będę odcięty od netu, bo będziemy mieli gości i nie będzie czasu na internet . Lubię święta a te szczególnie . Wiesz choinka, bombki, ciasto i prezenty
. Lenistwo i zajadanie się smakołykami również . Moczka to taki regionalny specjał misz-masz owocowo-piernikowy(rodzynki, śliwki wędzone, platki kokosu, brzoskwinie z puszki iiii - nie mogę
.Jutro jeszcze się powstrzymam z jedzeniem, ale w wigilię nie odpuszczę
. . Do tego orzechy włoskie , zalany ciemnym piwem . Uwielbiam
., dla żony mamuśka robi makówki : mielony mak zalany mlekiem z dodatkiem miodu i czegoś jeszcze ...nie pamiętam . Zajadam się tym od lat i pewnie te święta bez nich nie były by tak radosnymi . Tylko w święta bożenarodzeniowe smakują wybornie .Pozdrawiam
.