>Page not found<
>Trochę gorzej jest ze spółdzielnią mieszkaniową która WIE że "brak możliwości technicznych" i przez już dwa miesiące nie odszukała nawet dokumentacji budynku. <
>lidian, zwracałam się do mojej rozmówczyni, jak do mężczyzny, potem sprawdziłam że jest kobietą. O co ci chodzi? Dojrzałaś w tym coś złego? Naprawdę nie rozumiem twojego problemu?<
>O czym konkretnie chciałabyś rozmawiać? Może pooglądaj inne wątki i znajdziesz temat, który Cię zainteresuje.
>Jeszcze przyjdzie taki dzień, że gęba Wam się uśmiechnie. Uwierzcie, że jest szansa, można z tego wyjść, można żyć po ludzku, trzeba tylko przestać pić i iść do mądrych ludzi – mówi niewidomy Henryk; sam od trzech lat żyje w trzeźwości.<
>Henryk urodził się jako wcześniak i od urodzenia był słabo widzący. Całkowicie stracił wzrok, gdy odkleiła mu się siatkówka; zupełnie nie widzi >od trzynastego roku życia.
> Pierwszy alkohol wypiłem, gdy miałem ok. trzynastu lat. Potem była jakaś przerwa, ale ta wiedza, że jest takie lekarstwo na moje problemy, i >tęsknota za tym – zostały. Od szesnastego roku życia piłem coraz częściej – wspomina.
>Wolał pić sam, bo w towarzystwie zazwyczaj zwracano uwagę, że pije za szybko i za dużo. Z kolei inni dla niego pili za wolno. Wolał wypić pół >szklanki, a nie jeden kieliszek.
>Jak ktoś potrafi iść do sklepu po butelkę, to potrafi też wziąć książkę telefoniczną i poszukać pomocy, chociażby pod literą P – poradnia. Mój >przyjaciel mówi, że nikt nikogo na plecach do trzeźwości nie zaniesie
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill