> Próbowałaś wyobrazić sobie jaki musi być ten Bóg ,skoro stworzył coś takiego jak ludzie, i to na podobieństwo swoje
> Kobiety ten problem omija, bo- jak twierdzili duchowni katoliccy- jest dziełem szatana, stąd nie ma prawie żadnych praw w kościele.
>"- Nie chciałbym urazić pani uczuć religijnych - powiedział pisarz K., nachyliwszy się ku Pani E. - ale..
>- To niemożliwe! - przerwała mu Pani E. i utkwiła spojrzenie w Antonim, który siedział bez ruchu, z opuszczonymi oczyma. - Moja wiara jest mocna, Bóg to wie! Moja wiara jest mocna, więc nie sposób ani jej, ani mnie urazić, gdy zaś mowa o uczuciach religijnych, to pozostawmy je osobom hormonalnie zakłopotanym. Uczucia są sferą doznań niestałych, często mrocznych i przewrotnych!"
>- Pokazuje to także postawę Platformy Obywatelskiej i ministra Zdrojewskiego. W przestrzeni kulturowej usiłują deprecjonować religię, katolików, ośmieszać, prowokować. To nie są zachowania, którymi powinno zajmować się państwo polskie, nie powinno się na to dać złamanego grosza - stwierdził poseł Pięta w opublikowanym dzisiaj wywiadzie.
>Polityk PiS przestrzegł przed rządzącymi, którzy, jego zdaniem, "są w stanie zaakceptować skrajne lewicowe i antychrześcijańskie projekty". - Chcą sprowadzić człowieka do bytu czysto ekonomicznego, nastawionego na realizację swoich egoistycznych interesów, doprowadzić do zniszczenia systemu wartości, który jest niezgodny z ich skrajnie liberalną ideologią - przekonywał Pięta w wywiadzie dla portalu PCh24.pl.
> chamstwo zawsze będzie chamstwem a brak tolerancji jej brakiem.
> Szanuje cie,ale postaraj sie szanowac tez tych,dla ktorych Papież,kosciół i cała ta otoczka jest czyms waznym.Pozdrawiam.
> dla wielu wiara jest czyms waznym w zyciu i nikt nie moze z tego robic sobie hecy.
>Ogromna większość wyróżniających się intelektem ludzi nie wyznaje wiary chrześcijańskiej,
> czy iota
> bardziej zacietrzewieni niż obiektywni.
> U nas hierarchowie
>Rzeczy i sprawy ludzi dzielą się na:
> - Takie, na które mam zasadniczy wpływ
> - Takie, na które mam znacznie mniejszy wpływ
> - Takie na które, przynajmniej po ludzku, mam mniej więcej zero wpływu
> Oj, chyba się nie da tak w dzisiejszych czasach.
> Podobno musi się chcieć chcieć
>nad wydumanymi problemami, niż pozamiatać trochę na własnym podwórku<
>Prof. Janusz Czapiński zastanawiał się z kolei, skąd bierze się opór hierarchów kościelnych przed zmianami: czy chodzi o przywiązanie do tradycyjnych struktur, czy również o pieniądze. -Większość tych, którzy obrośli w dobra doczesne, nie chce iść w ślady Franciszka. Zmian kadrowych też nie pociągnie się do przodu, bo w kolejce już stoją inni, ale oni także już trochę obrośli i nabrali nawyków funkcjonowania w instytucji hierarchicznej - analizował Czapiński.
>Profesor uważa, że Kościół - jeśli chce poruszać kwestie moralności - nie powinien zabiegać o dobra doczesne i władzę oraz nie powinien wprowadzać presji politycznej. - Trend w kierunku laicyzacji naszego społeczeństwa jest nieodwracalny. To nie ma znaczenia, czy papieżowi uda się zarazić tym bakcylem ewangelicznego chrześcijaństwa. Kościoły będą pustoszeć, nie ma odwrotu od tego - zauważył.
>Oczywiście wierzę, że można różne rzeczy wesprzeć modlitwą, ale tu też istnieje jakaś granica, bo inaczej to by było masowe pranie mózgu. "Boże Ojcze, zrób tak, żeby biskupi byli ekstra" i plum, biskupi nic do gadania nie mają. To tak nie działa.
>- Moim nauczycielem w kwestiach życiowych był Dostojewski, a pytanie, które zadawał wprost i pośrednio – dlaczego cierpią dzieci? – zawsze dręczyło moje serce. Nie ma na nie odpowiedzi – mówi w wywiadzie, jaki ukazał się na łamach "Gazety Wyborczej", papież Franciszek. Głowa Kościoła przyznaje też, że wstrząsnęły nim statystyki mówiące, że każdego dnia z głodu umiera 10 tys. dzieci.
>- Kiedy spotykam cierpiące dziecko, jedyna modlitwa, jaka mi przychodzi do głowy, to pytanie "dlaczego?". Dlaczego, Panie? On niczego mi nie tłumaczy, ale mam poczucie, że na mnie patrzy – stwierdza papież w wywiadzie przeprowadzonym przez Andreę Tornielliego z pisma "Vatican Insider". Jego przekład ukazuje się w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej".
>Franciszek mówi m.in. o nadchodzących świętach Bożego Narodzenia, ale dotyka też problemu cierpiących dzieci. Jak pisze Tornielli, kiedy papież mówi o tej sprawie, "jego łagodna twarz twardnieje".
> Jak na dorosłego człowieka sprawia niekiedy wrażenie, że dotychczas żył w jakimś innym świecie, gdzie nie docierały informacje z Ziemi o biedzie, głodzie i cierpieniach.
> Zamiast modlić się, powinien...
> Jedyna modlitwa, jaka mi przychodzi do głowy, to pytanie "dlaczego?". Dlaczego, Panie?
> Nie słychać o skierowaniu pomocy dla dzieci
>Śmieszy mnie trochę jak ludzie radzą co należy robić zamiast modlitwy. A potem idą oglądać telewizję, pisać na forum internetowym i generalnie robić rzeczy, które świata nie zbawiają. Bo nie da się ukryć, że pisanie na tym forum (i moje i Twoje) świata zasadniczo nie zmienia.
>"Wobec nasilających się ataków tej ideologii czujemy się przynagleni, by stanowczo wypowiedzieć się w obronie chrześcijańskiej rodziny, fundamentalnych wartości, które ją chronią, przestrzec przed zagrożeniami płynącymi z propagowania nowego typu form życia rodzinnego” - napisali biskupi.
>Episkopat zwraca uwagę, że ideologia gender „od miesięcy, bez wiedzy społeczeństwa jest wprowadzana w naszej edukacji, służbie zdrowia, działalność placówek kulturalno-oświatowych i organizacji pozarządowych”.
>Biskupi podsumowują: "Kościół jednoznacznie opowiada się przeciw dyskryminacji ze względu na płeć, ale równocześnie dostrzega niebezpieczeństwo niwelowania wartości płci. Człowiek o niepewnej tożsamości płciowej nie jest w stanie odkryć i wypełnić zadań stojących przed nim zarówno w życiu małżeńsko-rodzinnym, jak i społeczno-zawodowym"
>Tylko kościoły jakieś pustawe. <
>Historia mówi wprost: Jezus nie urodził się 25 grudnia, a chrześcijanie początkowo w ogóle nie obchodzili Bożego Narodzenia. Data świąt - jak wiele innych elementów tradycji chrześcijańskiej - ma pogański rodowód. Tego dnia wypadały urodziny Mitry oraz święto ku czci rzymskiego boga słońca.
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill