnicze

Autor Ella Dodany 2010-01-10 14:49 Zmieniony 2010-01-10 15:26

Witajcie.
Konie są. Kuligi czasem szkoły organizują. U nas ostatnio są duże mrozy ale śniegu najwyżej na parę milimetrów. Ale gdzie mi teraz na kulig. jednak kto wie może z wami bym się i wybrała.

Siwek przepraszam jeśli cię wczoraj uraziłam.

Autor Barbara Mycko Dodany 2010-01-10 14:53

MIŁEJ PRZEJAŻDŻKI

Autor siwek Dodany 2010-01-10 15:07

Elu co to za przepraszanie i za co.Hi,chciałabyś żebym się pogniewał na Ciebie.Niedoczekanie Twoje. :-)

Autor Ella Dodany 2010-01-10 15:26

No to już cię uśmiecham. Bo już myślałam że to za ten wierszyk ,,, no sam wiesz czasem człek dla żartów coś palnie :-)

Autor siwek Dodany 2010-01-10 15:38 Zmieniony 2010-01-10 15:41

To było o babci,a myślę,że są tu starsi ode mnie.Czy można się w ogóle na Ciebie gniewać.Ja Ci też nieraz piszę głupoty.Poza tym tam nić takiego nie było,tylko że babcia czapką kiwa.Widocznie nie chciało się rozpalić.

Autor Ella Dodany 2010-01-10 15:41

Ok siwek. Ja uwielbiam żarty. Ten wierszyk przywiozłam z Małopolski. I też był kominek i o zgrozo babiniec bez facetów więc szły żarty luzem

Autor siwek Dodany 2010-01-10 15:42

Cofnij dopisałem dalszy ciąg.

Autor Ella Dodany 2010-01-10 15:46

Nie wysłałeś bo nic nie ma :-(

Autor siwek Dodany 2010-01-10 15:52

Dopisałem tylko drugą część postu

Autor Ella Dodany 2010-01-10 15:54

Już załapałam. Szukałam wierszyka :-)

Wiek nie gra roli. Rolę gra dusza charakter podejście do życia. To u mnie gra rolę :-)

Autor aggie_c Dodany 2010-01-10 17:15

za dwa tygodnie jadę na trzy tygodnie i oprócz ćwiczeń, zabiegów ponoć mają być też organizowane kuligi z konikami (już nie mogę się doczekać) :-)

Autor Ella Dodany 2010-01-10 17:32

Agnisia jak wrócisz opisz nam jak było tam gdzie jedziesz. Bo pewnie na rehabilitację. Opisz to w opiniach o sanatoriach - raking w Sprzęt i Rehabilitacja. Miłego pobytu i zabawy :-)

Autor aggie_c Dodany 2010-01-10 17:35

dzięki ella :-)

Autor Ella Dodany 2010-01-10 18:06

Autor Valkiria Dodany 2010-01-11 10:41

Jeszcze chwilke jestem i przypomniałam sobie jak moja mama radziła sobie z tuszem do rzęs,takim sprasowanym w malutkim pudełeczku ze szczoteczką. :-)

))))

Autor renatawanke Dodany 2010-01-11 10:43

nie wiem zawiele ale krem nivea był już faktycznie ten tuż i takie szczoteczki były .

Autor Valkiria Dodany 2010-01-11 10:46

krem Nivea chyba był zawsze,tak jak "Być może" i przemysławka. :-)

))

Autor lidian Dodany 2010-01-11 11:27

Okna myło się pastą do zębów Nivea i gazetą.

Autor amalian Dodany 2010-01-11 13:37

Komuno wróć - ale, tylko dla moich młodych lat .Te niezapomniane mlode lata . Wakacje pod namiotem w Zakopanym... Pewnie, każdy z nas, starych tak może zawołać, bo tylko tego jest żal . Czytając Wasze posty, to widzę, że nie można nam jeszcze odmówić myślenia . Nie było tego wszystkiego co teraz : Płyn do mycia szyb, Krem do cery itd, itp . Trzeba było wznieść sie na wyżyny myślenie i załatwić sobie wszystko . lub mieć szczęście. Pamiętam, jak znajomek pani kioskarki kupował - po znajomości Brutala - seria męskich kosmetyków nie do osiągnięcia w normalnej sprzedaży w PRL .

Autor Barbara Mycko Dodany 2010-01-11 15:01

nie pasuje mi ten zapach

Autor siwek Dodany 2010-01-11 15:08

Brutalal,Być może,Pani Walewska,spirytus salicylowy.Krem Nivea,chyba był zawsze i jest nadal,bo jest najlepszy na świecie.Amalian,mnie też jest szkoda lata i włóczęgi po Bieszczadach,również tych pięknych zim i ośnieżonych świerków,jazdy na nartach iiiii,jeszcze jeden zakręt w lewo i głową w drzewo.HI :-)

Bęc,a dalej w dół na tyłku,potem na jednej narcie,bo druga uciekła.

Autor eligiusz Dodany 2010-01-11 15:46

A jeszcze było "być może" Bułgarzy nad Morzem Czarnym ,za maleńki flakonik dawali wiadro winogron lub brzoskwiń.Gdzie te czasy?...............mojej młodości,bo tylko o tym myślę i mile wspominam