Kryształku bo to tak już jest: co dzień to samo od rana, ciągle trzeba kupować, gotować, jeść, myć naczynia, wycierać kurze.... No w mordę dopiero wymyłam kafelki a one znowu brudne...
Do tego ciemno, bo słonko nie chce już świecić
masakra
Takie to bez sensu życie niestety.
Też często mam smak na jakieś głupoty. Wtedy ratunkiem jest kuchnia włoska i meksykańska - proste, tanie i smaczne
Np. wczoraj gotowałam Strogonowa ale takiego mojego/Kuronia
Pycha i nawet tanio.
1. Wołowina (miękka) ideał polędwica: kroimy w paski i wrzucamy na olej, następnie cebulkę (merdamy) pieprz biały naturalny mielony + wegeta. Jak się zeszkli i zrumieni mięsko oprószamy sporo mąką, merdamy i polewamy wodą. Dodajemy liść laurowy, ziele, odrobinę gałki muszkatołowej i imbiru - ma się dusić.Wołowina puszcza wodę to ją zebrać i później dolać do duszenia.
2.Pieczarki (sporo) po obraniu i umyciu kroimy w paski, podpiekamy na masełku z Kucharkiem, cebulką i odrobiną pieprzu czarnego (świeżego).
3. Dodajemy pieczarki do wołowiny. Ma być trochę gęste, jak za gęste dodajemy wodę i dalej lekko gotujemy.
4. Jak już wołowina miękka dodajemy sporo imbiru i gałki. Do smaku pieprz biały i Kucharek, razem merdamy i lekko dusimy
5. Dodajemy do tego wszystkiego 2-3 łyżeczki koncentratu pomidorowego, mieszamy po 2 min.wyłączamy
6. Potrawa jeszcze bulgocze i wtedy dodajemy śmietanę 30% lub jak kto chce - mieszać!
Ja osobiście uwielbiam salami. Tyle, że nasze polskie to wołowina
7. Podajemy z chlebkiem lub bułką.
Przepyszne, pachnie i treściwe. W brew pozorom nie wymaga wiele pracy mmm.... pycha i smacznego
Do tego nie tuczy
Na kolację proponuję: cebulę z majonezem lub/i kiełbasę szynkową z octem (jak galaretę)