Co mi tu wklejasz? Pogwizdanego dziadka, który już tylko rozmyśla o życiu, które skończył? Zawsze był słabym aktorem, zawodowo właściwie nic nie osiągnął - noo był przystojny i co? I nic! Zeroooo, nul dziadek Zelnik. Chce jeszcze zaistnieć, bo wie, że jego koniec tuż tuż. Nie wierzy w Boga, aniołki i raj?
Zawsze szczytem litości było zabicie, np. "czarownicy" przed spaleniem na stosie, żołnierza - bez względu na wojnę i narodowość itd. itp. Czemu, więc
nie pozwalacie biednym torturowanym i cierpiącym dzieciom na tą litość?!
Tak ciężko zrozumieć? Urodziłeś się - trudno - nie istniałeś przed urodzeniem, nie będziesz istniał po śmierci! Aaaa masz nadzieję na więcej, ale z jakiego powodu?! Bo co? Raj: bo się urodziłeś? Dureń z Ciebie i tyle
Czemu ci co się nie urodzili nie mają zasługiwać na raj?
No przecież ich "ktoś zamordował"
Nie ma głupszych stworzeń niż człowiek