ja ostatnio słucham radia PIN w Wawie - fajne ciekaw ebrzmienia. Dość spokojne inne niż w większosci stacji.
Ostatnio zrobiłem sobie wycieczke sentymentalna po starych kawalkach - odpalilem "The Doors" nadal sa ekstra, Hendrixa, Janis Joplin wszystko ma swój klimat.
Poszperałem i odpaliłem alternatywę polska z lat 80/90 - troszke jest zaśniedziala ale niektore kawalki nadal maja swoja moc. Najzabawniej sie zrobiło jak odpaliłem "Kings of Metal" Manowar - słuchałem tego majac 15 lat. Straszna tandeta ale łezka się w oku kręci.
co jakis czas odpalam klasyczna muzyke - ale to raczej jak nikogo nie ma w domu.
pozdrawiam - ekstra wątek!!