![](/avatars/27418-9473.gif)
Kryształku bo to tak już jest: co dzień to samo od rana, ciągle trzeba kupować, gotować, jeść, myć naczynia, wycierać kurze.... No w mordę dopiero wymyłam kafelki a one znowu brudne...
![:-(](/default/sml_neg.png)
Do tego ciemno, bo słonko nie chce już świecić
![:-(](/default/sml_neg.png)
masakra
![;-)](/default/sml_wnk.png)
Takie to bez sensu życie niestety.
Też często mam smak na jakieś głupoty. Wtedy ratunkiem jest kuchnia włoska i meksykańska - proste, tanie i smaczne
![:-)](/default/sml_pos.png)
Np. wczoraj gotowałam Strogonowa ale takiego mojego/Kuronia
![;-)](/default/sml_wnk.png)
Pycha i nawet tanio.
1. Wołowina (miękka) ideał polędwica: kroimy w paski i wrzucamy na olej, następnie cebulkę (merdamy) pieprz biały naturalny mielony + wegeta. Jak się zeszkli i zrumieni mięsko oprószamy sporo mąką, merdamy i polewamy wodą. Dodajemy liść laurowy, ziele, odrobinę gałki muszkatołowej i imbiru - ma się dusić.Wołowina puszcza wodę to ją zebrać i później dolać do duszenia.
2.Pieczarki (sporo) po obraniu i umyciu kroimy w paski, podpiekamy na masełku z Kucharkiem, cebulką i odrobiną pieprzu czarnego (świeżego).
3. Dodajemy pieczarki do wołowiny. Ma być trochę gęste, jak za gęste dodajemy wodę i dalej lekko gotujemy.
4. Jak już wołowina miękka dodajemy sporo imbiru i gałki. Do smaku pieprz biały i Kucharek, razem merdamy i lekko dusimy
5. Dodajemy do tego wszystkiego 2-3 łyżeczki koncentratu pomidorowego, mieszamy po 2 min.wyłączamy
6. Potrawa jeszcze bulgocze i wtedy dodajemy śmietanę 30% lub jak kto chce - mieszać!
Ja osobiście uwielbiam salami. Tyle, że nasze polskie to wołowina
![:-(](/default/sml_neg.png)
7. Podajemy z chlebkiem lub bułką.
Przepyszne, pachnie i treściwe. W brew pozorom nie wymaga wiele pracy mmm.... pycha i smacznego
![:-)](/default/sml_pos.png)
Do tego nie tuczy
![:-)](/default/sml_pos.png)
Na kolację proponuję: cebulę z majonezem lub/i kiełbasę szynkową z octem (jak galaretę)