Nocne rozmyślania

Autor barbara33 Dodany 2010-02-21 19:29

bardzo lubie rynkowskiego

Autor lidian Dodany 2010-02-24 15:15

Ja również lubię go od czasu do czasu posłuchać. :-)

))))))))

Autor lidian Dodany 2010-03-02 17:34

Widzę, że ostatnio macie dobry sen, bo do NOCNYCH ROZMYŚLAŃ nikt nie zagląda. :-)

)))))))))))

Autor Ella Dodany 2010-03-02 17:36 Zmieniony 2010-03-02 17:42

Lid padam jak kłoda. Śni mi się że śmigam jak Justyna i śpię do 8 rano jak niemowlę. Chyba czuję już wiosnę.

Autor lidian Dodany 2010-03-02 17:40

A ja znów miałam "nocne przygody" z kanalizą w łazience. Cofało się do muszli i do wanny. Hydraulicy przeczyszczali a ja z synem sprzątałam. Jak już posprzątaliśmy, to znów wybiło i znów robota. Dopiero rano przyjechała jeszcze większa ekipa i czyścili cały pion w bloku, bo okazało się , że był zapchany na dobre.

Autor maltabar Dodany 2010-03-02 17:42

I to jest plus mieszkania w bloku,przyjeżdża ekipa i sprawa załatwiona a u mnie dalej zatkane

Autor aggie_c Dodany 2010-03-02 17:44

ja nie jestem zachwycona mieszkania w bloku ale niestety nie mam wyboru :-(

Autor Ella Dodany 2010-03-02 17:44 Zmieniony 2010-03-02 17:50

Oj nie zawsze tak jest bo ja nadal wącham w WC papieroski a u mnie nikt nie pali. Wywietrznik działa na wydmuch od sąsiada. Jak dobrze mieć somsiada :-)

A ja lubię mieszkać w bloku i mieć somsiadów :-)

Autor lidian Dodany 2010-03-02 17:50

To trzeba umieć wymagać od spółdzielni. Przecież płacimy na fundusz remontowy. Ja miałam kłopoty z wentylacją i zostało wszystko pozytywnie załatwione. Trochę to trwało, ale udało się.
Malta masz rację mieszkanie w blokach spółdzielczych ma kilka dobrych stron. Szczególnie jak jesteśmy mniej sprawni. We własnyum domku fajnie się mieszka i można w ogródku latem posidzieć, ale pracy jest dużo i zdrowia trzeba mieć dużo.

Autor maltabar Dodany 2010-03-02 18:27

Właśnie o tym mówię

Autor Ella Dodany 2010-03-02 18:25 Zmieniony 2010-03-02 18:28

Lid nie mieszkam w spółdzielczym :-)

Malta i z tego powodu cenię i ja sobie mieszkanie w bloku :-)

Autor barbara33 Dodany 2010-03-02 18:46

mieszkanie zarówno w domku jak i w bloku ma swoje plusy i minusy ja mieszkam w bloku i nie poszłabym mieszkać nigdy do domu

Autor Staruszka123 Dodany 2010-03-03 09:30

HMMMMMMMMMM;)

Autor siwek Dodany 2010-03-03 10:41

Ja tam nie chciałbym mieszkać w betonowej klatce,było by mi za duszno.

Autor barbara33 Dodany 2010-03-03 11:17

wole betonową klatke niż 4 śiany w lesie w betonowej klatce przynajmniej są ludzie którzy w razie potrzeby pomogą

Autor Staruszka123 Dodany 2010-03-03 12:25

A TAM SĄSIEDZI,NO I TELEFONY TEZ SA

Autor barbara33 Dodany 2010-03-03 12:55

zgadza się telefony są mejle poczta polsska ale jeśli trzeba pomocy w danej chwili sąsiad jest pierwszą osobą do której można się zwrócić o pomoc

Autor maltabar Dodany 2010-03-03 13:16

Dobrzy sąsiedzi są i u mnie,dla nich te 100metrów do przejścia nie jest przeszkodą,nie o to mi chodzi

Autor barbara33 Dodany 2010-03-03 13:30

no to dobrze że ich masz

Autor lidian Dodany 2010-03-03 14:01

Nieraz taki sąsiad jak u Malty tzn o 100metrów dalej jest lepszy niż taki w bloku za ścianą. Są bloki gdzie w jednej klatce są na piętrze tylko dwa mieszkania. Zwykle młodych ludzi nie ma w domu , bo pracują a później wychodzą więc jeśli się obok takiego sąsiada mieszka to pomocy od niego nie ma. Nawet jeśli on jest najlepszym i najwrażliwszym człowiekiem na świecie. Różne są sytuacje życiowe. Zawsze podobały mi się domki z ogródkiem lub wielkim tarasem. Piękna wolność i nikt za ścianą nie stuka lub jeszcze gorzej... Jednak jestem realistką i wiem, że ciężko by mi było z moją niepełnosprawnością utrzymać taki domek w odpowiednim stanie.

Autor barbara33 Dodany 2010-03-03 14:18

kwestia gustu
ja mieszkam w 2 piętrowym bloku 2 rodziny na piętrze i nigdy nie miałam problemu jak potrzebowałam pomocy jak nie sąsiad z piętra to są jescze ci którzy mieszkają wyżej lub niżej

Autor siwek Dodany 2010-03-03 14:41

Ludzie po kilkadziesiąt lat mieszkają w jednym bloku i tak naprawdę się nie znają.Na wsi każdy każdego zna bardzo dobrze,jak potrzebuję coś zrobić z czym nie dam sobie rady sam,to nie ma żadnego problemu.Można sobie w nocy chodzić i nikt nie zaczepi.Poza tym zawsze jest coś do roboty,człowiek się nie nudzi.Oczywiście wszystko ma dobre i złe strony.

Autor barbara33 Dodany 2010-03-03 15:00

Autor lidian Dodany 2010-03-03 20:35

Tak wieś jest piękna. Jednak jak mówisz, wszystko ma dwie strony. Raz jest Ok, a innym razem nie Ok.

Autor Ella Dodany 2010-03-03 21:26

Dla mnie miasto to coś więcej niż tylko byt. Im większe miasto tym lepiej się w nim czuję ....

Autor siwek Dodany 2010-03-04 12:23 Zmieniony 2010-03-04 13:15

Fakt:praca,rozrywka,sklepy;wszystko na miejscu.Mnie się podobają małe,ale ładne miasteczka.

Autor Valkiria Dodany 2010-03-04 14:31

nie lubie wielkich miast tego zgiełku i bezosobowości.

Autor barbara33 Dodany 2010-03-04 14:53

z miast które mi przypadły do gustu to świdnica pozna kraków zakopane

Autor Valkiria Dodany 2010-03-04 15:06

a ja lubie Kraków i Gdańsk. :-)

Autor barbara33 Dodany 2010-03-04 15:07

międzyzdroje też mi się podobały i łeba

Autor Valkiria Dodany 2010-03-04 15:08

tez ładne,tak jak Zakopane,ale zeby mieszkac,to nie bardzo:)

Autor barbara33 Dodany 2010-03-04 15:09

dlaczego?

Autor Valkiria Dodany 2010-03-04 15:12

juz napisałam,w duzych miastach czuje sie bezosobowo,pewnie niektorym to odpowiada,mnie nie,lubie gdy na ulicy ludzie sie sobie kłaniaja,usmiechaja sie ...u mnie tak jest. :-)