www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Kuchnia (Strona 136) (2437284 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 173 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny Autor w-zetka Dodany 2013-12-21 16:58
A skąd bierzesz ziarno na kutię? Nigdy nie jadłam. U nas robi się tzw. "makiełki", czyli pokrojone w kawałki bułki, skropione śmietaną lub mlekiem. Jak zmiękną do odpowiedniej konsystencji to się miesza z przyprawionym bakaliami makiem. Niektórzy robią kluski z makiem, czyli to samo, ale na makaronowo.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-12-21 16:10
Mam przerwę w kuchni i odpoczywam, a mięska się pieką. :-)))))))))))
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-12-21 17:04
A ja wróciłam zmęczona, za bardzo się nie rozpuściłam, oszczędnie poszło. Kupiłyśmy filety z karpia i filety z dorsza. Śledziki rolmopsy. Starczy, bo bez wygłupów z tym jedzeniem.:-) Wnuczka zobaczyła na ladzie ryby w całości i doznała olśnienia, że ryby nie żyją....żal w głosie miała...
A ja jem teraz placki ziemniaczane, jak zwykle pycha. Gotowe i na zimno, bo szkoda czasu na odgrzewanie. Do tego gorąca herbata i nic mi więcej nie potrzeba.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-12-21 17:09
:-)
Smacznego. :-)
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-12-21 17:20
Dzięki i nie ma za co, jak mówi mała Rogala.:-))))
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-12-21 17:41
:-)))))))))

A ja już następne mięsko wstawiłam do pieczenia. U nas Wędliny nie mają takiego "wzięcia" jak pieczone mięsa na zimno. :-)
Nadrzędny - Autor Staruszka123 Dodany 2013-12-21 21:57 Zmieniony 2013-12-21 22:01
czy mak lepiej namoczyc w mleku czy w wodzie?
wzetka pszenice biore ze wsi od zaprzyjaznionego  rolnikagdzie wiem ze jest dobra bo oni tezuzywaja jej do kutii.makiełki z bułki?a kluski z makiem to cos innego?
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2013-12-21 22:59
Witam wszystkich szukających - w kuchni- zapomnienia ;-) . Dzisiaj byłem na zakupach - trochę spożywki . Jutro zaś będziemy robić moczkę, to znaczy jedziemy do rodziców żony i tam będziemy ją(moczkę) robić - pod okiem teściowej . Jednak do południa pojedziemy na groby bliskich zapalić światełko ... . Pozdrawiam wszystkich przedświąteczne i ciepluśko : By się wom darzyło a w piwnicy nie gniło;). Byście byli radośni i zdrowia mieli wiele :-) .  Pozdrawiam i trzymajcie się roztomili ludkowie :-) .
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-12-21 23:10
Wzajemnie Amalian, ale pewnie zajrzysz bliżej Świąt? czy Cię odetną od netu?;-))))
Co to jest moczka???
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2013-12-21 23:52
będę odcięty od netu, bo będziemy mieli gości i nie będzie czasu na internet . Lubię święta a te szczególnie . Wiesz choinka, bombki, ciasto i prezenty ;-) . Lenistwo i zajadanie się smakołykami również . Moczka to taki regionalny specjał misz-masz owocowo-piernikowy(rodzynki, śliwki wędzone, platki kokosu, brzoskwinie z puszki iiii - nie mogę ;-) .Jutro jeszcze się powstrzymam z jedzeniem, ale w wigilię nie odpuszczę  ;-) . . Do tego orzechy włoskie , zalany ciemnym piwem . Uwielbiam :-) ., dla żony mamuśka robi makówki : mielony mak zalany mlekiem z dodatkiem miodu i czegoś jeszcze ...nie pamiętam . Zajadam się tym od lat i pewnie te święta bez nich nie były by tak radosnymi . Tylko w święta bożenarodzeniowe smakują wybornie .Pozdrawiam :-).
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-12-22 00:33
To może być dobre.
W takim razie bardzo szczęśliwych  tych Świąt Amalian.:-)
Pozdrawiam.
Nadrzędny Autor amalian Dodany 2013-12-22 23:30
Dzisiaj miałem pracowitą niedziele . Jestem po pachy urobiony, ale moczka już czeka u rodziców na balkonie, będzie z piętnaście słoi a do nas przyjedzie w wigilię . Jutro przerabiamy mięsiwa i ciasta, ale bez przesady . Moczka jest smaczna i zdrowa na świąteczne przeżarcie ;-) .
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-12-21 23:09
U mnie się mak moczyło w wodzie. Zaparzało i trzy razy przez maszynkę do mięsa przepuszczało. Nie pamiętam tylko, czy się czasem właśnie mlekiem nie zaparzało. Stare dzieje, bo kupuję gotowy na makiełki, a makowców nie piekę. Gotowe kupowałam w dobrym miejscu i po sprawie. Te na makaronie to 'kluski z makiem'.:-) Ale co kraj, to obyczaj.:-)
Nadrzędny - Autor easyrider Dodany 2013-12-22 20:48
Staruszka ty gotujesz???????????Lekko mnie prztkało,nawet makowiec i inne pysznosci,nie dziw ze cie zęby rozbolały.:-))))))))
Nadrzędny - Autor Staruszka123 Dodany 2013-12-22 22:02
i to jak!wszystko z kartki lete!:"))))))))))))
Nadrzędny Autor nauta Dodany 2013-12-23 23:19
Jeszcze jeden przepis ,typowo świąteczny ;

Głównym składnikiem jest zdrowie, które należy wymieszać z ogromem miłości. Dwie łyżki pomyślności, kapkę radości. Szczyptę życzliwości dodawać powoli wraz z odrobiną uśmiechu. Odsączyć z trosk i przygnębienia. Dla smaku dodać odrobinkę zaufania, według własnego uznania dodać urody lub sławy, jak kto woli. Ozdobić wszelakimi uczuciami. Piec cały rok w rodzinnej atmosferze.
Rodzinnych , spełnionych i Wesołych Świąt DLA WSZYSTKICH.
MAREK
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-12-27 18:37
Na kolację zamawiam czekoladę z orzechami i lampkę wytrawnego czerwonego wina.:-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-12-27 18:38
Mam tylko gorzką (70%) ze skórką pomarańczową. :-)
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-12-27 18:39
Też dobra.:-) Na obiad dziś miałam camembert w panierce z żurawiną.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-12-27 18:42
Dobry obiad. :-) U mnie były zrazy. 
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-12-27 18:46
Przypomniałam sobie taki głupiutki wpis do pamiętników:

"ile razy jadasz zrazy,
napotkasz cebulę,
tyle razy bez obrazy,
wspomnij mnie czule"
:-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-12-27 18:51
Rozbawiłaś mnie. :-)))))))))))))

A swoją drogą, do zrazów nie wkładam cebuli. :-)
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2013-12-27 19:38
Czyli nikt Cię nie wspomni czule?? :-))
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-12-27 19:41
Myślę, że chyba jednak wspomną, bo zrazy  były świetne (bez cebuli). :-))))))))))))))
Nadrzędny - Autor WaldusNieKiepski Dodany 2013-12-27 21:20
Cebula ze zrazika nie jest smaczna ale zrazy zyskuja na smaku. :-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-12-27 21:49
Pierwsze słyszę o cebuli w zrazach.
Nadrzędny - Autor WaldusNieKiepski Dodany 2013-12-27 21:56 Zmieniony 2013-12-27 21:59
:-) Odkąd pamietam to w zrazikach byla cebula, kiszony ogorek i boczek . I pyszny sos do
ziemniakow i buraczki najlepiej zasmazane.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-12-27 22:01
Musztarda francuska gruboziarnista , majeranek , sól, kawałek chleba , ogórek kwaszony, kawałek boczku lub mocno wędzonej swojskiej kiełbaski. Bez cebuli. Tak ja robię.
Nadrzędny - Autor WaldusNieKiepski Dodany 2013-12-30 22:05
Ważne że degustatorzy są zachwyceni ;-)
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2013-12-30 22:07
Myślę, że to zależy od naszych przyzwyczajeń. Niektóre smaki pamiętamy z domu rodzinnego i tak samo gotujemy. :-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-12-28 15:24
Tak się świątecznie rozpędziłam, że upiekłam dziś sernik. :-))))))))))
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-12-29 09:54
A jakie menu na sylwestra???
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-12-29 14:59
Jeśli chodzi o słodkości, to zamawiam tort. :-)
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-12-29 15:39
Ja właśnie zamówiłam u 'kibica' pizzę. Tak  o jedzeniu w ogóle, bo głodna jestem.
A na sylwestra sama nie wiem co...golonki, kapucha i co dalej? Sałatka? A może jakis catering i po krzyku????
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2013-12-29 15:49
ja jestem sama na sylwestra :-) więc menu mam z głowy :-)))
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-12-29 15:54
Ja w sumie we dwoje, może z maluchami wnukami jeszcze, zależy co młodzi wymyślą, ale coś zrobić muszę. Nie da się inaczej, gdy wkoło mięsożercy grasują.:-)
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2013-12-29 15:56
We dwoje... :-) to już..., a nawet trzeba coś smakowitego przyrządzić :-) Życzą trafnego pomysłu!!! :-)))
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-12-29 16:03
Też nie bardzo mam pomysł na to co zrobić. Jeszcze jutro mam czas na przemyślenie jakie dania przygotować.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-12-29 16:26
Jeść mi się chce....a pizza jeszcze jedzie.:-)
Jutro jadę po zakupy, kupię gotowce u "Piotra i Pawła" i po krzyku będzie.:-))
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-12-29 16:30
Pizzy zamawianej nie lubię.
Co gotowego w PiP kupujesz? Ja tam jestem prawie co dzień, bo jest bliziutko, to może "ukradnę" Ci pomysł. :-)
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-12-29 16:48
To zależy od oddziału. W niektórych jest sałatka jarzynowa jak domowa, a w innych już nie. Mają tam też bardzo dobre placki ziemniaczane, paszteciki, krokiety, pierogi. W ogóle  garmażerka po prostu w dużym wyborze. A na regałach camemberty z żurawiną, gulasze sojowe w słoikach i inne takie ciekawostki w dziale zdrowa żywność.:-) To sa rzeczy, które kupuję tam.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-12-29 16:54
Tak, znam działy w PiP, ale myślałam , że masz jakiś specjalny smakołyk. :-))))))))))) Zdrową żywność kupuję w specjalnym sklepie. W PiP rzadziej choć muszę przyznać, że się starają i jest coraz większy wybór. 
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-12-29 17:03
Nie wiem, jaki masz oddział, ale te wielkie mają chyba wszystko, o czym się pomyśli. Natomiast na co dzień tam nie jeżdżę, bo cholernie drogo. Chleb Wasa mają o blisko 1zł droższy, wyobraź sobie. Z gotowców najbardziej lubię placki ziemniaczane na zimno od nich.

Pizza, pizza i po pizzy...:-) Teraz muszę na dół do wnuków na chwilę, a kibic skoki trenuje przed telewizorem.
Szara rzeczywistość.:-) Do "zaś":-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-12-29 17:07
Ten blisko mnie jest dosyć duży, ale w mieście są jeszcze inne. Do nich nie zaglądałam , bo są daleko, a pewnie towar taki sam. Placków nigdy gotowych nie kupowałam. :-)

Smacznego. :-)
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2013-12-29 17:42
hmmm... czytam i czytam Was i nic nie ma dla mnie :-( bo nie ma u mnie PiP, padł!!! nawet nie wiem dlaczego.. ech... mam Lidla, Biedronkę.. ale do  nich nie chodzę :-( Chyba umrę na sylwestra :-(
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-12-29 17:50
Teraz takie czasy, że jak jest kasa, to z głodu się nie umiera. :-)
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2013-12-29 18:42
Ja jak ten osioł, któremu "w żłoby dano... "
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-12-29 19:36
Ja do Biedronki bardzo rzadko chodzę, bo tam tylko za gotówkę, a ja gotówkę rzadko mam w portmonetce.
Kryształek wymyślaj coś, bo może skorzystamy z Twoich pomysłów. A może lody orzechowe z Lilda na Nowy Rok jako dodatek do Koncertu Noworocznego z Wiednia? Inne wysiadają przy nich.:-)
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2013-12-29 19:51
Ja najczęściej kupuję za gotówkę, bo wtedy mniej tracę. :-)))))))
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2013-12-30 01:21
Jutro pomyślę, ja też niestety wolę płacić plastikiem, czyli niektóre sklepy nie dla mnie :-)
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Kuchnia (Strona 136) (2437284 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 173 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill